Proszę o radę
- Skrobel
- Posty: 2585
- Rejestracja: czw maja 30, 2013
- Miejscowość: Piaseczno
- Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
- VROC: 35582
Re: Proszę o radę
Właśnie dlatego nie demonizowałbym jednej tarczy w Vulcanie 900. Daje radę lepiej od niejednego konkurenta. A przy tym szprychowane koło choć z jednej strony wygląda zajebiście...
LwG
Łukasz czyli Skrobel
Łukasz czyli Skrobel
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Maniolo
To jeszcze raz się dołączę z komentarzem.
Czy motocykl ma 2,9 m czy 3 m czy 3,2 m instrukcyjnego minimalnego promienia skrętu o czym napisałem wcześniej to na dobrą sprawę nie zauważysz tego przy normalnej jeździe czy skręcaniu.
Masa motocykli jest zbliżona ze wskazaniem jednak na Yamaha XVS 1100 DragStar jako cięższy od pozostałych o około 10 kg, czego praktycznie też nie odczujesz w jeździe autostradowej.
Uważam podobnie jak inni Koledzy, że najtrafniejszym wyborem dla Ciebie byłby VN 900. Ale musi być jeszcze to „coś”, że będziesz wiedział, że to ten właściwy. Dlatego wskazane jest usiąść na każdym i się przymierzyć do niego a najlepiej przejechać się aby właśnie poczuć to „coś”.
Co do hamulców, zawsze jest tak, że chciałoby się aby lepsze i sprawniejsze. Żeby przednie koło miło 2 tarcze hamulcowe a każdy zacisk był przynajmniej dwutłoczkowy ale tak nie jest we wszystkich motocyklach w tym i VN-ach.
Skrobel
Na początku chcę zaznaczyć, że nie jest to złośliwe ani nic osobistego ale wytłumacz mi dlaczego twierdzisz, że VN 900 lepiej hamuje niż VN 2000.
Ja jestem w stanie udowodnić, że VN 2000 lepiej hamuje niż VN 900.
Wystarczy kilka wzorów z dynamiki i z zasad ruchu jednostajnie opóźnionego aby pokazać, że droga hamowania VN 900 będzie dłuższa niż VN 2000, kiedy to oba motocykle jadą z tą samą prędkością i jednocześnie zaczynają hamować.
„Jeździłem to wiem” nie jest wiążące.
Jeżeli udowodnisz to matematycznie to masz u mnie skrzynkę browarów.
Do Piaseczna mam mniej niż rzut przysłowiowym beretem to się pofatyguję.
Ja jestem to w stanie udowodnić, że się mylisz.
Pozdrawiam
To jeszcze raz się dołączę z komentarzem.
Czy motocykl ma 2,9 m czy 3 m czy 3,2 m instrukcyjnego minimalnego promienia skrętu o czym napisałem wcześniej to na dobrą sprawę nie zauważysz tego przy normalnej jeździe czy skręcaniu.
Masa motocykli jest zbliżona ze wskazaniem jednak na Yamaha XVS 1100 DragStar jako cięższy od pozostałych o około 10 kg, czego praktycznie też nie odczujesz w jeździe autostradowej.
Uważam podobnie jak inni Koledzy, że najtrafniejszym wyborem dla Ciebie byłby VN 900. Ale musi być jeszcze to „coś”, że będziesz wiedział, że to ten właściwy. Dlatego wskazane jest usiąść na każdym i się przymierzyć do niego a najlepiej przejechać się aby właśnie poczuć to „coś”.
Co do hamulców, zawsze jest tak, że chciałoby się aby lepsze i sprawniejsze. Żeby przednie koło miło 2 tarcze hamulcowe a każdy zacisk był przynajmniej dwutłoczkowy ale tak nie jest we wszystkich motocyklach w tym i VN-ach.
Skrobel
Na początku chcę zaznaczyć, że nie jest to złośliwe ani nic osobistego ale wytłumacz mi dlaczego twierdzisz, że VN 900 lepiej hamuje niż VN 2000.
Ja jestem w stanie udowodnić, że VN 2000 lepiej hamuje niż VN 900.
Wystarczy kilka wzorów z dynamiki i z zasad ruchu jednostajnie opóźnionego aby pokazać, że droga hamowania VN 900 będzie dłuższa niż VN 2000, kiedy to oba motocykle jadą z tą samą prędkością i jednocześnie zaczynają hamować.
„Jeździłem to wiem” nie jest wiążące.
Jeżeli udowodnisz to matematycznie to masz u mnie skrzynkę browarów.
Do Piaseczna mam mniej niż rzut przysłowiowym beretem to się pofatyguję.
Ja jestem to w stanie udowodnić, że się mylisz.
Pozdrawiam
Tex66
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Skrobel
Jeszcze jedno,
Twierdzenie, że „„Widać wydajność (dystans) hamowania ……………… zależy od masy "powieszonej" na przedniej osi”” jest nieprawdziwe.
Dlaczego?
Masy „powieszone” na przedniej osi są identyczne w obu motocyklach do ich całkowitej masy a hamując zatrzymujemy cały motocykl:
- dla VN 900B masa „zawieszona” na przedniej osi to 130 kg co stanowi -> 130:253=51%;
- dla VN 2000 masa „zawieszona” na przedniej osi to 176 kg co stanowi -> 176:340=51%
Konstrukcyjnie oba układy hamulcowe są identyczne. Jedyną różnicą jest ilość dwóch tarcz hamulcowych w VN2k co robi kolosalną różnicę. To właśnie jestem w stanie udowodnić matematyczno-fizycznie, że droga hamowania VN2k będzie krótsza niż VN900 kiedy motocykle jadą z tą sama prędkością i rozpoczynają hamowanie przednim kołem.
Z tymi „milionami parametrów” wpływających na hamowanie to tak spokojnie, policzysz je na palcach jednej ręki.
Wiesz co?
Podbijam stawkę, Instrukcja Serwisowa Twojego VN 1700 Nomad w języku polskim.
Jeszcze jedno,
Twierdzenie, że „„Widać wydajność (dystans) hamowania ……………… zależy od masy "powieszonej" na przedniej osi”” jest nieprawdziwe.
Dlaczego?
Masy „powieszone” na przedniej osi są identyczne w obu motocyklach do ich całkowitej masy a hamując zatrzymujemy cały motocykl:
- dla VN 900B masa „zawieszona” na przedniej osi to 130 kg co stanowi -> 130:253=51%;
- dla VN 2000 masa „zawieszona” na przedniej osi to 176 kg co stanowi -> 176:340=51%
Konstrukcyjnie oba układy hamulcowe są identyczne. Jedyną różnicą jest ilość dwóch tarcz hamulcowych w VN2k co robi kolosalną różnicę. To właśnie jestem w stanie udowodnić matematyczno-fizycznie, że droga hamowania VN2k będzie krótsza niż VN900 kiedy motocykle jadą z tą sama prędkością i rozpoczynają hamowanie przednim kołem.
Z tymi „milionami parametrów” wpływających na hamowanie to tak spokojnie, policzysz je na palcach jednej ręki.
Wiesz co?
Podbijam stawkę, Instrukcja Serwisowa Twojego VN 1700 Nomad w języku polskim.
Tex66
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Bardzo proszę jeśli ktoś jest z Warszawy albo okolic kto się orientuje gdzie bym mógł podjechać (może być komis )gdzie mają vulcana 900 chodzi o używkę bo akurat jutro będę na badaniach w szpitalu na Banacha i bym chciał się przymierzyć .Z góry dziękuję.
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Jaka wyrywność właścicieli VN 900 z Warszawy i okolic.
Kolega chce kupić VN 900, spełnić swoje marzenie z lat młodzieńczych, nie wiadomo jak długo się nim nacieszy a tu cisza, nagle nikt się nie loguje i nie ma nic do zaproponowania, żadnej pomocy.
Maniolo
Masz ładnego w Bydgoszczy w Twoim mieście, dopiero co sprowadzony, nawet jeszcze na blachach USA.
Zadzwoń i umów się na oględziny na razie sam.
https://www.olx.pl/d/oferta/kawasaki-vn ... 7a89789d7a
Cena nienajgorsza, mały przebieg, nie płacisz podatku PCC. Widać, że zadbany egzemplarz.
Przymierzyć zawsze się możesz do motocykla, ale nie kupuj sam jeśli byś się na niego zdecydował. Jedź z kimś kto ma VN-a lub bardzo podobnego V-twina.
Obowiązkowe sprawdzenie stanu plus jazda próbna, masz nawet kilka serwisów gdzie też Ci mogą dużo rzeczy sprawdzić.
Powodzenia
Kolega chce kupić VN 900, spełnić swoje marzenie z lat młodzieńczych, nie wiadomo jak długo się nim nacieszy a tu cisza, nagle nikt się nie loguje i nie ma nic do zaproponowania, żadnej pomocy.
Maniolo
Masz ładnego w Bydgoszczy w Twoim mieście, dopiero co sprowadzony, nawet jeszcze na blachach USA.
Zadzwoń i umów się na oględziny na razie sam.
https://www.olx.pl/d/oferta/kawasaki-vn ... 7a89789d7a
Cena nienajgorsza, mały przebieg, nie płacisz podatku PCC. Widać, że zadbany egzemplarz.
Przymierzyć zawsze się możesz do motocykla, ale nie kupuj sam jeśli byś się na niego zdecydował. Jedź z kimś kto ma VN-a lub bardzo podobnego V-twina.
Obowiązkowe sprawdzenie stanu plus jazda próbna, masz nawet kilka serwisów gdzie też Ci mogą dużo rzeczy sprawdzić.
Powodzenia
Tex66
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Dzięki Tex66.Wiem tylko z doświadczenia że jak do kogoś jedziesz aby zobaczyć to osoby kręcę nosem albo nie mają czasu.Tak jak mówisz trzeba z kimś kto ma pojęcie .Po prostu nie chce komuś czasu zabierać dlatego pytałem o komis ,salon bo tam jest większy wybór.No ale cóż jestem dziś od rana na badaniach w Warszawie i chciałem po gdzieś podjechać .Ale dzięki za link będę szukał w Bydzi.
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Maniolo
Odpuść sobie Warszawę i okolice, tu nie kupuje się motocykla.
Przejrzałem oferty portali aukcyjnych: OLX, Allegro, OTOMOTO, Gratka i kilka ofert komisów motocyklowych zawężając filtrami wyszukiwanie do 15 km od Warszawy.
Raz, że nie ma nawet nic do czego warto podchodzić to ceny z pod grubego palca.
Chociaż jest jeden z 2016 roku ale cena 34 300 w „MOTONITA” w Podkowie Leśnej.
https://www.otomoto.pl/oferta/kawasaki- ... DYG1U.html
Kwestią jest ile możesz przeznaczyć na kupno motocykla.
Naprawdę ten Bydgoszczy warty jest obejrzenia ze względu na stan wizualny i cenę bardzo przystępną. Kwestia sprawności to już inna bajka, dlatego bezwzględnie przy oględzinach z kimś kto ma pojęcie o motocyklach, zwłaszcza V-twinach a najlepiej przynajmniej dwóch takich fachowców przy szczegółowych oględzinach i jeździe próbnej.
Kupuj motocykl z głową a nie oczami.
Zwróć uwagę na zapis „Możliwość przyjęcia innego motocykla w rozliczeniu” – w tym wypadku jeszcze bardziej szczegółowe sprawdzenie i najlepiej w autoryzowanym serwisie.
Z uwag tak na pierwszy rzut oka to brak emblematu Kawasaki na prawym boczku i szyba akcesoryjna.
Rozejrzyj się po Wielkopolskim i Kujawsko-Pomorskim, jest kilka ciekawych ofert.
Powodzenia w wybraniu tego jedynego motocykla i dużo-dużo zdrowia aby się bardzo długo cieszyć motocyklem i jazdą nim.
Pozdrawiam
Odpuść sobie Warszawę i okolice, tu nie kupuje się motocykla.
Przejrzałem oferty portali aukcyjnych: OLX, Allegro, OTOMOTO, Gratka i kilka ofert komisów motocyklowych zawężając filtrami wyszukiwanie do 15 km od Warszawy.
Raz, że nie ma nawet nic do czego warto podchodzić to ceny z pod grubego palca.
Chociaż jest jeden z 2016 roku ale cena 34 300 w „MOTONITA” w Podkowie Leśnej.
https://www.otomoto.pl/oferta/kawasaki- ... DYG1U.html
Kwestią jest ile możesz przeznaczyć na kupno motocykla.
Naprawdę ten Bydgoszczy warty jest obejrzenia ze względu na stan wizualny i cenę bardzo przystępną. Kwestia sprawności to już inna bajka, dlatego bezwzględnie przy oględzinach z kimś kto ma pojęcie o motocyklach, zwłaszcza V-twinach a najlepiej przynajmniej dwóch takich fachowców przy szczegółowych oględzinach i jeździe próbnej.
Kupuj motocykl z głową a nie oczami.
Zwróć uwagę na zapis „Możliwość przyjęcia innego motocykla w rozliczeniu” – w tym wypadku jeszcze bardziej szczegółowe sprawdzenie i najlepiej w autoryzowanym serwisie.
Z uwag tak na pierwszy rzut oka to brak emblematu Kawasaki na prawym boczku i szyba akcesoryjna.
Rozejrzyj się po Wielkopolskim i Kujawsko-Pomorskim, jest kilka ciekawych ofert.
Powodzenia w wybraniu tego jedynego motocykla i dużo-dużo zdrowia aby się bardzo długo cieszyć motocyklem i jazdą nim.
Pozdrawiam
Tex66
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Tex66 Bardzo dziękuję za rady tak zrobię aby ktoś dokładnie przejzal podczas kupna maszyny.Wczoraj wróciłem z Warszawy i podjechać do mnie kumpel kumpla i dosiadłem" rumaka"To jest to masa mi odpowiada no i wygląd bajka na żywo.Teraz pozostaje tylko poszukać bo jak wspominałem to będzie ostatni motor ze mną do końca bo trochę moje wyniki się zmieniły.Dlatego nie będę już innego wydziwiał.Dziekuje osobom które włączył się do moich postów.A resztę serdecznie pozdrawiam Dam znać jak kupię.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Aha Artix a do ciebie się odezwę na pewno bo z Ina masz blisko.Wielkie dzięki
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Mam jeszcze pytanko czy ktoś może wie w jakim rocznikach były malowania clasic 900 gdzie to można znaleźć?
-
- Posty: 453
- Rejestracja: wt lip 31, 2018
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN 1600classic
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Polecam tą stronę https://www.colorrite.com/
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
TEX66.Ten w Bydgoszczy Vulcan to chyba nie za bardzo .Gość mówi że była lampa przednia uderzona ogolenie na zdjęciu jest czarny bo go przemalował tut .W oryginale był niebieski .Nie rozumiem po co malować cały motor.Takze sobie odpusillem.
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Proszę o radę
To, ze lampa była uderzona, jak dla mnie to nie wada. Brat pożyczył kumplowi Bandita 1200 na jeden dzień, koleś długo nie jeździł, przyhamował na zakręcie i uszkodził wkład przedniego reflektora razem z ramką, pękł przedni błotnik, przerysowana prawa klamka i pompa, kierownica wgniotła zbiornik paliwa, do tego jeszcze pęknięte puszki zegarów i przerysowana pokrywa sprzęgła oraz ryski na tłumiku. Szybki ślizg i sporo problemów ale tylko kosmetycznych. Moto po naprawie w pełni sprawne, także jakieś niewielkie zdarzenie z przeszłości, nie powinno wykluczać danego pojazdu. Brat sprowadził teraz HD po szlifie, zgięte przednie sety, kierownica z klamką, przeszlifowana sakwa, po lakierowaniu całego moto i wymianie uszkodzonych elementów, moto wygląda jak nowe. Najważniejsza jest prosta rama, proste i szczelne zawieszenie, sprawdzić osprzęt, sprawdzić cały silnik, czy nie było jakiejś garażowego spawania, czy pokrywy nie są uszkodzone, nowe są drogie itp. Jak dla mnie szlif, to nie wada, jeżeli przekłada się na niższą cenę zakupu. Sprawdzić VIN, będzie raport z USA z fotkami.
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Maniolo,
Ten w Bydgoszczy to VN 900 Classic, model ten fabrycznie był w kolorze błękitnym (niebieski) lub ognistym czerwonym. Nie jest to Classic LT co łatwo poznać po kilku detalach, chociaż VN 900 LT były w kolorze czarny heban. Ale tak jak napisałem, nie jest to wersja LT więc nie powinien być czarny.
Oryginalnie lampa każdego VN-a jest chromowana, więc gdyby została uderzona nie maluje się całego motocykla.
Po drugie żaden VN nie miał oryginalnie polerowanych czy chromowanych goleni przedniego zawieszenia. Więc zapis, że „jest to cecha charakterystyczna tego egzemplarza” jest po części prawdą ale wierutnym kłamstwem jeżeli chodzi o model i wszystkie inne modele VN-a.
Ale trzeba podjechać i zobaczyć motocykl z bliska dlatego sugerowałem Ci abyś go obejrzał tym bardziej, że jest w Twoim mieście.
Motocykl ten najprawdopodobniej po „szlifie” stąd malowanie motocykla i polerowanie goleni.
Sprzedający mało jeszcze wprawiony w „wciskaniu kitu” mówiąc, że jedynie lampa była uderzona to przemalował motocykl.
Dlatego powtarzam, oglądając i kupując motocykl zawsze musisz być z kimś kto ma pojęcie o motocyklach, zwłaszcza V-twinach i będzie studził Twój zapał. Kupuj motocykl z głową a nie oczami, wykładasz przecież niemałe pieniądze.
Trafić egzemplarz w bardzo dobrym stanie i jeszcze w atrakcyjnej cenie jest bardzo trudno więc sprawdź to wszystko co wyszczególnił Ci Artix i do końca jeszcze przed sprawdzeniem nie skreślaj tego egzemplarza.
Gdybyś coś jeszcze potrzebował to pisz śmiało w tym poście lub na PRIV.
Z Artixem śledzimy ten post więc na pomoc możesz liczyć.
Powodzenia
Ten w Bydgoszczy to VN 900 Classic, model ten fabrycznie był w kolorze błękitnym (niebieski) lub ognistym czerwonym. Nie jest to Classic LT co łatwo poznać po kilku detalach, chociaż VN 900 LT były w kolorze czarny heban. Ale tak jak napisałem, nie jest to wersja LT więc nie powinien być czarny.
Oryginalnie lampa każdego VN-a jest chromowana, więc gdyby została uderzona nie maluje się całego motocykla.
Po drugie żaden VN nie miał oryginalnie polerowanych czy chromowanych goleni przedniego zawieszenia. Więc zapis, że „jest to cecha charakterystyczna tego egzemplarza” jest po części prawdą ale wierutnym kłamstwem jeżeli chodzi o model i wszystkie inne modele VN-a.
Ale trzeba podjechać i zobaczyć motocykl z bliska dlatego sugerowałem Ci abyś go obejrzał tym bardziej, że jest w Twoim mieście.
Motocykl ten najprawdopodobniej po „szlifie” stąd malowanie motocykla i polerowanie goleni.
Sprzedający mało jeszcze wprawiony w „wciskaniu kitu” mówiąc, że jedynie lampa była uderzona to przemalował motocykl.
Dlatego powtarzam, oglądając i kupując motocykl zawsze musisz być z kimś kto ma pojęcie o motocyklach, zwłaszcza V-twinach i będzie studził Twój zapał. Kupuj motocykl z głową a nie oczami, wykładasz przecież niemałe pieniądze.
Trafić egzemplarz w bardzo dobrym stanie i jeszcze w atrakcyjnej cenie jest bardzo trudno więc sprawdź to wszystko co wyszczególnił Ci Artix i do końca jeszcze przed sprawdzeniem nie skreślaj tego egzemplarza.
Gdybyś coś jeszcze potrzebował to pisz śmiało w tym poście lub na PRIV.
Z Artixem śledzimy ten post więc na pomoc możesz liczyć.
Powodzenia
Tex66
- artix
- Posty: 1166
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Proszę o radę
Jeżeli ten Classic fabrycznie był ognisto czerwony lub błękitny, to nie dziwię się, że ktoś go przemalował na czarno, też bym tak zrobił Lampa była uszkodzona, to mógł być po szlifie, zdarza się. Pytanie na którą stronę i jak to było naprawione, prawa strona wygląda na oryginał, lewa też na oko OK, pytanie co jest pod sakwami, czy ograniczniki skrętu są ok, czy mocowania setów nie były powyginane, może kiedyś były gmole i one odebrały większość bałaganu. Polerowane golenie? Jak dla mnie super, lepiej niż malowane, ludzie spędzają masę roboczogodzin, żeby tak wyglądały. Może coś w drugą stronę, stoi to już długo, wszystko co się świeciło jest upierniczone czarnym matem. Ktoś miał taką wizję, lub moto pływało w słonej wodzie, kto wie https://www.otomoto.pl/oferta/kawasaki- ... DFFbB.html?
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Super że są takie osoby życzliwe jak wy bo w tych czasach jest ciężko dziękuję za sugestie .Śledzę internet i zapodalem temat koledze może coś USA przytarga.Chcialem tak do 20 tys.bo musze mieć na leki które sporo biorę.Ale strój mam kompletny wraz z żoną także spoko.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Wiadomo że stan maszyny to jest priorytet na szybko nie ma co żeby potem nie grymasić i wchodzi w duże koszta.Jesli chodzi kolor to będzie ciężko taki jakby się chciało .Pasował by mi dwu kolor.Albo jeden ciemna zieleń który podobno występuje w USA .Ale zobaczymy . Dziękuję i jak coś poszukam to wrzucę linka to wyrazicie może wasze sugestie na to też liczę.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: ndz lip 18, 2021
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Motocykl: Kawasaki Vulcan 900 lt clasic
Re: Proszę o radę
Aha i obojętnie czy będę jeździł jeden sezon czy wiecej nie ma znaczenia ważne że spełnię marzenie .No i przede wszystkim będę mógł powiedzieć że naleze do waszego grona.
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Odpuść sobie grzebanie w kolorach. Stan techniczny to jedyny priorytet bo inaczej "osiołkowi w żłobie dano". Wszyscy znamy morał tej bajki.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
- Tex66
- Posty: 1156
- Rejestracja: pt paź 07, 2016
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: Kawasaki VN 2000 Lokomotywa
- VROC: 0
Re: Proszę o radę
Tylko i wyłącznie VN 900 Classic LT z rocznika 2010 na rynek USA był w kolorze zielonym (ciemnozielony metalik) oprócz jeszcze pięciu innych kolorów tego modelu. Kolor ten nie cieszył się popularnością, producent szybko się zorientował i za dużo ich nie było. Chodziło o przesądność na rynku USA, o to, że zielony motocykl przynosi pecha tak jak położenie kasku na ziemi, wsiadanie na motocykl z prawej strony, jazda solo ale z rozłożonymi podestami dla pasażera itd. …. itd.
O gustach się nie dyskutuje ale kolor czarny jest najwłaściwszy dla cruisera a jedynie słuszniejszym jest „Metaliczny majestatyczny czerwony” – koloru mojego VN2k.
Tylko patrzeć jak zaraz Wielebny się dołączy ……………………… i oceni kolor mojego VN2k.
Pozdrawiam
O gustach się nie dyskutuje ale kolor czarny jest najwłaściwszy dla cruisera a jedynie słuszniejszym jest „Metaliczny majestatyczny czerwony” – koloru mojego VN2k.
Tylko patrzeć jak zaraz Wielebny się dołączy ……………………… i oceni kolor mojego VN2k.
Pozdrawiam
Tex66
Kto jest online
Jest 200 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 200 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 200 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 200 gości