Mam problem. Jeżdżę w skórzanej kurtce z dość grubej skóry, która już raz uratowała mnie od zdrapki. Niestety, choć odpowiada mi krój, temperatura i wygląd to nie mogę poradzić sobie z rękawami, które nie posiadają ściągaczy a jedynie zamek i są dość luźne. Ubierając się staram się założyć mankiet rękawic na mankiet kurtki, ale już po parunastu kilometrach jazdy kurtka wysuwa się i powietrze luźno wpada mi do rękawa. Czasem z lenistwa wsadzam po prostu rękawice do rękawa. Uczucie powiewu wiatru jest przyjemne bo fajnie wentyluje całą kurtkę do czasu aż załapię jakieś jadowite tałatajstwo. Dwa lata temu wyłowiłem prawdopodobnie osę i zanim zdążyłem się zatrzymać i zdjąć kurtkę, franca zdążyła mnie upierdzielić. Najwyraźniej stałem się (bo za dziecka też były ukąszenia ale oprócz bólu nic się nie działo) alergikiem bo dostałem nocą wysokiej gorączki i przeraźliwych omamów, których nie chciałbym więcej przeżyć.
I tu pytanie czy macie jakies sposoby na taki problem?
Jeździłem po sklepach i jedyne rękawice które miałyby duży mankiet?opinacz? jakkolwiek to nazwać to sportowe RST, które nijak nie pasują do Vulcana, bo są opierdzielone napisami i jaskrawymi wstawkami. Myślałem o jakichś sciągaczach albo tunelach które skutecznie zablokowałyby dostęp owadom do rękawa.
Proszę o pomoc
Pozdrawiam
Owady wpadające do rękawa
- Skiba1
- Posty: 767
- Rejestracja: pn kwie 06, 2015
- Miejscowość: Wrocław
- Motocykl: Kowboj, Dzida i Zdzira
- VROC: 0
Cześć
a myślałeś o :
http://tarbor.lublin.pl/35-katalog-rekawice.html
policyjne i r-08 wyglądają na dość długie ( co prawda frędzle nie każdemu mogą się podobać ale zawsze można uciąć )
ja mam model metallic i są długie oraz mają podwójne rzepy na mankiecie ( na foto tego nie widać ) co powoduje że kurteczkę włożysz bez problemu.
a myślałeś o :
http://tarbor.lublin.pl/35-katalog-rekawice.html
policyjne i r-08 wyglądają na dość długie ( co prawda frędzle nie każdemu mogą się podobać ale zawsze można uciąć )
ja mam model metallic i są długie oraz mają podwójne rzepy na mankiecie ( na foto tego nie widać ) co powoduje że kurteczkę włożysz bez problemu.
Pozdrawiam
Michał
T: 607-312-526
Michał
T: 607-312-526
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Ja używam rękawic rodem z PRL. Mam wersje "zimową" z kożuszkiem( Sp. pracy Renifer Świebodzice ) i letnie ( te z CSRL). Maja duże mankiety, co prawda z dermy ale skutecznie osłaniają rękawy.
Są do kupienia w necie ze starych zapasów magazynowych. Ostatnio widziałem te "zimowe" chyba za 80 zeta. Ja kupowałem za 30 .
Ale w gorące dni podczas jazdy w mitynkach załapałem chyba mrówkę. Za min się rozebrałem na poboczu uchlała mnie kilka razy od nadgarstka do klaty włącznie.
O osach lub pszczołach nie wspomnę.
Są do kupienia w necie ze starych zapasów magazynowych. Ostatnio widziałem te "zimowe" chyba za 80 zeta. Ja kupowałem za 30 .
Ale w gorące dni podczas jazdy w mitynkach załapałem chyba mrówkę. Za min się rozebrałem na poboczu uchlała mnie kilka razy od nadgarstka do klaty włącznie.
O osach lub pszczołach nie wspomnę.
Ostatnio zmieniony pt maja 11, 2018 przez Wielebny Bolo, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Jest 44 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 44 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości