sezon rozpoczęty
-
- Posty: 2
- Rejestracja: czw sty 02, 2014
- Miejscowość: lubuskie
- Motocykl: kawasaki vn1500
- VROC: 0
sezon rozpoczęty
witam dzisiaj czyli 9 02 2014 rozpoczołem sezon motocyklowy zrobiłem moim maleństwem 195 km było zajefajnie pozdrawiam andrzej
- ..::Kowal::..
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz mar 11, 2012
- Miejscowość: Nakło n. Not.-PL / Gronau-DE
- Motocykl: VULCAN VN800 CLASSIC
- VROC: 37042
- Skrobel
- Posty: 2588
- Rejestracja: czw maja 30, 2013
- Miejscowość: Piaseczno
- Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
- VROC: 35582
No wreszcie i ja mogę tu coś legalnie napisać.
Dziś dostałem maszynę z serwisu i nie mogłem nie pojeździć. Wprawdzie było zimno bo to późne popołudnie i w dodatku nie mam aktualnego badania technicznego (a dziś w pobliżu Ursynowa nie znalazłem żadnej stacji kontroli, która byłaby otwarta w sobotę wieczorem) ale jakieś zawrotne 2 km może zrobiłem. Dobrze jest znów poczuć siodło pod d**ą ale zupełnie zapomniałem jak się jeździ. Będę musiał ćwiczyć od nowa...
Dziś dostałem maszynę z serwisu i nie mogłem nie pojeździć. Wprawdzie było zimno bo to późne popołudnie i w dodatku nie mam aktualnego badania technicznego (a dziś w pobliżu Ursynowa nie znalazłem żadnej stacji kontroli, która byłaby otwarta w sobotę wieczorem) ale jakieś zawrotne 2 km może zrobiłem. Dobrze jest znów poczuć siodło pod d**ą ale zupełnie zapomniałem jak się jeździ. Będę musiał ćwiczyć od nowa...
LwG
Łukasz czyli Skrobel
Łukasz czyli Skrobel
Witam
Mi brakuje jeszcze ok. 100km i będę miał pierwszy tysiączek nakręcony w tym roku rozpocząłem wcześnie bo pod koniec lutego pojechałem po motonga i wróciłem na kołach robiąc prawie 400km. Frajda była chociaż kierowcy puszek jeszcze wogle nie mieli świadomości że "Motocykle są wszędzie" i jeden gość prawie mnie zepchną do rowu... Długi miałem przystanek na pierwszej stacji żeby uspokoić kolana :-) Dziś też nakręciłem blisko setkę
Mi brakuje jeszcze ok. 100km i będę miał pierwszy tysiączek nakręcony w tym roku rozpocząłem wcześnie bo pod koniec lutego pojechałem po motonga i wróciłem na kołach robiąc prawie 400km. Frajda była chociaż kierowcy puszek jeszcze wogle nie mieli świadomości że "Motocykle są wszędzie" i jeden gość prawie mnie zepchną do rowu... Długi miałem przystanek na pierwszej stacji żeby uspokoić kolana :-) Dziś też nakręciłem blisko setkę
"Motocyklistę jest w stanie zrozumieć tylko pies wystawiający pysk za okno jadącego samochodu"
KZ 750 GPZ 900 R V-MAX 1200 XVZ 1200 GL 1100 VN 800 TDM 900 teraz K1200GT
KZ 750 GPZ 900 R V-MAX 1200 XVZ 1200 GL 1100 VN 800 TDM 900 teraz K1200GT