Vulcaneria.pl

Hejka
Dręczy mnie ostatnio myśl o narzędziach podręcznych do zabierania ze sobą i nie jestem zdecydowany co powinno się tam znaleźć, dodam, że nie mam fabrycznego kompletu.
Z kursu nauki jazdy wiem, że muszę mieć klucze do dokręcania lusterek a to ze względu, ze instruktor nie miał a się często luzowały i był kłopot. Nie wyobrażam sobie gdzieś w trasie by się szarpać z lusterkami bo się odkręciły - dlatego:
1) Klucze do lusterek 2x14 (bodajże ale do weryfikacji przy moto)
2) Trytytki i taśma izolacyjna
3)...

Jak komuś się chce to niech dopisuje do listy

zestaw naprawczy do opon, apteczka, podstawowe klucze do śrubek jakie masz 10,11,12,13,14,17 jakieś 20 coś i tyle. Reszta to telefon po lawetę i plastik w kieszeni do ściany z pieniędzmi

Klucz do świec śrubokręty, płaski i krzyżak i może jakieś imbusy 4,5,6,8

Zestaw fabryczny
http://www.ronayers.com/oemparts/a/kaw/ ... ners-tools
trytytki to podstawa - niektórzy nimi nawet łańcuch naprawią

Ja do fabrycznego zestawu dorzuciłem imbusy i coś takiego:

https://www.militaria.pl/upload/wysiwyg ... w_2014.jpg

Mayones pisze:(...)
trytytki to podstawa - niektórzy nimi nawet łańcuch naprawią

Nawet kiedy go nie ma...

No trytytki to podstawa.
W zasadzie chodziło mi o to co jest najbardziej przydatne. Do tej pory jeździłem pustakiem tzn. żadnych narzędzi, więc chciałem się dowiedzieć co najbardziej się przydaje przy maszynie
Pełny zestaw mam w garażu

Ja jeszcze w schowku mam komplet chińskiego badziewia Co ciekawe czasami się przydaję Jest jeszcze jakiś mały multitool.

Przemo pisze:zestaw naprawczy do opon, apteczka, podstawowe klucze do śrubek jakie masz 10,11,12,13,14,17 jakieś 20 coś i tyle. Reszta to telefon po lawetę i plastik w kieszeni do ściany z pieniędzmi

No własnie "zestaw naprawczy do opon" - czyli co?? Od dawna się zastanawiam jak zabezpieczyć się na wypadek złapania "gumy" gdzieś na odludziu...

Jak jest opona bezdętkowa to można się bawić, ale co jak jest dętka?