jak w temacie półtora roku temu kupiłem sobie kurtkę tekstylną Mtech długą. Miała być w 100% wodoszczelna, oddychająca itd... Rzeczywiście działa jako oddychająca membrany są oki. Wody też nie brała a tu nagle wczoraj..... ubieram na grzbiet i jadę do sklepu po "czytankę na wieczór"
leje jak s****n . Jak dojechałem do sklepu około 15 min w ulewnym deszczu poczułem że coś mokro się robi w rękawach. Droga powrotna też w deszczu i co się okazało po 30 min w deszczu. Kurtka miala rękawy przemoczone ja się wk****m i nie wiem co robić. Gwarancji nie ma a łapy mokre
.
pogadaj z jakimś krawcem jeśli masz takowego w okolicy czy da rade coś z tym zrobić :P
wytestowane 
