Post
autor: Robson » śr gru 28, 2011
OK, ja też zaliczyłem takie wypady

Simson S51 po zmianach tylnych amorków na mocniejsze i heja po lodzie na stawie zamarzniętym... Oczywiście bez kolców

Jestem tu, bo wierzę, że emocje są siłą życia...
Nie jestem odpowiedzialny za emocje odbiorcy... To jego sprawa.