Strona 2 z 4
: śr gru 22, 2010
autor: mirad
Abrams pisze:Najlepsza jest winieta przyklejasz kupujesz na rok i jeździsz gdzie Ci się podoba i jak często...
... albo bilet czasowy lub ilość bramek. Chcesz jechać autostradą, kupujesz gdziekolwiek bilet na pojazd i przejeżdżasz nieco wolniej przez specjalną bramkę / czytnik tablic rejestracyjnych / na autostradę. Na świecie to działa. Wolę mieć wybór, bo roczny abonament /winieta rozbestwia / jak z TV
/.
Nie liczę na ulgi dla moto w PL. Motoryzacja w EU to jeden z najważniejszych sposobów fiskalizacji społeczeństwa.
Autostrady są w PL w pewnym sensie państwowe, umowy są tak skonstruowane, że gdy firma/ właściciel zarabia za mało państwo /czyli podatnik/ dopłaca. Dlatego rząd nie jest skory do wymuszania ulg jakichkolwiek. :evil:
: śr gru 22, 2010
autor: Andrew
A ja mam w d...e autostrady kiedy jadę motocyklem. Sama jazda sprawia mi przyjemność więc czym dłużej jadę tym mam więcej przyjemności.
Spod mojego domu mam autostradę do Berlina którą raz machnąłem. Nuda, nuda . Nic się nie dzieje. Co innego puszką ale to już inna sprawa .....
: czw gru 23, 2010
autor: mirad
Andrew pisze:A ja mam w d...e autostrady kiedy jadę motocyklem. Sama jazda sprawia mi przyjemność więc czym dłużej jadę tym mam więcej przyjemności.
Spod mojego domu mam autostradę do Berlina którą raz machnąłem. Nuda, nuda . Nic się nie dzieje. Co innego puszką ale to już inna sprawa .....
Z autostradą jak z supermarketem. Jak chcesz czegoś wyjątkowego idziesz do butiku.
: czw gru 23, 2010
autor: Adriano
Baudolino jeździj na Olkusz
szybciej sprawniej zazwyczaj bez korków i jeszcze za darmo
: czw gru 23, 2010
autor: Baudolino
Tak kolorowo to nie ma
Choćbym się zes...ał to w 20-25 min przez Olkusz na S1 nie dojadę. Może po A4 jest dalsza droga ale można cisnąć, a na Olkusz co chwilę 80km/h czy mniej za tirem. Po za tym lubię tą trasę, tyle razy już ja pokonałem że jestem tam tak jak u siebie na osiedlu
Pozdrawiam
: czw gru 23, 2010
autor: Andrew
Baudolino pisze:Tak kolorowo to nie ma
Choćbym się zes...ał to w 20-25 min przez Olkusz na S1 nie dojadę. Może po A4 jest dalsza droga ale można cisnąć, a na Olkusz co chwilę 80km/h czy mniej za tirem. Po za tym lubię tą trasę, tyle razy już ja pokonałem że jestem tam tak jak u siebie na osiedlu
Faktycznie. Przecież Ty masz Vn 2000.
: czw gru 23, 2010
autor: Baudolino
Andrew pisze:Faktycznie. Przecież Ty masz Vn 2000.
Jako eksponat
Jak już jadę w tamtą stronę to autem, a autem sie nie wywracam
Pozdrawiam
: czw gru 23, 2010
autor: Andrew
Baudolino pisze:Jako eksponat
Jak już jadę w tamtą stronę to autem, a autem sie nie wywracam
Pisząc o Olkuszu miałem na myśli jazdę motocyklem.
: czw gru 23, 2010
autor: Baudolino
Andrew pisze:Pisząc o Olkuszu miałem na myśli jazdę motocyklem.
No... może już na jesień 2012go
Pozdrawiam
: czw gru 23, 2010
autor: Andrew
Baudolino pisze:No... może już na jesień 2012go
Damy radę Baudolino , przecież wcześniej spotkanie w Fijałkowie. A to 400 km.
: czw gru 23, 2010
autor: Baudolino
A bedzie już obwodnica Warszawy
Pozdrawiam
: czw gru 23, 2010
autor: mirad
Baudolino pisze:A bedzie już obwodnica Warszawy
Pozdrawiam
Od strony zachodniej już jest. Pod Berlinem.
: czw gru 23, 2010
autor: oktogon
Baudo, Warszawe mijasz, nawet nie wjeżdżamy
tradycyjnie pewnie południe spotka się gdzieś w okolicch Żyrardowa i pomkniemy dalej na Fijałkowo
: pt gru 24, 2010
autor: Badger
ja pewnie polecę do Fijałkowa autostradą A120 przez Marki, Nieporęt i Maków
: pn gru 27, 2010
autor: Ja-jo
Troche obwodnicy już jest, jeno barierki stoją,, ale ponoć mają coś tam oddawać niebawem, a przez warszawe bardzo przyjemnie można przejechać, juz nie biadolta tak
: pn gru 27, 2010
autor: Baudolino
Ja-jo pisze: a przez warszawe bardzo przyjemnie można przejechać, juz nie biadolta tak
Jak sie Warszawę zna to pewnie sie da, ale jak sie jedzie na automapę i po kilku objazdach automapa głupieje, już nie jest tak kolorowo
Przed świętami spędzilem dwa łikendy w Warszawie i faktycznie stolica rosnie, zwłaszcza drogi i wiadukty, ale dla człowieka nie znającego miasta to masakra.
Pozdrawiam
: pn gru 27, 2010
autor: Abrams
Baudolino pisze:Ja-jo pisze: a przez warszawe bardzo przyjemnie można przejechać, juz nie biadolta tak
Jak sie Warszawę zna to pewnie sie da, ale jak sie jedzie na automapę i po kilku objazdach automapa głupieje, już nie jest tak kolorowo
Przed świętami spędzilem dwa łikendy w Warszawie i faktycznie stolica rosnie, zwłaszcza drogi i wiadukty, ale dla człowieka nie znającego miasta to masakra.
Pozdrawiam
Ale na Fijałkowo to ominiesz warszawę od południowego zachodu
: pn gru 27, 2010
autor: Andrew
Baudolino przecież masz Road Capitana Oktogona. Będziesz trzymał się za nim a dojedziesz do celu.
: pn gru 27, 2010
autor: oktogon
true true... do Fijałkowa jeszcze chwilę czasu ale tradycyjnie zrobi się jakąś zbiórkę "południowcow" i damy radę
: pn gru 27, 2010
autor: Baudolino
Andrew pisze: Będziesz trzymał się za nim a dojedziesz do celu.
Widzę że tryskasz optymizmem po śwętach
Też jestem dobrej myśli
Pozdrawiam