Zima...
- MaciekSz
- Posty: 3700
- Rejestracja: ndz maja 09, 2010
- Miejscowość: Pruszków
- Motocykl: BMW K1200LT
- VROC: 32197
A ja robie jak Albert. Stawiam do garażu jak najpóźniej (koniec listopada), wyciągam jak najwcześniej (połowa marca) a w międzyczasie przy pierwszej odwilży wkładam aku i jadę na przejażdżkę...
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
- Kubrick
- Posty: 189
- Rejestracja: wt maja 15, 2012
- Miejscowość: Krk
- Motocykl: Kawasaki VN 800 CL
- VROC: 0
No wlasnie ja sie nie chce cackac, ale nie chce tez czegos zawalic. Aku wyciagne w takim razie, bo z przepalaniem moze byc klopot. Jesli nie uda mi sie kupic prostownika z funkcja zima, to po prostu podlacze go przed sezonem i tyle. Do tej pory to sie sprawdzalo. Zastanawia mnie tez koniecznosc przetaczania - moto bedzie mialo ok 10 tys km zrobione, wiec pewnie w nowym sezonie nowe opony beda musialy byc. I tak przed sezonem oddam go do salonu, wiec moze jesli cos bedzie nie tak z oponami, tzn ze sie niby odksztalca to mi powiedza, to wtedy bede miec pretensje juz do siebie. Nie chce zwariowac po prostu. Bo zamiast kupic spodnie porzadne na moto, to raczej wolalabym prostownik, pokrowiec... A moze jenak w siebie tez warto zainwestowac
W Lidlu zakupiłem ten prostownik super sprawa, funkcja 6 V, motocykl, samochód i Zima. System zabezpieczający przed przegrzaniem i zwarciem.
W tym samym Lidlu jest pokowiec na motocykl oraz podnośnik "żaba". Dokupic kobyłki i można zimować sprzęt .
W tym samym Lidlu jest pokowiec na motocykl oraz podnośnik "żaba". Dokupic kobyłki i można zimować sprzęt .
Pogromcy szos jakie posiadałem:
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
Motorynka, Kadet, Simson, ETZ MZ 150
Aktualnie : Kawasaki Vulcan vn 750 1994 r.
-
- Posty: 49
- Rejestracja: wt cze 21, 2011
- Miejscowość: Jasło
- Motocykl: Vulcan 900 Classic LT
- VROC: 35374
Mam pytanie w zwiazku z nadchodzacym zimowaniem motocykla. Chodzi mi o płyn chłodniczy. Z uwagi na to ze motor bedzie stał w nie ogrzewanym garazu ( blaszak), co powinienem zrobic? Spuscic płyn i zostawic na zime bez niego, czy zmienic płyn na nowy przed postawieniem moto w garazu? Mysle ze płyn do chłodnicy, jak i hamulcowy nie roznią sie niczym od tych do samochodu, jesli sie myle to prosze o wyprowadzenie mnie z błedu.
Dzieki za pomoc i pozdrawiam.
Dzieki za pomoc i pozdrawiam.
- Mayones
- Posty: 5682
- Rejestracja: czw kwie 26, 2012
- Miejscowość: B-B
- Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
- VROC: 0
1. aku w niższej temperaturze się rozładowuje jeżeli spadnie poniżej chyba 11 V to jest po aku
ALE kolega mówił że akumulatory do wkrętarki jak już są słabej pojemości to zamraża je na 2-3 dni i potem już rozmrożone ładuje i ma prawie jak nówki - nie próbowałem jeszcze
2. tak czy inaczej nadal na tej gumie stoi 150 kg w jednym miejscu ja nie wnikam czy coś sie stanie czy nie po prostu w górę go po 1 cm nad posadzkę i
ALE kolega mówił że akumulatory do wkrętarki jak już są słabej pojemości to zamraża je na 2-3 dni i potem już rozmrożone ładuje i ma prawie jak nówki - nie próbowałem jeszcze
2. tak czy inaczej nadal na tej gumie stoi 150 kg w jednym miejscu ja nie wnikam czy coś sie stanie czy nie po prostu w górę go po 1 cm nad posadzkę i
- Robson
- Posty: 4167
- Rejestracja: ndz lip 17, 2011
- Miejscowość: Tychy
- Motocykl: VN 1600 Nomad "Phantom"
- VROC: 34475
zmieniaj położenie moto co jakiś czas, wtedy guma tak sie nie odleży, jeżeli nie masz podnosnikaMayones pisze: 2. tak czy inaczej nadal na tej gumie stoi 150 kg w jednym miejscu ja nie wnikam czy coś sie stanie czy nie po prostu w górę go po 1 cm nad posadzkę i
Jestem tu, bo wierzę, że emocje są siłą życia...
Nie jestem odpowiedzialny za emocje odbiorcy... To jego sprawa.
Nie jestem odpowiedzialny za emocje odbiorcy... To jego sprawa.
Tą, która trzyma kanapę, taka z tyłu na błotniku, potem wyjąć siedzenie ciągnąc do tyłu i już widać akuKubrick pisze:Że tak inteligentnie zapytam, jeszcze zanim spróbuję cokolwiek zrobić... Żeby dostać się do akumulatora należy...? (tak wiem, odkręcić śrubkę - tylko którą? )
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy
Kto jest online
Jest 180 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 180 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 180 gości
Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 180 gości