Motocyklista na łuku drogi wyprzedzał i czołowo zderzył się z autobusem.
20-rannych

Ludzie gdzie wyobraźnia ?
Tragiczny początek sezonu

Przypuszczam że jakiś PKS lub rejsowy.Lacik pisze:20 rannych? kur... to czym on jechal i w jaki autobus uderzyl?![]()
Bez wyobrazni, taka tempratura i taka brawura, przeciez kapcie w ogole sie nie kleja. No coz pierwsze ofiary tego roku. Przykre... ale tego sie nie wyeliminuje.
Masz rację Sherif, szkoda tylko rodziny takich nicponiów.Sheriff pisze:Panowie bez urazy ale ja się jakoś nie solidaryzuję z ludźmi którzy giną wyprzedzając na łuku lub jak ten gość w zeszłym roku na Zakopiance gdzie z kolegami ścigali się po winklach. Oni nie wiele mają wspólnego z motocyklizmem.
I oczywiście te komentarze piszą łąjzy, którym się wydaje że są doskonałymi kierowcami samochodów. Nigdy nie przekraczają prędkości i nigdy nie przejeżdżają na "późnym żółtym" (uwielbiam to określenie). A tak się składa że większość moich nieprzyjemnych sytuacji na drodze jest zasługą idiotów za kółkiem. No cóż, w każdej grupie są jakieś czarne owce, szkoda tylko że potem odbija się to na innych motocyklistach. Pajac bez prawka na przecinaku narozrabia a kierowca puszki będzie się odgrywał na spokojnym człowieku na cruiserze:/Długi Lech pisze:Cytuję jeden z komentarzy po informacji o tym wypadku:
I tu się nie zgodzię.studioaerografu pisze:TO są dawcy