Dylemat garażowy

Wszelkie tematy dotyczące naszych motocykli.
Laku
Posty: 76
Rejestracja: czw kwie 12, 2012
Motocykl:
VROC: 0

Dylemat garażowy

Post autor: Laku » ndz wrz 23, 2012

W zwiazku ze zbliżającym się snem zimowym pojawił się dylemat gdzie przechować motor w trakcie tej jakże okrutnej pory roku....

Mam 2 opcje do wyboru:

Opcja 1 - Garaż w podziemnym parkingu pod moim blokiem. Plusy=> takie, że raczej dodatnia temperatura - ogrzewany przez mieszkania ponad nim i trochę pewnie rury wszelakie tam biegnące ( circa 4C nawet przy dość dużych mrozach - sprawdzone na podstawie 2-letnich obserwacji ;) ), motorek stoi pod domem i mogę sobie zejść i go doglądać bez problemu czy aby mu czego nie trzeba. Minusy => Szwędające się po parkingu samochody, które codziennie będą nawozić mieszankę śnieg + sól, to się będzie topić i wiadomo co dalej : możliwa wilgoć + ta sól = niebezpieczeństwo korozji. Drugi minus to, że auto stoi na dworze i trza skrobać i odśnieżać, za każdym razem, żeby gdzieś pojechać. Ewentualnie dodatkowy koszt, w związku z wynajęciem garażu dla auta.

Opcja 2 - wywożę motór do rodziców. Plus taki, że garaż raczej suchy - stojący w szeregu innych garaży przy ulicy. Po drugie auto stoi sobie w ciepełku i nie muszę walczyć ze śniegiem i szronem na szybach. Minus => raczej zimno w tym garażu bo zero ogrzewania. Nie wiem jaki to ma wpływ na chrom, przewody hamulcowe, pas napędowy itp. sprawy. Dodatkowo trza będzie dojeżdżać, żeby motorek chociażby przestawić kapkę, co by nie stał całą zimę na jednym fragmencie opony, lub odpalić na chwilkę.

Co radzita???

Kasper
Posty: 2047
Rejestracja: czw mar 31, 2011
Miejscowość: Białystok
Motocykl: Honda Varadero 1000XL
VROC: 0

Post autor: Kasper » ndz wrz 23, 2012

Opcja 2 :ok:
Mój ojciec nie mówił jak żyć, po prostu pozwolił mi przyglądać się swojemu życiu.
Clarence Budington Kelland

Awatar użytkownika
jurekawasaki
Posty: 820
Rejestracja: śr cze 02, 2010
Miejscowość: wielkopolska
Motocykl: kawasaki vn 800
VROC: 0

Post autor: jurekawasaki » ndz wrz 23, 2012

Polecam opcję 2 , co do przestawiania to możesz sobie sprawić podnośnik i dźwignąć go odrobinę . :ok:

Konrad
Posty: 4986
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN1700 NOMAD
VROC: 34019

Post autor: Konrad » ndz wrz 23, 2012

Opcja nr 2 też trzymam moto w nieogrzewanym garażu i jest git nie zapomnij tylko wyjąć akumulatora ;) ;) ;)
Pozdrawiam Konrad

VROC #34019

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 4167
Rejestracja: ndz lip 17, 2011
Miejscowość: Tychy
Motocykl: VN 1600 Nomad "Phantom"
VROC: 34475

Post autor: Robson » ndz wrz 23, 2012

Opcja 2, proponuje opatulić zbędnymi kocami/grubymi zasłonami/storami i na to założyc pokrowiec. Dodatkowo opatulić aku nieużywką ręcznikiem.
Jestem tu, bo wierzę, że emocje są siłą życia...
Nie jestem odpowiedzialny za emocje odbiorcy... To jego sprawa.

Awatar użytkownika
Iron75
Posty: 1290
Rejestracja: wt wrz 07, 2010
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: Iron75 » ndz wrz 23, 2012

pewnie że dwójeczka, z tym przepalaniem to bym nie szalał. Moja pierwsza żima też tak wyglądała, jak durny średnio raz na miesiąc go przepalałem i jak przyszedł kwiecień to dyrdałem po nowe świece do sklepu bo tamte powiedziały do widzenia. Mogłem sobie kręcić do usra... śmierdzi a ten nie zaskoczył nawet na chwilkę. :wall: Kolejnej zimy nie ruszałem go już w ogóle, postawiłem pod koniec października i nie ruszany, w pod koniec marca odpalił od strzału :antlers:

Awatar użytkownika
Mastif
Posty: 206
Rejestracja: ndz lip 03, 2011
Miejscowość: Świętochłowice
Motocykl: VN 1500 Nomad
VROC: 0

Post autor: Mastif » ndz wrz 23, 2012

Z tym przykrywaniem kocami słyszałem że to nie najlepszy pomysł, trzyma się pod nimi jeszcze większa wilgoć, najlepiej opryskać najbardziej narażone na korozję miejsca silikonem w sprayu, zawierają go niektóre preparaty do pielęgnacji kokpitu w samochodzie.

Laku
Posty: 76
Rejestracja: czw kwie 12, 2012
Motocykl:
VROC: 0

Post autor: Laku » ndz wrz 23, 2012

No właśnie. Nie będzie się rosa osadzać nad ranem jak na autach albo szron?

Konrad
Posty: 4986
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN1700 NOMAD
VROC: 34019

Post autor: Konrad » pn wrz 24, 2012

Ja niczym nie przykrywam bo to nie ma sensu jeśli już przykrywać to kup pokrowiec na moto i tyle. O korozje się nie martw przed "zimowaniem" umyj i wysusz sprząta dokładnie to nic mu nie będzie.
Pozdrawiam Konrad

VROC #34019

geni
Posty: 20
Rejestracja: czw wrz 13, 2012
Miejscowość: O-ka
Motocykl: VN 900 Custom
VROC: 0

Post autor: geni » pn wrz 24, 2012

Opcja 2.
Zatankuj do pełna przed zimowaniem.
900-tki przepalać nie musisz, a właściwie nie powinieneś. Przy takim przepalaniu nawet świec nie wygrzejesz. Zresztą co to za sens. Ten motocykl ma wtrysk i przy sprawnej baterii po zimie odpalisz od strzała.

Awatar użytkownika
mirad
Posty: 2071
Rejestracja: pn maja 31, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 2000 Classic
VROC: 32433

Post autor: mirad » pn wrz 24, 2012

geni pisze:przepalać nie musisz, a właściwie nie powinieneś
Zimowemu odpalaniu moto mówimy stanowcze nie. Chyba, że przy+20 st. C, żeby sobie posłuchać.

:yeee:
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !

Awatar użytkownika
Góral
Posty: 2533
Rejestracja: sob mar 24, 2012
Miejscowość: Brusy
Motocykl: _FuMA
VROC: 34785

Post autor: Góral » pn wrz 24, 2012

Ja też jestem przeciwnikiem okrywania kocami, jeżeli w garażu jest temp. -20 przez kilka dni to żadne koce tego nie zmienią, za to bliżej wiosny jak temp. będzie skakać to pod kocem motocykl się "poci", wiem z własnego doświadczenia. :ok:
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy

Awatar użytkownika
Mars
Posty: 658
Rejestracja: pt lis 25, 2011
Miejscowość: Świecie k/ Bydg.
Motocykl: VN 900 classic 2008r.
VROC: 34646

Post autor: Mars » pn wrz 24, 2012

Każdy motocykl zimowałem w swoim, blaszanym garażu. Grunt, że jest sucho. Ako do domu, zbiornik do pełna i piwko do lodówki :ok: . Nie przepalać w garażu, ale jak już, to pojeździc na suchym asfalcie. Swoim Vulcanem jeździłem nawet 31 grudnia.
ZHDK A Rh "-"
HDK ZDZN

Laku
Posty: 76
Rejestracja: czw kwie 12, 2012
Motocykl:
VROC: 0

Post autor: Laku » śr wrz 26, 2012

Pewnie głupie pytanie ale ten akumulator ma być jakoś ładowany przez zimę (okresowo czy non stop) czy poprostu sobie leżeć w domu ?

Konrad
Posty: 4986
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN1700 NOMAD
VROC: 34019

Post autor: Konrad » śr wrz 26, 2012

Kup sobie prostownik do lądowania akumulatorów motocyklowych z funkcją "zima" tzn podłączasz na całą zimę a on sam doładowuje kiedy trzeba. Tu masz info na temat prostowników http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php? ... k&start=40
Pozdrawiam Konrad

VROC #34019

Laku
Posty: 76
Rejestracja: czw kwie 12, 2012
Motocykl:
VROC: 0

Post autor: Laku » śr wrz 26, 2012

Wielkie dzięki!

Awatar użytkownika
Mars
Posty: 658
Rejestracja: pt lis 25, 2011
Miejscowość: Świecie k/ Bydg.
Motocykl: VN 900 classic 2008r.
VROC: 34646

Post autor: Mars » pt wrz 28, 2012

Laku pisze:Pewnie głupie pytanie ale ten akumulator ma być jakoś ładowany przez zimę (okresowo czy non stop) czy poprostu sobie leżeć w domu ?
Zabieram ako do domu ( jeśli jest zbyt mokro/ ślizgo na ulicach) i raz na 1,5 miasiąca podłączam ładowarkę. Po bardzo krótkim czasie zapala się zielona kontrolka świadcząca o pełnym naładowaniu. Sprawny akumulator w ciepłym pomieszczeniu nie gubi tak szybko "prądu".
ZHDK A Rh "-"
HDK ZDZN

Konrad
Posty: 4986
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN1700 NOMAD
VROC: 34019

Post autor: Konrad » wt paź 02, 2012

Laku od 11-10-2012 za 69 zł znów w ofercie będzie prostownik którego wielu z nas używa do ładowania akumulatora w zimie.
Pozdrawiam Konrad

VROC #34019

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » wt paź 02, 2012

Konrad pisze:Laku od 11-10-2012 za 69 zł znów w ofercie będzie prostownik którego wielu z nas używa do ładowania akumulatora w zimie.
gdzie, w Lidelu ? :scrach:

Awatar użytkownika
matys2909
Posty: 72
Rejestracja: pn lut 21, 2011
Miejscowość: Kołbiel
Motocykl: EN 500
VROC: 34789

Post autor: matys2909 » wt paź 02, 2012

Tak w Lidlu u mnie się sprawuje.
Janusz

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 70 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 70 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą