Nomad 1600 2007 spod Rzeszowa - prośba o ocenę

Wszelkie tematy dotyczące naszych motocykli.
Awatar użytkownika
Mrunia
Posty: 62
Rejestracja: pt lut 26, 2016
Miejscowość: Rzeszów
Motocykl: VN 1600 Nomad
VROC: 0

Nomad 1600 2007 spod Rzeszowa - prośba o ocenę

Post autor: Mrunia » czw mar 10, 2016

Cześć wszystkim,

Temat wisiał już dość długo w dziale "uwaga mina!" (w sumie to nie wiem czemu tam zacząłem), ale z racji małego zainteresowania tematem doszedłem do wniosku, że mało kto tam zagląda :)

Zacznę więc od nowa w tym dziale. Czy możecie mi proszę ocenić ten motocykl na podstawie zdjęć z aukcji oraz moich?

Motocykl został przeze mnie już zarezerwowany do końca miesiąca, i do tego czasu mam możliwość sprawdzić go w serwisie i się wycofać. Pogoda jednakowoż jest kiepska i ciężko mi się wybrać na serwis. Czekam z utęsknieniem na okienko pogodowe, ale z racji początków sezonu obłożenie serwisu Kawy w Rzeszowie jest takie, że trzeba rezerwować termin z 3-4 dniowym wyprzedzeniem, czego pogoda nie ułatwia.

Motocykl jest z początku 2007, w maju 2008 został sprowadzony do Polski z przebiegiem niecałe 3000 mil. Potem zmienił właściciela w 2009 i 2012, ostatnio zarejestrowany był na rejestracji KBC 3S30 (Bochnia, Małopolskie). Motorek ma naśmigane nieco ponad 14 tysięcy mil i generalnie z mojej pobieżnej oceny zewnętrznej nic nie świadczy o większym przebiegu (brak odprysków, dużych zmatowień czy przetarć), do wymiany kwalifikuje się tylko przednia opona i przy mocniejszym hamowaniu pulsacyjnym wyczuwałem luz w główce ramy. Z drobnicy to konieczność przepolerowania szyby w okolicach mocowań i odklejający się na długości 3cm emblemat z lewej strony baku. Motorek odpalił "od strzała" na zimnym silniku (linka ssania była schowana), przez pierwszą minutę-dwie leciały lekko niebieskawe spaliny, po rozgrzaniu silnika nie widać było spalin. Odpalił również bez problemów na rozgrzanym silniku. Nie wyczuwałem również niczego niepokojącego ze strony układu przeniesienia napędy, biegi wchodziły lekko i z cichym metalicznym "klang". Czujnik wysunięcia podnóżka również sprawny.

Niemniej jednak mam trzy powody do niepokoju:
- motocykl jest u handlarza, który delikatnie mówiąc, nie ma dobrej reputacji. Motocykl został u niego zostawiony w rozliczeniu przy wzięciu innego moto ze stajni (twierdzi, że poprzedni właściciel wymienił go na Nomada VN 1700).
- wykupiłem płatne raporty carfax i autocheck i w obydwu widnieje tytuł salvage. Nie ma jednak w żadnym z raportów zdjęć i nie wiem czy motocykl był uszkodzony i jak.
- kolor dekla pod siedzeniem nie pasuje do koloru modelowego. Pomijając delikatnie inny odcień, co może być efektem zdjęć, na wszystkich znalezionych przeze mnie zdjęciach Nomad (w przypadku malowania dwukolorowego) ma ten dekiel w kolorze "wewnętrznym", czyli w tym przypadku powinien on być czarny.

Czy ktoś z Was zetknął się może z tym motorkiem? Czy możecie podrzucić jakieś opinie, coś wzbudza Waszą czujność? Jak już mówiłem do końca marca mogę się wycofać, jednak w razie czego to nawet szkoda te 2.5 stówki za przegląd.

Link do aukcji: http://otomoto.pl/oferta/kawasaki-vn-16 ... ycltz.html
VIN: JKBVNKD107A012908
Aktualna rejestracja: KBC 3S30
Motocykl posiada ważny przegląd i OC do maja 2016.

Sorry, że się rozpisałem, ale chciałbym uniknąć wtopienia ponad 20 tysi w coś kiepskiego :)

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze cenne opinie i uwagi.
Napiszcie może jeszcze na co zwrócić szczególną uwagę jak już się umówię na przegląd.

Pozdrawiam,
Dawid.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 47 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 47 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą