Jako, że mój VN800 znalazł nowego właściciela, nadszedł czas na nową maszynę. Wybór padł właśnie na VN2k. Ponieważ nie mam wielkiego parcia na zakup, postanowiłem trochę się dokształcić w tym temacie czytając tematy na forum. To co mnie uspokoiło, to niewielka ilość powtarzających się problemów, o ile można to tak nazwać. Niedostępny regulator napięcia w rocznikach do 2005, klekoczące zawory spowodowane zatkaniem filtrów HLA to chyba najpoważniejsze usterki o jakich czytałem. Pomijam pojedyncze kłopoty z pasem czy łożyskami pulleya. Nie jest źle, co nie znaczy, że można w ciemno brać pierwszy lepszy egzemplarz który wpadnie w oko. Na rynku jest mało egzemplarzy oferowanych prywatnie, w większości to handlarze, o których można mówić wiele, co nie znaczy że "od motocyklisty" to na pewno będzie perełka

. Do rzeczy. Jak sprawdzić stan pasa napędowego, czy aby nie dogorywa- koszt wymiany ogromny- czy są jakieś symptomy, na które należy zwrócić szczególną uwagę? Nie miałem do tej pory z pasem do czynienia, więc nie wiem nawet na co, oprócz naciągu patrzeć. Kolejna rzecz to te nieszczęsne filtry HLA. Czy jest jakiś prosty sposób by sprawdzić ich stan? Z tego co czytałem, to po rozgrzaniu zawory mogą klekotać. I chyba najważniejsze, jak sprawdzić, czy moto nie było "żyłowane" na maksa? Jest to w ogóle możliwe? Czy są jakieś konkretne miejsca,czynności które należałoby bezwzględnie sprawdzić, takie tylko dla VN2k? Na koniec pytanie o handlarzy: HDJ Moto z Lublina i MotoKutno z Kutna. Miał ktoś z nimi do czynienia? Mają kilka egzemplarzy, na zdjęciach całkiem fajnych lecz jechać w ciemno kilkaset kilometrów to nie dla mnie. Już tak próbowałem kupić VL800 z Rzeszowa

. Piszcie co tylko Wam ślina na język przyniesie, za wszystkie uwagi i opinie będę wdzięczny. Ze swej strony obiecuję, że napiszę każde pytanie, jakie wpadnie mi do głowy, a na które nie znajdę odpowiedzi w czeluściach internetu.