Cewki zapłonowe...

[misiek735]

Nie rozumiem tematu cewek zapłonowych w Vulkanie 1500 drifter.
Podejrzewam że to samo tyczy się wszystkich innych motocykli...

Dla vn1500 w manualu jest napisane że rezystancja pierwotna powinna wynosić od 1.9 do 2.9 Ω, a rezystancja wtórna powinna być od 18 do 28 kΩ.

Sprawdziłem moje cewki i te wartości mam zawyżone. Na obu cewkach rezystancja pierwotna jest w okolicach 5,5 Ω a wtórna ma 32kΩ. Z racji tego że jestem na etapie wymiany rozrządu bo moto kupiłem dość niedawno i rozrząd byl źle zamontownay, jest mi ciężko ocenić czy silnik pracuje dobrze na tych cewkach.

Posiadam również vn800 drifter, tam jest jedna cewka. Parametry mojej w vn800 również są o wiele wyższe zarówno na stronie pierwotnej i wtórnej, nie zauważyłem żeby silnik pracował źle...

No ale załóżmy że chcę mieć moto zrobilnego książkowo.
Szukając cewek w Polsce mogę kupić używki których rezystancja nigdzie nie jest podawana, więc skąd pewność że nie kupię tej samej? Sprzedawca nie chce się bawić w mierzenie, więc mam kupować, czekać na paczkę, sprawdzić czy rezystancja się zgadza, po czym odesłać jak wartości nie mieszczą się w normie?

No ale zawsze mogę kupić nowe cewki. Tu zaczyna się jeszcze głupsza sprawa.

Na gmoto jedna cewka kosztuje 1217 zł. Potrzebuję dwie więc to wydatek 2434 zł, chore ceny!
Na sklep.kawasaki.pl jedna cewka jest za 832 zł, na stronie dealera kawasaki jest za lekko ponad 500 zł - niby lepiej, ale na eBayu w usa sprzedają jedną nową cewke za 30 euro z wysyłką do Polski za 32 euro, o wiele taniej niż w Polsce gdziekolwiek. Nikt mi nie przetłumaczy że w stanach vat jest aż tak niższy bo to niemożliwe.

Czy istnieją serwisy które regenerują cewki? Rozpiętość cenowa jak i bałagan z jakością jest dla mnie nie do ogarnięcia.