Vulcaneria.pl

Witam wszystkich.

To chyba mój pierwszy post na tym forum, chciałem zatem wszystkich serdecznie przywitać.
Nie wypowiadam się w tematach, ponieważ nie jestem ekspertem. W chwili obecnej nie mam nawet motoru. Ale przeglądam to forum od dłuższego czasu - to skarbnica wiedzy dla zielonych i zaawansowanych fanów jednośladów.

Do rzeczy: jestem wysokim i w miarę wątłym gościem. Wzrost 197 cm, waga 85 kg. Ogólnie w necie doczytałem się, że jeśli chodzi o cruisery to powinienem poszukać od razu czegoś większego, wszystkie 500-tki będą dla mnie za małe.
Natrafiłem na informację, że VN900 jest stosunkowo największym motorem (z punktu widzenia miejsca dla kierowcy), jeżeli chodzi o motory podobnej pojemności.
Ponieważ jednak VN900 są stosunkowo nową konstrukcją (i przez to droższą), zastanawiałem się nad VN800 - głównie z tego względu, że to będzie pierwsze moto, a co za tym idzie większe ryzyko zdarzeń i uszkodzeń. Wolę przez parę latek pojeździć na czymś starszym i przesiąść się już do wymarzonej maszyny gdy nabiorę więcej doświadczenia.

Pytanie do osób które znają oba modele - czy konstrukcja obu motorów jest ta sama, jeżeli chodzi o odległości kierownica - siedzisko - stopki? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że można pewne rzeczy poprzerabiać, nie mniej interesuje mnie jak wygląda ta sprawa od strony fabrycznej, np czy VN900 wraz z jego domyślnymi podestami ma trochę wysunięte do przodu pedały w stosunku do VN800?

Pozdrawiam,
Marek

Witaj,
Pozycja na obu motocyklach jest bardzo podobna oczywiście mówimy tu o tej samej wersji w tym przypadku o Classicu niemniej jednak wydaje mi się ale to tylko moje odczucie, że 800 jest jakby ciut mniejsza od 900.

Też mi się wydaje, że 900 wizualnie sprawia wrażenie bardziej okazałego niż 800. Szczególnie jak popatrzę na swojego 800 i na 900 Przema. Najlepiej było by usiąść na obu i przymierzyć się.

Ja ze swojego doświadczenia nie z Konradem .
Dla mnie przesiadka z 800 na 900 była niezłym szokiem jeśli chodzi o odległość D*pa - podesty. Nawet mój obecny 1500 wydaje się być bardziej "zwarty" niż 900. W 900 nie było sensu instalowania spacerówek, bo nogami nie sięgałem nawet gmoli, a podesty były na tyle daleko wysunięte, że mogłem położyć nogę i mieć proste kolano. Potem jak po 3 tygodniach jeżdżenia 900 wróciłem do 800 to przez pierwsze kilka godzin wydawało mi się, że jadę rowerem.
Przy tym 900 wcale nie jest o wiele cięższa ani trudniejsza w prowadzeniu. Wręcz przeciwnie - do 900 przyzwyczaiłem się błyskawicznie mimo małego wzrostu i wątłej budowy. Ona jest taka sztucznie napompowana, żeby sprawiała wrażenie większej pojemności (i całkiem nieźle to wychodzi). Najlepiej byłoby gdybyś przysiadł się od obu modeli (np. gdzieś w komisie), ale moim zdaniem przy Twoim wzroście 900 będzie o wiele lepsza, a na 800... cóż pewnie kwestia przyzwyczajenia. Znam paru wysokich gości, którzy jeżdżą 800 (np. Badger, Miguzo) i też jakoś sobie radzą.

To ja miałem jakoś odwrotnie. Może to problem że jeździłem 800ką z podnóżkami, a wsiadłem na 900kę z podestami. Mi się wydawało że w 900ce miałem kolana bardziej zgięte, czyli odległość pomiędzy kanapą, a podestami mniejsza niż w 800. Z tym, że w 800kę byłem wjeżdżony, a 900ką to kilka rundek zrobiłem.
Niezaprzeczalnie 900ka jest bardziej nadmuchana i optycznie robi wrażenie znacznie większego motocykla niż VN800 Classic.

na 800 miałem potrzebę wyciągania nóg na podnóżki na gmolach, w 900 siedzi mi się szerzej, a nóg nie mam potrzeby już wyciągać. mam 176 i dla mnie różnica jest odczuwalna. Jak w między czasie siadałem na 800 to czułem się lekko przykurczony.

Ktoś kiedyś powiedział, że każda jest inna więc bez przymiarki ani rusz a po drugie
jak ja mam 174cm to siedząc na 800 wyglądałem jakbym siedział na 800, przy Twoim wzroście siedząc na 800 będziesz wyglądał jak na virażce 535, wtedy każdy z boku zamiast powiedzieć "ale fajne moto" rzeknie " chyba za mały"

Tutaj możesz porównać, jak będziesz wyglądał na obu maszynach:

http://cycle-ergo.com/

Przy Twoim wzroście szukałbym coś ciut większego ale jak będziesz chciał się przymierzyć to mogę Ci to udostępnić

jak siadałem na 1600 to wydawał mi się dosyć sporym motocyklem. Przy twoim wzroście powinien być idealny

Dziękuję wszystkim za porady i opinie.

Faktycznie nie sprecyzowałem, na oku miałem wersje Classic obu modeli.
Jeżeli chodzi o większy kaliber motoru, to jako osoba bez praktyki motorowej nie zdecyduję się, głównie ze względu na respekt do maszyny. Oczywiście oprócz obawy o zwiększone ryzyko przykrych zdarzeń, wchodzi jeszcze aspekt pieniężny.

Wasze odpowiedzi na temat odczuć różnicy wielkości VN800 i VN900 pokryły się z moimi podejrzeniami. Oczywiście jak już dostanę zielone światło od żony (siła wyższa), to usiądę na obu i przeanalizuję gruntownie ułożenie moich przydługich nóg .
Oba modele mi się bardzo podobają i oba wygrywają wyglądem i charakterem z konkurencją.

Ciecio, dzięki za linka. Bardzo ciekawa stronka. Zaskoczyły mnie tylko wyniki - według stronki nogi bardziej wyprostowane miałbym na VN800, ale mam wrażenie, że VN800 ma źle wymodelowany punkt umiejscowienia stopy i stąd ten wynik. Porównywałem również VN900 z 1600-tką i pozycja kierowcy jest bardzo podobna, tylko sam motor nieco większy.

Żony dają zielone światło po pierwszej jeździe więc zabieraj sie do przymiarki i na zakupy wiatr we włosach czyni cuda

Gdybys szukal pewnej 900tki to mam na sprzedaz swoją. rocznik 2014 ,salon PL . Stan salonowy i doposazony na maksa. Jakby cos to pisz na PW.

Powiem tak:
184cm i 95 kg i VN800 pasował mi jak ulał, jezdziłem choppreami, myśle o kupnie crousera w pojemności 900 lub 1500, zawsze przecież można wyższą kierownice montnąć

VN800 przy 1,9m i ~90kg daje radę, jednak mogłaby być ciut większa, kwestia przyzwyczajenia.

Po odpowiedzi Kristofera, postanowiłem skoczyć do pobliskiego salonu Kawasaki by się przymierzyć do VN 900. Niestety moje kolano po postawieniu nogi na podest kończyło się powyżej baku, no i koliduje ze skręconą mocno kierownicą.
Obok stał Vulcanik S, który również bardzo mi się podoba, ale wykluczyłem go z założenia nie kupowania nowego motoru jako pierwszego (model wszedł na rynek rok temu, nie ma na rynku tańszych używek). Natomiast zdziwiłem się bardzo, ponieważ na S-ce kolana kończyły się poniżej górnej powierzchni baku, nie kolidowały ze skręconą kierownicą, a wersja S-ki była podstawowa. Można jeszcze "zmodować" motor wstawiając inne siedzenie "dla wysokich" (pewnie siedzi się bardziej z tyłu) oraz przesunąć podnóżki do przodu. Taki zabieg jeszcze bardziej poprawiłby komfort jazdy w moim przypadku.

To porównanie VN 900 do S-ki uzmysłowiła mi, że faktycznie jest szansa, że VN 800 będzie bardziej dla mnie komfortowy z racji braku podestu. Planuję we wtorek przymierzyć mój tyłek i zweryfikować domysły.

Oba motorki (VN 900 i S-ka) mnie zaczarowały. VN 900 swoją "potęgą", "wielkością" i charakterem krążownika, S-ka lekko sportowym charakterem (nomen omen wygodniejsza do użytkowania w mieście) no i większą ilością miejsca na nogi.

Napiszę wrażenia po przymiarce - może ta informacja przyda się innym 2-metrowym "patyczakom".

Przymierz się do customa 900.

PPV pisze:Przymierz się do customa 900.

Przymierzaj się do driftera 800

Nie chciałbym Cię martwić, ale kolana powyżej linii zbiornika to będziesz miał w większości motocykli. Chyba że będzie lekko przerobiony. Ja mam 186 i w dwulitrówce mam powyżej zbiornika. Na szczęście ktoś kiedyś wymyslił spacerówki i jest elegancko Drugie moto (vn800 custom) mam lekko przerobione, wysunięte sety i szeroka kiera i pozycja jak dla mnie jest idealna.
A odpowiadając na Twoje tytułowe pytanie.... Ja 2-metrowca widzę na tym motocyklu. MIałem okazję się kiedyś przejechać, dla mnie ciut za szeroka kierownica ale dla Ciebie powinna być ok, poza tym to też zapewne kwestia przyzwyczajenia
http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php?t=10797

Byłem, tyłek posadziłem...

Wprawdzie nie przejechałem się, bo nie mam jeszcze sprzętu (poza tym z moim zerowym doświadczeniem nie byłbym w stanie wyciągnąć rozsądnych wniosków z jazdy), ale pewne wnioski wyciągnąłem.

Dla początkujących wysokich osób zainteresowanych wnioskami:

VN 800 (classic) - kolana podobnie jak VN 900 powyżej baku, ale kierownica jest jakby ciut wyżej przy skręcie, mniej przeszkadza (zakładam, że częściowym powodem tego są "podesty vs podnóżek"). VN 800 zdecydowanie lżejszy, ale siedzisko prawie jak kamień, sprawia wrażenie "wyklepanego" kilometrami. Wydaje mi się, że nie jest to oryginalne siedzisko. Osobiście bardzo podoba mi się kolor i oczywiście charakter.
http://otomoto.pl/oferta/kawasaki-vulca ... 9f656b23b4

VN 900 Custom - charakterem mi nie odpowiada. Jest oczywiście cięższy, co na chwilę obecną jest dla mnie wadą (pewniej czuję się siedząc na VN 800, chociaż wiem, że z kolejnymi przejechanymi kilometrami nie będzie to wadą). Kolana również wystają nad bak, ale mniej niż VN 900 Classic z podestami. Siedzisko jest dużo bardziej komfortowe niż w VN 800.
http://otomoto.pl/oferta/kawasaki-vulca ... yejDf.html

Sercem wybrałbym VN 800, ale rozsądek mi podpowiada, że ten VN 900 Custom byłby lepszym wyborem. Podobno cena jest atrakcyjna jak na VN 900-tki. Zakładam, że wada z tytułu "wagi i toporności" motoru szybko zniknie, a będę niezwykle zadowolony z wygodniejszej kanapy i bezobsługowości (pas napędowy). Troszkę przekracza mój budżet na pierwszy motor, ale ostatecznie byłbym w stanie go naciągnąć.

Iron75, widziałem to ogłoszenie. Ale bobber też mi nie pasi .

Cóż, muszę się przespać z tematem.
Dziękuję wszystkim za porady i opinie.

P.S. Chyba skończy się na tym, że zrobię sobie fotkę "z profilu" na VN 800 i spytam się paru przypadkowych osób czy motor nie jest za mały .