VN 2000

[proxy6]

no jak najbardziej trzeba się poznać

szkoda że z warmii nikogo nie ma a moj vn 2000 taki samotny

[VN 2000 Diablo]

Powiem tak, Terys ma większą pojemność, ostatnio przewoziłem w nich deskorolkę, wystawała ale były w nich również zakupy. Powiem ci tak, jak kupisz terysa to kup takie jak ja, bo są największe - tylko możesz sobie wybrać z cekinami lub bez. Któryś z kolegów z vulcaneri kupił do VN 2000 za małe i jak zobaczył w Chorzowie moje, to sam stwierdział że są idealne wielkością do tego moto. Mam również do niego tylną rolę, jest gdzieś tam na zdjęciu tylko że z innej firmy - Chełmek - dł. 67cm i też do niego pasuje. Z terysa za bardzo mi nie podchodziła do tego moto. Na dalekie wycieczki jest doskonała - pakowna, szczególnie jak jeżdzisz z żoną, bo z doświadczenia wiem że na ciuchy dla mnie tylko jeden boczny kuferek, reszta żoneczki - no ale niestety te nasze kochane kobiety górą. No jak kupisz moto od Piotrka, to na wiosnę, a tym bardziej dzień przed zlotem gwieździstym w Częstochowie musowo musimy pośmigać po Jurze, a wiem że sporo nas będzie.

[Dek]

Właśnie chcę kupić takie same jak Twoje , dzwoniłem nawet do Terysa przy zakupie całego kompletu tzn.kufry+rolka dają 10% zniżki tylko że mi też ich kufer nie bardzo się widzi ale muszę kupić też jakiś własnie ze względu na żonkę bo jest tak jak mówisz z pakowaniem mi wystarcza kufer gdzie jeszcze moja pani coś do żuci a i tak brak miejsca.
Oczywiście piszę się na tą jure i zlot w Częstochowie.

[Thomas]

Ja będę Roger chyba też to już 4 dwójki na raz to będzie gitarra

[Andreas]

kolego Szczepan nie wiem czy się interesujesz motocyklami bo jak tak. Kup sobie jakąś ładną książeczke ze zdjęciami a zakumasz o co chodzi. Pierwsze cruziery (szeroka kiera, głębokie błotniki, mięsiste opony ,podesty, wpprostowana pozycja jazdy )to nic innego jak indiany, hd, wla ,(nasz sokół) knackelheadhd- lata trzydzieste, chopery lata 60te, pierwsze electry lata 60. Czy japończycy nie zkopiowali tego stylu? zmniejszająć o połowe moc silników czy nomad nie nawiązuje do road kinga? vn 800choper to nie dyna hd? czy drifter to indian z lat 30tych? poco kopiować zacofane 40lat hd?, to poco w vn 2000 są popychacze zamiast łańcuchów, tak samo w wildstar? odpowiedz sobie poco wtedy w cruzierze robić łańcuchu rozrządu, po dwa wałki w głowicy , cztery zawory, chłodzenie wodą -chłodnica termostat , pompa wody, wpip elektroniki, (nieszczesna zebadka pompy olejowej) jak przy tej samej pojemnosci -dwa zawory na cylinder, popychacze, brak panewek(silnik na łożyskach igiełkowych)brak elektroniki masz dokładnie tyle samo koni? to poco to wszystko?
Ofszem hd to skostniała firma tylko wtedy czemu inni ją tak nasladują? nigdy nie byłem specjalnym fanem harleya , kawy zawsze mi się bardziej podobały, i vn 2000 chciałem wymienic na woyagera, ale wyszło tak jak wyszło, i jestem zadowolony, prostota budowy tego motocykla wali na kolana z pojemności 1500 mam 6km wiecej niz nomad a silnik prosty jak budowa cepa.

[SZCZEPAN]

kolegp andreas idąc twoim tokiem rozumowania to poco ogladać telewizję w telewizorze plazmowym lub led jak wspaniały jest czarno-biały w swej prostocie i też w nim wszystko widać tak samo jest z motocyklami H-D pozdrawiam

[Andreas]

to czemu jezdzisz na classicu 64km pewnie na szprychach (nostalgia) a nie zx10 (190km)co sie kreci na 14tys i jest extra nowoczesny ?

[SZCZEPAN]

bo ja mam kolorowy telewizor ale rubina a tak poważnie to już niestety nie te lata na zx ale nadal coś nowocześniejszego od H-D no i fajnie jest z tobą podyskutować i mamy coś wspólnego ja też miałem magne 750

[Trufel]

w vn popychacze są po to aby zredukować wysokość silnika bo 2 litry by nie weszły w te ramę , wystarczy popatrzeć i założyć ,że jak byśmy wałki rozrządy przerzucili z bloku silnika do głowic to o ile by i wzrosła sama wysokość owego silnika i o ile sam rozrząd by się skomplikował ? Harley stawia na prostotę konstrukcji i dlatego każdy może przy nim pogrzebać i wymieniać i przerabiać wedle własnego uznania , Hary ma to coś czego nikt inny nie ma i mieć nie będzie , wiadomo że hary to już nie to samo co kiedyś gadka EVO na 350 rpm bajka dla ucha ale i zabójstwo dla silnika no bo jakie jest wtedy ciśnienie na pompie oleju he znikome ja miałem twin cama i jak z chodził poniżej 700rpm to mu się zażyła kontrolka od ciśnienia a silnik miał wyskoczyć z ramy , tak się skubany trząsł że sam się przesuwał ale to brzmiało tak pęknie cudownie nieskazitelnie ech to ma tylko haras. Ale temat dotyczy VN 2000 więc gadka o HD jest tutaj nie na miejscu .

[Andreas]

no i widzisz czy sens był przez honde wsadzać do hoppera silnik od sciga? kurde jak pomyslę sobie o synchronizacji czterech gaziorów (dwa leżące i dwa stojące zeby byłwiekrzy ubaw) to mi jeszcze ciarki po plecach przechodzą. I własnie to mnie utwierdza w swojej tezie motocyklowej (prostoty konstrukcji). Mój brat jezdził (a fe) scigami i tam technika miała sens jeszcze jeden kilogram , jeszcze wiecej koni , jeszcze szybciej . a czy ja bende miał 60 czy 70km to mi nie robi różnicy ja i tak się wlokę 120km/h (kurde a jeszcze niedawno pomykałem vn 2000 215km/h)

[Trufel]

tak jest jak się człowiek przesiada na HD jest milej , lepiej , majestatycznie , inaczej . Stoisz na światłach i czujesz każde machnięcie korbami tak no jest lepiej zdecydowanie lepiej , ale ja niestety więcej zapewne nie kupie harleya bo he bo mam przykre doświadczenia z ą żyjącą kupą żelastwa , jednym słowem zraziłem sie do niego , jak mi funfel mówi że sie nie znam bo on sam od 4 lat smiga tylko harsami a że w tym czasie miał chyba ze 7 szt. to kurna co on może wiedzieć jak na każdym zrobił może po 2 tyś km. Śmieję sie z niego bo nic nie wie a się kłóci i mówi mi że go obrażam harleyowiec pfiii śmieszny jest

[SZCZEPAN]

trufel masz racje bez obrazy kazdy harlejowiec śmieszny jest ale w dobrym znaczeniu

[Andreas]

koncząc tą dyskusję to niewiem co jest smiesznego w jezdzeniu harleyem... a na zakończenie powiem ci tylko Szczepan żebyś kiedyś nie wspomniał moich słów jak ci peknie gdzies na treasie zebadka pompki oleju.

[SZCZEPAN]

mam nadzieje ze sie kiedyś spotkamy na trasie i wtedy będziemy sie oboje smiać

[Dek]

Ja tu się nie będę wykłócał moto jest moto! ja osobiście nie licząc motorynek od 2007 roku zasiadałem na Hondzie CBR 1000 2007 rok która służyła mi około roku po czym kasacja (zdjęcia dla zainteresowanych) potem Yamaha R1 jazda na bardzo ostro potem Żoneczka i spokój Yamaha Virago 1100 teraz szukam Vn 2000

[VN 2000 Diablo]

Chej chłopiska koniec kłótni - każdy chwali to co ma i to jest normalne. Ja bede chwalił swojego, tamten swojego a jeszcze inny innego. Czy to Kawa, czy HD, Yamaha i inne moto każdy ma to coś dla swojego właściciela - i tak ma być. Nie wiem czym będę jeżdził w przyszłości i czy wogóle będę jeżdził, czas pokaże ale narazie zapierdalam na czarnym Diable i jestem z niego zajebiście zadowolony. To co inni mówią na temat mojego moto mam to w dupie - jeszcze nikt się taki nie narodził żeby każdemu dogodził - haha. Taki problem to nie problem za to ci to mają problem, obejrzyjcie film - http://konflikty.wp.pl/kat,107154,title ... omosc.html. Wiadomo szkoda ludzi ale ryłem ze śmiechu z tego w domu z pół godziny

[Sheriff]

Oczywiście że każdy chwali to co ma a o gustach się nie dyskutuje.
Tylko jaki jest sens chwalić HD na forum pasjonatów motocykli Kawasaki Vulcan?
Chyba tylko po to by ich wk !
Ciekawe jak zareagowali by użytkownicy HD gdybym wychwalał Vulcany na ich forum podobnie jak robi to Andreas na naszym? Taka mała dygresja.
P.S. Bez urazy Andreas bo kufry mam zamiar od Ciebie kupić!

[jurekawasaki]

Oczywiście że każdy chwali to co ma a o gustach się nie dyskutuje.
Tylko jaki jest sens chwalić HD na forum pasjonatów motocykli Kawasaki Vulcan?
Chyba tylko po to by ich wk !
Ciekawe jak zareagowali by użytkownicy HD gdybym wychwalał Vulcany na ich forum podobnie jak robi to Andreas na naszym? Taka mała dygresja.
P.S. Bez urazy Andreas bo kufry mam zamiar od Ciebie kupić!

To samo miałem na myśli.Pozdrawiam.

[Andreas]

Sheriff ja wcale nie wychwalam hd , to wszczyscy mi chcą wmówić że hd to gówno...
wiec kontruje...
mysle ze jak byś jezdził harlyami i przesiad sie na vulcana i na forum hd by ci mówili ze vulcan to (..) to tesz byś sie wkuzał i mysle ze miałbyś prawo twierdzić np. wyższości vulcana nad hd. Zeby krytykować trzeba zprubować ,ja sprubowałem i nie załuje , nie jezdze danym motocyklem więcej niz 2-3 sezony więc nie wiem czym bende jezdził za dwa lata moze bmw rt1200?

[Sheriff]

Ok nie ma tego co ciągnąc po prostu wypowiadaj się na temat Vulcanów bo masz doświadczenia a o HD nie wspominaj i zaoszczędzisz sobie tych uwag. Taka moja rada moderatorem nie jest więc tylko radzę bo przykro się czyta te kłótnie. Trzeba zrozumieć że są ludzie którzy są dumni że mają motor oraz Ci którzy są dumni że mają Vulcana (nazwa naszego klubu nie wzięła się z kapelusza) do których i moja skromna osoba się zalicza.