jak postawic samemu motocykl

Przepisy, regulaminy, szkółka, techniki jazdy itp.
Awatar użytkownika
Ja-jo
Posty: 1448
Rejestracja: pt kwie 09, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750,GSF1200s
VROC: 33339

Post autor: Ja-jo » wt lut 08, 2011

Ja mówę dzienie, czasem noc-nie, czasem nie mówię, ale zapewniam że wszystkie moje słowa są bogate. Słuch mój ewolułował do stadium inteligentnej selektywności, już na etapie fal dzwiękowych wyfiltrowywuje z otaczającej mnie kakofonii dźwięki, które nie sprawią mi przyjemności i nie do puszcza ich do mojej świadomości...chyba że jakaś podłość, donos, czy inne praktyczne informacje :twisted: . Potrafię rozróżnić więcej kolorów niż miał miernik :mrgreen: i potrafie je ładnie opisać numerem RAL. Robie kulki ze śniegu, po czym łącze je z kierownicą itp i robie z nich bałwaniaste motory i zostawiam je przed domem na brutalne i powolne topnienie. Nie lubię oglądać siatkówki, ale przy innych meczach mogę namalować autoportret i oddać się słowiańskiej zadumie, myślami pokonywać odchłanie pustki, drążyć czeluście niebytu roztrząsając tajemnicę nicości. Bezemnie nikt by nie zginoł, chociaż wielu mogło by się nie odnaleźć...
Po co ta wyniosłość, wy-niosło-ość ....wy- wyjmować, niosło- nosić, ość-taka struktura konstrukcyjna ryby, wyniosłość inaczej zwana też filetowaniem, po co ?? żeby sie nie pokłóć i dla ogólnego zwiększenia poczucia komfortu.
Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
VROC #33339

disciple
Posty: 55
Rejestracja: śr sty 12, 2011
Miejscowość: opole
Motocykl: ..będzie vulcan
VROC: 0

Post autor: disciple » wt lut 08, 2011

fajnie napisałeś
(a kto to jest "zginoł"?)

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » wt lut 08, 2011

disciple pisze:mówię dziennie coś ok 20tys,słów (zamiast ubogich 7tys.), lepiej słyszę, mam szerszy kąt widzenia, wysoką szybkość reakcji, potrafię nazywać kolory, nie robię kulek ze skarpetek i nie zostawiam ich na podłodze, jak oglądam mecz siatkówki w tv mogę jednocześnie malować paznokcie i planować co zrobię jutro na obiad - wymieniać by tu w nieskończoność
jestem taka dumna,że jestem kobietą :mrgreen:
a bez nas byście zginęli, wiadomo, więc po co ta cała wyniosłość?

choć w sumie nie wiem... Wy zawsze możecie POSTAWIĆ SAMEMU MOTOR

{koniec tematu }
Przez moment poczulem sie kiepsko, ale juz mnie przeszlo, ja tez ogladajac NBA (siatkowka traci w telewizji) potrafie zaplanowac na caly tydzien do ktorej "knajpki" wyskocze na obiad, skarpetki zawsze zwijam w kulki bo tak lubie, deske zawsze opuszczam, i kiedys, dawno temu, mialem 97 cm dosieznego, co bylo niezlym wynikiem, paznokci jeszcze nie maluje, ale nie jest powiedziane, ze kiedys zaczne ( brak polskich liter niestety jestem w pracy), ludzie sie zmieniaja, wciaz, i generalnie tez jestem dumny, ze jestem mezczyzna, nawet bardzo, tyle tylko, ze rzadko glosze to calemu swiatu, bo w jakim celu? nie musze sie dowartosciowywac...
nareczka
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Luzak

Post autor: Luzak » wt lut 08, 2011

disciple pisze:mówię dziennie coś ok 20tys,słów ...
mówię dziennie coś ok 20tys. słów
- nie w ilości a treści tkwi urok
lepiej słyszę
- słyszeć nie znaczy słuchać
mam szerszy kąt widzenia
- widzieć nie znaczy zauważać
wysoką szybkość reakcji
- my mamy szybkość reakcji w całym zakresie (od niskiej do wysokiej)
potrafię nazywać kolory
- 8 kolorów to nie sztuka
nie robię kulek ze skarpetek i nie zostawiam ich na podłodze
- z rajstopek lub "antyseksów" nie tak łatwo zrobić kulkę
jak oglądam mecz siatkówki w tv mogę jednocześnie malować paznokcie i planować co zrobię jutro na obiad
- czy jeszcze coś innego potrafisz?
jestem taka dumna,że jestem kobietą
- i to chyba wszystko z czego potraficie być dumne :-)

A tak na marginesie. Nie jestem męskim szowinistą. I nie oglądam siatkówki. A Tobie współczuję tego "światopoglądu".

A tu krótkie wyjaśnienie co do męskiego szowinizmu.

Cytat

Ale czym jest męski szowinizm? Męski szowinizm to mit! Bajka wymyślona na potrzeby feministek! Biednych, niekochanych i skrzywdzonych kobietek, które chcą się odegrać za to, że książe na białym koniu nie przyjechał do nich. Co ma na myśli kobieta kiedy mówi męski szowinista? Ma na myśli faceta, który łapie ją za tyłek, opowiada sprośne żarty, ogólnie traktuje ją jak w przyrodzie samiec traktuje samice czyli jak partnerkę seksualną. Nie liczy się z nią. Tylko, że to są zwykłe chamy i buraki. Żadni męscy szowiniści. Kiedy już trafi się facet, który uważa, że płeć męska jest lepsza to nazywanie go męskim szowinistą jest błędem. Ograniczanie jego szowinizmu do poziomu walki płci jest błędem. Bo są oni zazwyczaj szowinistami pełną gębą, czyli biali są lepsi od czarnych, a Polacy od reszty świata to już w ogóle. Nie ma męskich szowinistów.

Po prostu nie wszyscy faceci są uprzejmi.

Koniec cytatu !

Awatar użytkownika
Ja-jo
Posty: 1448
Rejestracja: pt kwie 09, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750,GSF1200s
VROC: 33339

Post autor: Ja-jo » wt lut 08, 2011

disciple pisze:(a kto to jest "zginoł"?)
Tak więc jest to swoiste "słowo wskazówka". Język polski jest tkanką żywą, na której wciąż, dokonujemy operacji, często niestety kalecząc go okrutnie. Jednak wspominałem iż słowa moje nie mają być biedne, tak więc każde z uporem dąży do celu, swą barwą malując obrazy myśli, chcąc w ten jeden, najczystszy sposób oddać niesioną przezeń treść. Pisząc "zginął" wszyscy odnosząc się do prostej semantyki wyrazu mogli by pomyśleć że jestem jakimś ratownikiem, lekarzem lub innym psychologiem czy innym psychopatą a ja sobie nie uzurpuje takich zasług. W moich działaniach nie ma aż tyle finezji, lekkości, precyzji wymaganej do wyciągnięcia kogoś z opresji. Moje działania skłaniają się raczej ku uproszczeniom, celności modernistycznego podziału. I właśnie tą lekkość symbolizuje litera "ą", która zmiękcza wyraz, tak więc celowe jej usunięcia miało na celu świadome usztywnienie pojęcia pomocy, by przy narastającym napięciu całej wypowiedzi nieco siebie zdezidealizować.
Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
VROC #33339

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » wt lut 08, 2011

Oj powoli widzę tu jakaś burza nadciąga...

A jak postawić moto gdy stoi do góry nogami na kierownicy bez uszkodzenia baku i reszty??

Tak coś mnie dziś tknęło...
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
oktogon
Posty: 2154
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Rzeszów
Motocykl: BMW K1200RT
VROC: 31527

Post autor: oktogon » wt lut 08, 2011

Abrams pisze:Oj powoli widzę tu jakaś burza nadciąga...

A jak postawić moto gdy stoi do góry nogami na kierownicy bez uszkodzenia baku i reszty??

Tak coś mnie dziś tknęło...
podnieść, przekręcić do góry keirownicą i bakiem nie dotykając podloża i powoli opuścić na koła :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_____ VROC 31527 _____

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » wt lut 08, 2011

Spróbuję :motonita: :motonita: :motonita: Pogoda nie jest zła
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » wt lut 08, 2011

Abrams pisze:Oj powoli widzę tu jakaś burza nadciąga...

A jak postawić moto gdy stoi do góry nogami na kierownicy bez uszkodzenia baku i reszty??

Tak coś mnie dziś tknęło...[/quo


Gdzie Grzes? jaka burza? tak ladnie za oknem... :mrgreen: :mrgreen:
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » wt lut 08, 2011

Krasnal pisze:
Abrams pisze:Oj powoli widzę tu jakaś burza nadciąga...

A jak postawić moto gdy stoi do góry nogami na kierownicy bez uszkodzenia baku i reszty??

Tak coś mnie dziś tknęło...[/quo
Gdzie Grzes? jaka burza? tak ladnie za oknem... :mrgreen: :mrgreen:
ajtam ajtam ty to masz co innego a ja tu kombinuję jak przewietrzyć dziś maszynkę
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » wt lut 08, 2011

Abrams pisze:
Krasnal pisze:
Abrams pisze:Oj powoli widzę tu jakaś burza nadciąga...

A jak postawić moto gdy stoi do góry nogami na kierownicy bez uszkodzenia baku i reszty??

Tak coś mnie dziś tknęło...[/quo
Gdzie Grzes? jaka burza? tak ladnie za oknem... :mrgreen: :mrgreen:
ajtam ajtam ty to masz co innego a ja tu kombinuję jak przewietrzyć dziś maszynkę
Oj , gdybys wiedzial, jak ja nad tym kombinuje, w dodatku pogoda jak "drut" 14 powyzej i czysciutkie niebo, zaraz mnie trafi...z tej burzy "co to ja widzisz"...
nareczka
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

disciple
Posty: 55
Rejestracja: śr sty 12, 2011
Miejscowość: opole
Motocykl: ..będzie vulcan
VROC: 0

Post autor: disciple » wt lut 08, 2011

"mówię dziennie coś ok 20tys,słów (zamiast ubogich 7tys.), lepiej słyszę, mam szerszy kąt widzenia, wysoką szybkość reakcji, potrafię nazywać kolory, nie robię kulek ze skarpetek i nie zostawiam ich na podłodze, jak oglądam mecz siatkówki w tv mogę jednocześnie malować paznokcie i planować co zrobię jutro na obiad - wymieniać by tu w nieskończoność
jestem taka dumna,że jestem kobietą :mrgreen:
a bez nas byście zginęli, wiadomo, więc po co ta cała wyniosłość?

choć w sumie nie wiem... Wy zawsze możecie POSTAWIĆ SAMEMU MOTOR "

:shock: :shock: to bylo zartem jak większosc postów odbiegających od tematów tutaj
miało być smiesznie i sympatycznie... jak dotychczas, yyy, uraziłam kogoś ?
no nic, przykro mi jeśli tak

nie wiem dlaczego zebrałam takie nieżyczliwe baty
pozdrawiam :sad:
Ostatnio zmieniony czw lut 10, 2011 przez disciple, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » wt lut 08, 2011

disciple pisze:"mówię dziennie coś ok 20tys,słów (zamiast ubogich 7tys.), lepiej słyszę, mam szerszy kąt widzenia, wysoką szybkość reakcji, potrafię nazywać kolory, nie robię kulek ze skarpetek i nie zostawiam ich na podłodze, jak oglądam mecz siatkówki w tv mogę jednocześnie malować paznokcie i planować co zrobię jutro na obiad - wymieniać by tu w nieskończoność
jestem taka dumna,że jestem kobietą :mrgreen:
a bez nas byście zginęli, wiadomo, więc po co ta cała wyniosłość?

choć w sumie nie wiem... Wy zawsze możecie POSTAWIĆ SAMEMU MOTOR "

:shock: :shock: to bylo zartem jak większosc postów odbiegających od tematów tutaj
miało być smiesznie i sympatycznie... jak dotychczas, yyy, uraziłam kogoś ?
no nic, przykro mi jeśli tak

nie wiem dlaczego zebrałam takie nieżyczliwe baty
pozdrawiam :sad:
:bicz: Czasami trzeba tak dla zdrowotności :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » wt lut 08, 2011

disciple pisze:"mówię dziennie coś ok 20tys,słów (zamiast ubogich 7tys.), lepiej słyszę, mam szerszy kąt widzenia, wysoką szybkość reakcji, potrafię nazywać kolory, nie robię kulek ze skarpetek i nie zostawiam ich na podłodze, jak oglądam mecz siatkówki w tv mogę jednocześnie malować paznokcie i planować co zrobię jutro na obiad - wymieniać by tu w nieskończoność
jestem taka dumna,że jestem kobietą :mrgreen:
a bez nas byście zginęli, wiadomo, więc po co ta cała wyniosłość?

choć w sumie nie wiem... Wy zawsze możecie POSTAWIĆ SAMEMU MOTOR "

:shock: :shock: to bylo zartem jak większosc postów odbiegających od tematów tutaj
miało być smiesznie i sympatycznie... jak dotychczas, yyy, uraziłam kogoś ?
no nic, przykro mi jeśli tak

nie wiem dlaczego zebrałam takie nieżyczliwe baty
pozdrawiam :sad:
Nie wiem, gdzie tu widzisz "niezyczliwe", a juz zupelnie nie wiem, gdzie te "baty",
typowa reakcja Kobiety (nie bylem pewien jak napisac, z malej -obrazam, z duzej- przesadzam, wybralem przesade) troche inny, lub zupelnie inny sposob podejscia do zycia, i juz "niezyczliwe baty", a gdzie ta tolerancja? co?
nareczka
a moze my tez zartowalismy?... :dance:
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » wt lut 08, 2011

:shock: :shock: to bylo zartem jak większosc postów odbiegających od tematów tutaj
miało być smiesznie i sympatycznie... jak dotychczas, yyy, uraziłam kogoś ?
no nic, przykro mi jeśli tak

nie wiem dlaczego zebrałam takie nieżyczliwe baty
pozdrawiam :sad:
DISCIPLE nikogo nie uraziłaś :wink: po prostu są męższczyźni których powierzchowność bywa taka trochę drętwa może sroga .Tak to jest i tego nie zmienimy więc pisz i zapomnij o tych jak piszesz ''nieżyczliwych batach''. :wink:

disciple
Posty: 55
Rejestracja: śr sty 12, 2011
Miejscowość: opole
Motocykl: ..będzie vulcan
VROC: 0

Post autor: disciple » wt lut 08, 2011

za bardzo idealizuję świat, wiem
i mam durny, nietypowy humor...
napisałam posta, w którym próbowałam się ośmieszyć, malowanie paznokci (nie robie tego naprawdę), miliony słów, które wypowiadam, skarpetki-kulki, gadulec - wg mnie było to śmieszsne choć durnowate, trudno
przyznaję,że zdebiałam jak przeczytałam jak powaznie zostało to potraktowane
Ostatnio zmieniony czw lut 10, 2011 przez disciple, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » wt lut 08, 2011

disciple pisze:za bardzo idealizuję świat, wiem
i mam durny, nietypowy humor...
napisałam posta, w którym próbowałam się ośmieszyć, malowanie paznokci (nie robie tego naprawdę), miliony słów, które wypowiadam, skarpetki-kulki, gadulec - wg mnie było to śmieszsne choć durnowate, trudno
przyznaję,że zdebiałam jak przeczytałam jak powaznie zostało to potraktowane
i dotknęło mnie to nie ukrywam
bo zostałam tak oceniona przez osoby, które mnie nie znaja

ale to moja wina... naprawdę nie wiem co sobie wyobrażałam , rzeczywiście poczułam się jak w domu na forum zakładając, że ludzie odbierają mnie tak jak mi się zdaje
i że się trochę znamy
no juz troche sie znamy... :P
i nie sadze, bys miala powod do zmartwienia...
nareczka
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Luzak

Post autor: Luzak » wt lut 08, 2011

Wyluzuj, tak jak i ja czynię i do przodu :-)

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » wt lut 08, 2011

Przecież było gdzieś napisane czekamy czekamy i zapominamy, prawda Luzak :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jurek, Ania więcej luzu czasami ktoś się zjeży a innym razem nie

Koniec tłumaczeń piszmy dalej jak stawiać motocykl... na koło

Disciple

Ja nie przestanę :antlers: :antlers: :antlers: :antlers: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Eden

Post autor: Eden » wt lut 08, 2011

disciple a co Ty masz na sobie za wdzianko na avatarze bo slaby wzrok mam,

czy to kamizelka kulodporna jest??

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość

Najwięcej użytkowników (176) było online śr wrz 15, 2021

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Dzisiaj urodziny obchodzą