Zimowanie motocykla

Wszelkie tematy dotyczące naszych motocykli.
Awatar użytkownika
Starszy
Posty: 858
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: WR
Motocykl: VN-750
VROC: 31444

Post autor: Starszy » pt paź 22, 2010

MUKA pisze:Słyszno mi było że niektórzy leją dużo ponad max. :?:
...nie wiem w jakim celu :roll: - równie dobrze było by wypuścić cały olej ażeby szkodliwe związki nie zalegały w silniku :P

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » pt paź 22, 2010

Starszy pisze:
MUKA pisze:Słyszno mi było że niektórzy leją dużo ponad max. :?:
...nie wiem w jakim celu :roll: - równie dobrze było by wypuścić cały olej ażeby szkodliwe związki nie zalegały w silniku :P
I tu mam dwie możliwe opcje :

Jak masz olej stary to związki zalegają na dnie i na wiosnę wszystko spływa ;)
Na sucho zostawić nie powinno się bo wiadomo wszechobecna wilgoć...
Zatem to zalewanie na max pod korek ma chyba za zadanie zmniejszyć powierzchnię wypełnioną powietrzem :mrgreen: :mrgreen:
Po to właśnie zalewamy zbiorniki pod korek aby nie było w nich powietrza i nie było wilgoci...
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
MaciekSz
Posty: 3700
Rejestracja: ndz maja 09, 2010
Miejscowość: Pruszków
Motocykl: BMW K1200LT
VROC: 32197

Post autor: MaciekSz » pt paź 22, 2010

Ej....

Ale co Wy z tym zimowaniem, jak sezon trwa??? :motonita:
I ma trwać jeszcze długo.... http://pogodynka.pl/polska/16dni/warszawa_warszawa
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Obrazek

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » pt paź 22, 2010

Ale na chłopski rozum pozostaje jeszcze kwestia "wdzierania" się wilgoci poprzez filtr powietrza.
Wg mnie każdy silnik powinien być uruchamiany podczas długiego postoju mniej więcej raz na dwa tygodnie. Pracować do uzyskania pełnej temperatury pracy, następnie po 5-10 min wyłączyć go. Taką mam teorię.

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » pt paź 22, 2010

Piotr_Classic pisze:Ale na chłopski rozum pozostaje jeszcze kwestia "wdzierania" się wilgoci poprzez filtr powietrza.
Wg mnie każdy silnik powinien być uruchamiany podczas długiego postoju mniej więcej raz na dwa tygodnie. Pracować do uzyskania pełnej temperatury pracy, następnie po 5-10 min wyłączyć go. Taką mam teorię.
A na tą teorię słyszałem informacje że jak zimą odpalasz przy ujemnych temperaturach rozgrzewasz moto a potem wyłączasz i jak występuje właśnie ta różnica temperatur w czasie schładzania głowic następuje zawilgocenie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Dlatego niektórzy zalecają zalanie cylindrów olejem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja nie odpalam ani nie zalewam
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Piotr_Classic
Posty: 2566
Rejestracja: pn cze 21, 2010
Miejscowość: Madryt
Motocykl: HD Street Glide
VROC: 32438

Post autor: Piotr_Classic » pt paź 22, 2010

Zgadza się :mrgreen: dlatego właśnie należałoby uruchamiać silnik co pewien czas :ok:

Awatar użytkownika
Azachiel77
Posty: 142
Rejestracja: ndz sie 08, 2010
Miejscowość: strzelce opolskie
Motocykl: kawasaki vulcan VN 1500 classic
VROC: 0

Post autor: Azachiel77 » pt paź 22, 2010

Koledzy gdzie można dostać "zimówki" do vulcana bo ja nie zamierzam odpuszczać nawet przy -20 C i w taki sposób nie martwię się o zimowanie maszyny :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1792
Rejestracja: czw kwie 22, 2010
Miejscowość: Błonie
Motocykl: VN 1600 Classic, Kawasaki Versys 1000
VROC: 0

Post autor: Albert » pt paź 22, 2010

Ja robie tak jak piotrek. Co 2-3 tygodnie odpalam, ładowanie z głowy i smarowanie. Stoi na stopce bocznej czasem go przetocze żeby korzeni nie zapuścił.
Człowiek jest niczym, czyny są wszystkim.
Człowiek to dusza w ciele zwierzęcia.

Awatar użytkownika
Brein
Posty: 2242
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Dniepr MT12
VROC: 32244

Post autor: Brein » pt paź 22, 2010

Częste odpalanie najprawdopodobniej więcej zaszkodzi niż pomoże.

Wyjąć akumulator, postawić w suchym miejscu, przykryć, aby się nie kurzył (najlepiej jakimś materiałem przepuszczającym powietrze - aby nie gromadziła się wilgoć). Od czasu, do czasu - co najwyżej przekręcić kołami, aby oponki się "nie odleżały" (dobrze też postawić je na drewnie) i w zasadzie spokojnie powinno wystarczyć.

Dotychczas stosując się do tej metody nie zaobserwowałem żadnych negatywnych skutków, a po zimie motocykl zawsze chętnie współpracował (oczywiście po standardowym sprawdzeniu, czy wszystko ok).

Ale... jak co roku - każdy sposób ma swoich zwolenników i przeciwników.

Pozdrawiam
Moja strona domowa: www.jacek-lukawski.pl
Ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych, którzy "mogą coś zrobić" i na tych, którzy to zrobili.

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 3249
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Warszawa-Wilanów
Motocykl: VN 1500 Nomad, VN 2000 Diablo Black
VROC: 25311

Post autor: Piotr » pt paź 22, 2010

Ja odpalam raz na miesiąc, silnik pracuje aż do momentu włączenie wentylatora i jeszcze trochę, obracam kołem tak aby zmienić położenie ( tak robiłem do tej pory ) teraz mam zamiar odsawić moto na podnośniku więc odpadnie przetaczanie czy obracanie kół, zalany pod korek i tyle, nigdy nie miałem problemów po zimie.
VROC#25311

--- www.v-moto.pl części ,akcesoria, oleje, filtry... do VN-ów ---

http://www.steelrosesmcsouthside.pl

Luzak

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: Luzak » pt paź 22, 2010

Abrams pisze:moto stoi na podnośniku tak by kółka były w powietrzu,
Abrams, a jak sprawuje się ten podnośnik - ma jakąś blokadę żeby nie opadał z czasem?

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Re: Zimowanie motocykla

Post autor: Abrams » pt paź 22, 2010

Luzak pisze:
Abrams pisze:moto stoi na podnośniku tak by kółka były w powietrzu,
Abrams, a jak sprawuje się ten podnośnik - ma jakąś blokadę żeby nie opadał z czasem?
Oczywiście prostą zapadkową ale działającą :antlers: :antlers: :antlers:
Podnosisz do góry i masz 6 stopni blokady, do tego jeszcze dostałem pasy do przypięcia moto.
4 pkt kotwiczenia na podnośniku.
Na rolkach łatwo przetoczyć i wykonać wszystkie prace serwisowe.
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Sheriff
Posty: 1254
Rejestracja: pt cze 11, 2010
Miejscowość: Koog aan de Zaan
Motocykl: Versys 1000 GT
VROC: 30486

Post autor: Sheriff » ndz paź 24, 2010

U mnie to się chyba powtórzy sytuacja z zeszłego roku na podnośnik i całego rozbieram pozostawiając silnik rety znów mi się kilka rzeczy nie podoba! Co do rad to mnie mechanik powiedział: wyciągnąć aku i nie odpalać częste lecz chwilowe odpalanie więcej może zaszkodzić niż pomóc.

Awatar użytkownika
centek
Posty: 1319
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: Bełchatów
Motocykl: Honda Varadero
VROC: 31455

Post autor: centek » ndz paź 31, 2010

U mnie już azor na kobyłkach, ostał się w ramie silnik i tylny błotnik - reszta już pozdejmowana i czeka na polerowanie i dopieszczanie.

Awatar użytkownika
Lecho
Posty: 4597
Rejestracja: śr maja 12, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 32224

Post autor: Lecho » ndz paź 31, 2010

Ja dziś po robocie jadę na myjnię, polatam trochę co by się dosuszył i przykrywam na sen zimowy :neutral:

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » ndz paź 31, 2010

Ja też już kończę sezonik , ale któż to wie może ..... :twisted:
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

Luzak

Post autor: Luzak » ndz paź 31, 2010

No i zakończyłem. Moto już w garażu pod plandeką. Czeka na zimowe czyszczenie.

Awatar użytkownika
oktogon
Posty: 2154
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Rzeszów
Motocykl: BMW K1200RT
VROC: 31527

Post autor: oktogon » ndz paź 31, 2010

A ja dzisiaj śmignałem kawałek, wyszło moze ze 100 km, moze pogoda pozwoli jeszcze w tym sezonie pośmigać. A śniegu nie będzie :P
_____ VROC 31527 _____

królik
Posty: 155
Rejestracja: śr maja 05, 2010
Miejscowość: Gąbin koło Płocka
Motocykl: vn 2000 limited
VROC: 34903

Post autor: królik » ndz paź 31, 2010

Panowie nie poddawać się tak szybko,ja tez dzisiaj koło 100 km nakręciłem :motonita: A podobno nadchodzący tydzień też ma być słoneczny.

VKC
Posty: 3177
Rejestracja: czw kwie 08, 2010
Motocykl:
VROC: 0

Post autor: VKC » ndz paź 31, 2010

Wczoraj 200, dzisiaj 200 - nie poddawajmy się, tak pięknie jak wczoraj i dziś to nieraz i wiosną nie było ...

To jednak prawda że jazda motocyklem to najpiękniejsza rzecz którą się robi w ubraniu :ok:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 8 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 8 gości

Najwięcej użytkowników (268) było online ndz cze 16, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą