Suzuki VS1400 Boulevard S83

Wszelkie tematy dotyczące naszych motocykli.
Awatar użytkownika
Ryszard1962
Posty: 561
Rejestracja: pt kwie 11, 2014
Miejscowość: Warszawa - Gocławek
Motocykl: RS 1600 był Kawsaki VN 1500 NOMAD
VROC: 37255

Suzuki VS1400 Boulevard S83

Post autor: Ryszard1962 » śr lut 04, 2015

Koledzy , może ktoś pomoże , kolega dosiada motonga jak w temacie , na okres zimy w stacyjce zostawił kluczyk w pozycji zapalonego tylnego światła postojowego , skutkiem czego akumulator padł , czy ktoś może wie gdzie w tym motongu szukać akumulatora i ewentualnie jak się do niego dobrać - z góry dziękuję

Awatar użytkownika
Kermit
Posty: 1070
Rejestracja: pn gru 09, 2013
Miejscowość: Poręba k. Zawiercia
Motocykl: VN 2000
VROC: 36601

Post autor: Kermit » śr lut 04, 2015

Wiem ja to wygląda w VS 800, ale konstrukcja pewnie podobna.
Aku znajduje się na samym dole ramy, w pionie pod siedzeniem. Żeby go wyciągnąć trzeba odkręcić blachę pod moto i opuścić aku. Wcześniej, którąś ze szpar, lub dojściem z "boczków" da się odłączyć klemy. Pamiętam że problem jest z "upchaniem" aku z powrotem prze tą właśnie skrzynkę leci przewód odpowietrzający, który trzeba ładnie ułożyć.
Aha i blachy nie da się opuścić do tego poziomu żeby wyjąć aku kiedy moto stoi na stopce, trzeba wyprostować.
Wojtek

jaron1
Posty: 65
Rejestracja: czw paź 10, 2013
Miejscowość: Łódź
Motocykl: VN1600 Nomad
VROC: 0

Post autor: jaron1 » śr lut 04, 2015

Miałem VS800, jak kolega mówi, aku schowane w skrzynce przed tylnym kołem, jak są tłumiki po obu stronach mało widać, do klem jest dostęp z zewnątrz, trzeba dobrze popatrzeć, najlepiej najechać tylnym kołem na np deskę wtedy aku fajnie wychodzi i łatwo go zamontować

Awatar użytkownika
Ryszard1962
Posty: 561
Rejestracja: pt kwie 11, 2014
Miejscowość: Warszawa - Gocławek
Motocykl: RS 1600 był Kawsaki VN 1500 NOMAD
VROC: 37255

Post autor: Ryszard1962 » śr lut 04, 2015

Koledzy , czyli jeśli chodzi o podłączenie prostownika to nie trzeba wywalać aku z motonga??
Pozdrawiam
Rysiek

VROC#37255

Awatar użytkownika
Garciu
Posty: 2556
Rejestracja: pn lis 14, 2011
Miejscowość: Poznań
Motocykl: VN 1700 Classic LT
VROC: 34722

Post autor: Garciu » czw lut 05, 2015

Absolutnie nie ma takiej potrzeby.
Pozdrawiam,

Garciu.

Awatar użytkownika
Winters
Posty: 177
Rejestracja: czw wrz 25, 2014
Miejscowość: Mikołów
Motocykl: Yamaha Virago XV 750, Vulcan VN 1600 classic
VROC: 0

Post autor: Winters » czw lut 05, 2015

Garciu pisze:Absolutnie nie ma takiej potrzeby.
No chyba, że chcesz sprawdzić poziom elektrolitu w celach zanim zaczniesz ładować.
Nie dotyczy akumulatorów bezobsługowych :D :D :D

Awatar użytkownika
Garciu
Posty: 2556
Rejestracja: pn lis 14, 2011
Miejscowość: Poznań
Motocykl: VN 1700 Classic LT
VROC: 34722

Post autor: Garciu » czw lut 05, 2015

Winters pisze:No chyba, że chcesz sprawdzić poziom elektrolitu w celach
a, o tym mowy nie było :)
Pozdrawiam,

Garciu.

Awatar użytkownika
Ryszard1962
Posty: 561
Rejestracja: pt kwie 11, 2014
Miejscowość: Warszawa - Gocławek
Motocykl: RS 1600 był Kawsaki VN 1500 NOMAD
VROC: 37255

Post autor: Ryszard1962 » czw lut 05, 2015

Chcę go tylko naładować , ale nie uwłaczając użytkownikom Suzuki , według mnie to trochę w głupim miejscu jest zamontowany aku , nie ma to jak w naszych motongach - kanapa w górę i jest idealny dostęp , czyli aby naładować aku w Suzuki to trzeba dobrać się do któregoś z "boczków"??
Pozdrawiam
Rysiek

VROC#37255

Sławek
Posty: 3162
Rejestracja: sob cze 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Nomad 1600, VN 2000 LT
VROC: 32428

Post autor: Sławek » czw lut 05, 2015

Przypominam tylko , że te automatyczne ładowarki to raczej nie podniosą tego aku jeżeli całkiem leży.
Włączam silnik, daję kopa
Za mną tylko kurz

Awatar użytkownika
Radio
Posty: 758
Rejestracja: śr kwie 25, 2012
Miejscowość: Połczyńskie Zdroje
Motocykl: VN 900 Classic LT
VROC: 35570

Post autor: Radio » czw lut 05, 2015

Ryszard1962, akumulator jest na dole ramy, przed tylnym kołem w metalowej puszce, po bokach masz dwie śruby fi5 na śrubokręt krzyżakowy, odkręcasz je i zdejmujesz plastykową pokrywę akumulatora, odkręcasz klemy z akumulatora (najpierw MINUS !! !!) następnie na dole puszki odszukujesz dwie śruby fi6 kluczyk 10 lub torx, po odkręceniu będziesz mógł po uprzednim odchyleniu podstawy wyjąć akumulator, jeżeli jest zamontowany oryginalny akumulator to wyjdzie bez kombinowania, jeżeli akumulator jest wyższy to VS1400 musisz wyprostować lub podnieść go na centralnym podnośniku.

Akumulator został rozładowany do zera więc nie naładujesz go ładowarką procesorową lub elektroniczną automatyczną ponieważ potrzebują min. 7V na zaciskach aku., tylko zwykły prostownik, przynajmniej do wzbudzenia, ale musicie liczyć się z wymianą akumulatora na nowy ze względu na całkowite rozładowanie,a co za tym idzie to znaczne zasiarczenie które nastąpiło, niby będzie OK. ale VS1400 potrzebuje bardzo dużego prądu rozruchowego, przy mniejszej pojemności niby będzie kręcił rozrusznikiem ale motong nie odpali, dla przypomnienia dodam że oryginalne aku ma 210A rozruchu.
Pozdrawiam
Mariusz
VROC#35570
Gdzie słyszysz śpiew tam idź,
tam dobre serca mają
źli ludzie wierzaj mi,
Ci nigdy nie śpiewają.

Awatar użytkownika
Ryszard1962
Posty: 561
Rejestracja: pt kwie 11, 2014
Miejscowość: Warszawa - Gocławek
Motocykl: RS 1600 był Kawsaki VN 1500 NOMAD
VROC: 37255

Post autor: Ryszard1962 » czw lut 05, 2015

Dzięki serdeczne za szybką pomoc a Mariuszowi za szczegóły pozdrawiam wszystkich
Pozdrawiam
Rysiek

VROC#37255

Awatar użytkownika
Winters
Posty: 177
Rejestracja: czw wrz 25, 2014
Miejscowość: Mikołów
Motocykl: Yamaha Virago XV 750, Vulcan VN 1600 classic
VROC: 0

Post autor: Winters » czw lut 05, 2015

Ze swojej strony dodam, ze większość motocykli "odpali" tylko wtedy kiedy akumulator będzie 100% sprawny..... no może w 90%..... :D :D :D

Awatar użytkownika
Radio
Posty: 758
Rejestracja: śr kwie 25, 2012
Miejscowość: Połczyńskie Zdroje
Motocykl: VN 900 Classic LT
VROC: 35570

Post autor: Radio » czw lut 05, 2015

Ryszard1962 pisze:Dzięki serdeczne za szybką pomoc a Mariuszowi za szczegóły pozdrawiam wszystkich
Nie ma sprawy :pada:
Gdybyście mieli jeszcze jakieś problemy z VS1400 to polecam się na przyszłość :)
Pozdrawiam
Mariusz
VROC#35570
Gdzie słyszysz śpiew tam idź,
tam dobre serca mają
źli ludzie wierzaj mi,
Ci nigdy nie śpiewają.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 4 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 4 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą