https://www.olx.pl/d/oferta/kawasaki-vu ... TtBab.html
Co sądzicie o tym egzemplarzu? Z tego co udało mi się ustalić, sprowadzony z USA jako uszkodzony https://autoauctionhistory.com/report/6405fe261e576/
Warto nim się zainteresować, pomimo przygody w USA? Obecnie ma na liczniku 17586 mil, uszkodzenia przy ok.11400 mil, więc trochę pojeździł po naprawie.
VN2000 prośba o opinię JKBVNMF157A005526
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
VN2000 prośba o opinię JKBVNMF157A005526
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Tex66
- Posty: 1158
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: VN2000 prośba o opinię JKBVNMF157A005526
Motocykl miał jedynie nawet nie niegroźny ślizg a bardziej jedynie upadek przy małej prędkości. Świadczą o tym uszkodzenie gmola (bardziej wygięcie niż wygięcie z przytarciem) oraz na pewno lekkie przytarcie na lewej sakwie. Przy okazji uderzy lampą i lewym lusterkiem. Są też dwa drobne odpryski (wgniotki na zbiorniku po lewej stronie) i przytarte oparcie pasażera.
Nie było to nic groźnego, inaczej straciłby lewy przedni kierunkowskaz i lewy deflektor.
Nawet na 99 % ogranicznik skrętu przy główce ramy nie powinien być ruszony, co oczywiście nie zaszkodzi sprawdzić.
Jeżeli to ten sam właściciel który go sprowadził, to ma go ponad 5 lat i zrobił nim jedynie ± 9900 km, czyli około 2000 km rocznie. Jak widać jeżdżone było symbolicznie.
Ja swojego kupiłem 6 lat temu jak miał 12 tyś. mil i rocznie robię podobne przebiegi.
Co ma nowego i drogiego a czego nie było?
Wydechy Vance&Hines, chromowane stelaże sakw bocznych, chromowaną metalową osłonę pasa napędowego, chromowane osłony zacisków hamulcowych (brak jedynie prawego na przednim kole), stelaż z lightbarami i kierunkowskazami, nowy gmol ze spacerówkami, chromowaną osłonę chłodnicy, manetki kuryakyn oraz pas na zbiornik paliwa (krawat).
Samych dodatków licząc skromnie za 7-8 tyś zł.
Czyli tak kompletnie „ubranego” nie znajdziesz za ± 30 tyś. O przebiegu który jest praktycznie żaden nawet nie mówię. Ktoś kto włożył tyle pracy i jeszcze więcej kosztów aby motocykl tak wyglądał musiał to zrobić z pasji i według własnej wizji typowo dla siebie.
W mojej ocenie zostałaby tylko jazda próbna, było by dobrze gdybyś był z kimś kto ma VN2k i studził emocje bo na pewno będą.
P.S.
Jest to wersja Kalifornia, więc musiał mieć sondy lambda (czujniki tlenu).
Spytaj sprzedającego jak rozwiązał problem zakładając wydech Vance&Hines a zostawiając oryginalny filtr powietrza.
Uważam, że warto a możliwe że coś urwiesz chociaż bardzo na to bym nie liczył.
Poza tym kolor taki jakiś nijaki, żartuję …………… VN2k w każdym kolorze jest dostojnie.
Żebyś nie kupił tak jak jeden gość który sam pojechał kupić VN 1500, a co kupił (zlep niesamowity) możesz zobaczyć tu:
viewtopic.php?f=51&p=302202#p302202
Nie było to nic groźnego, inaczej straciłby lewy przedni kierunkowskaz i lewy deflektor.
Nawet na 99 % ogranicznik skrętu przy główce ramy nie powinien być ruszony, co oczywiście nie zaszkodzi sprawdzić.
Jeżeli to ten sam właściciel który go sprowadził, to ma go ponad 5 lat i zrobił nim jedynie ± 9900 km, czyli około 2000 km rocznie. Jak widać jeżdżone było symbolicznie.
Ja swojego kupiłem 6 lat temu jak miał 12 tyś. mil i rocznie robię podobne przebiegi.
Co ma nowego i drogiego a czego nie było?
Wydechy Vance&Hines, chromowane stelaże sakw bocznych, chromowaną metalową osłonę pasa napędowego, chromowane osłony zacisków hamulcowych (brak jedynie prawego na przednim kole), stelaż z lightbarami i kierunkowskazami, nowy gmol ze spacerówkami, chromowaną osłonę chłodnicy, manetki kuryakyn oraz pas na zbiornik paliwa (krawat).
Samych dodatków licząc skromnie za 7-8 tyś zł.
Czyli tak kompletnie „ubranego” nie znajdziesz za ± 30 tyś. O przebiegu który jest praktycznie żaden nawet nie mówię. Ktoś kto włożył tyle pracy i jeszcze więcej kosztów aby motocykl tak wyglądał musiał to zrobić z pasji i według własnej wizji typowo dla siebie.
W mojej ocenie zostałaby tylko jazda próbna, było by dobrze gdybyś był z kimś kto ma VN2k i studził emocje bo na pewno będą.
P.S.
Jest to wersja Kalifornia, więc musiał mieć sondy lambda (czujniki tlenu).
Spytaj sprzedającego jak rozwiązał problem zakładając wydech Vance&Hines a zostawiając oryginalny filtr powietrza.
Uważam, że warto a możliwe że coś urwiesz chociaż bardzo na to bym nie liczył.
Poza tym kolor taki jakiś nijaki, żartuję …………… VN2k w każdym kolorze jest dostojnie.
Żebyś nie kupił tak jak jeden gość który sam pojechał kupić VN 1500, a co kupił (zlep niesamowity) możesz zobaczyć tu:
viewtopic.php?f=51&p=302202#p302202
Tex66
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: VN2000 prośba o opinię JKBVNMF157A005526
Wielkie dzięki Tex66 za kompletną opinię, potwierdzasz to, co sam zauważyłem i o czym mówi sprzedający. Z tego co się dowiedziałem, to wydechy miał już założone w momencie zakupu, a nie jest pierwszym właścicielem w kraju ale trzecim- pierwszym był prawdopodobnie handlarz z Białegostoku, potem koleś z mazowsza. Który założył, nie wiadomo. Teraz tylko czekać na poprawę pogody, aby zrobić jazdę próbną i kogoś z chłodną głową do pomocy. Jeszcze raz wielkie dzięki
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
- Wydminianin
- Posty: 541
- Rejestracja: ndz mar 06, 2016
- Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
- Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
- VROC: 0
Re: VN2000 prośba o opinię JKBVNMF157A005526
No i stało się , w zeszłym tygodniu opisywany Vulcan zmienił miejsce garażowania. Na żywo wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach, jedzie prosto i równo, a poprzedni właściciel włożył dużo serca i kasy w jego utrzymanie. Z mankamentów jakie zauważyłem, to zbiornik malowany niestety nie białą perłą, jak reszta elementów ale czystym białym akrylem. Na pierwszy rzut oka nie jest to widoczne. Mam nadzieję, że żadne inne "kwiatki" nie wyjdą w przyszłości, a użytkowanie pozostawi tylko uśmiech od ucha do ucha. Teraz tylko czekam na poprawę pogody aby zacząć rozkoszować się jazdą.
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!
Kto jest online
Jest 24 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 24 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości