Strona 1 z 2

Namiot + śpiwory

: sob sty 15, 2011
autor: Luzak
Szukam opinii w temacie wyboru namiotu i śpiworów. Oczywiście w kontekście wypraw na moto.
Interesuje mnie zestaw dla dwóch osób. Dobry, lekki, trwały.

Klimat - Europa od Skandynawii po Chorwację, sozon - od wiosny do jesieni.

Czekam na Wasze opinie - najlepiej z nazwami producentów i modelami.

Osobiście przymierzam się do namiotu Baltoro

Odnośnie śpiworów przyglądam się temu Cumulus

: sob sty 15, 2011
autor: Lecho
W tym roku woziłem coś podobnego gabarytowo:
http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=1717347
i dokuczał mi brak przedsionka
Na ten rok zamierzam kupić to:
http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=1717353
Wygląda na to, że w dłuższe trasy będę jednak jeździł solo, i nie mam presji odchudzania bagażu.
Ma jeszcze jedną zaletę, jak nie zamontuje drugiej sypialni, będę mógł motor pod tropik wstawić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: sob sty 15, 2011
autor: Zbiherek
to jeszcze wozek boczny i po problemie.

: ndz sty 16, 2011
autor: Jockey
My używamy takiego zestawu:
- namiot Campus Calgary 3 Obrazek

- śpiwory Campus Adventure 500 Obrazek

Co do namiotu:
- zależało nam na przedsionku, bo w poprzednim namiocie nie mieliśmy i ewidentnie brakowało miejsca, szczególnie w deszczowe dni, nie ma kłopotu z przygotowaniem posiłku i jest miejsce na bagaże, dlatego z praktycznego punktu widzenia polecam namiot z przedsionkiem. Wentylacja namiotu przyzwoita, choć mogłaby być jeszcze lepsza.

Śpiwory:
- moja Żonka jest raczej ciepłolubna i jest z tego śpiworu bardzo zadowolona, dla mnie jest nieco za ciepły i ratuję się rozsuwaniem zamka. Dla mnie Adventure 300 byłby idealny.
Jedną z zalet tych śpiworów jest możliwość ich połączenia (z czego chętnie korzystamy), bo mamy prawy i lewy.
Zdecydowaliśmy się na ciepłe śpiwory, bo już kiedyś zdarzyło się, że o 4 nad ranem trzeba było zakładać wszelkie możliwe ciuchy, żeby nie zmarznąć.
Śpiwory są dość grube po złożeniu, ale pokrowiec ma paski kompresyjne i można je dość znacznie zmniejszyć, choć przy podróżowaniu motocyklem trzeba powiedzieć, że zabierają wiele cennego miejsca.

: ndz sty 16, 2011
autor: oktogon
ja korzystam z takiego namiotu, i jestem zadowolony, jedyny minus to brak dużego przedsionka ale poza tym jest ok, z założenia ma służyć tylko do spania:

http://www.moto-akcesoria.pl/namiot-nor ... te,p,11862

śpiwory niezywkle małe po złożeniu:

http://www.moto-akcesoria.pl/spiwor-mum ... te,p,27502

dodatkowo kupiłem takie materace i w połączeniu ze spiworami dają nieźle radę:

http://www.moto-akcesoria.pl/materac-sa ... ry,p,27527

: ndz sty 16, 2011
autor: Zegal
Jockey pisze:Zdecydowaliśmy się na ciepłe śpiwory, bo już kiedyś zdarzyło się, że o 4 nad ranem trzeba było zakładać wszelkie możliwe ciuchy, żeby nie zmarznąć.
to źle robiliście ^_^ stary harcerski sposób na taką sytuacje to wszystkie możliwe ciuchy wrzucić Do śpiwora a nie ubierać na siebie - wielokrotnie sprawdzone, naprawdę działa !

co do namiotu, to propozycja Lecho jest godna rozpatrzenia, miałem przyjemność poprzednie wakacje spędzić pod namiotem HI-TEC i byłem bardzo zadowolony, swietnie zabezpiecza przed wodą, zeszłoroczne wakacyjne burze wytrzymał bez zająknięcia, gdy nawet Bergsony i inne drogie cuda znajomych zaczynały już puszczać wodę. wadą natomiast jest brak możliwości rozstawienia najpierw tropiku, a dopiero później wpięcia podpinki - super rozwiązanie gdy przyjdzie namiot stawiać w deszczu. Ogólnie polecam, szczególnie że cena tych namiotów jest przystępna.

stanowczo odradzam natomiast namioty "quechua" z decathlonu i inne podobne wynalazki :)

: ndz sty 16, 2011
autor: Lecho
Zegal pisze: wadą natomiast jest brak możliwości rozstawienia najpierw tropiku, a dopiero później wpięcia podpinki
I z tego też min. powodu chcę wymienić na ten większy, tam już sypialnie są podwieszane od środka. :yeee:

: ndz sty 16, 2011
autor: Abrams
Czytam te wasze porady i cieszę się że w zeszłym roku nie zrobiłem zbyt szybkiego zakupu.
Teraz już wiem co lepsze co gorsze

Czy ktoś z was używał namiotów samorozkładających są chyba nie do zabrania na moto...??

: ndz sty 16, 2011
autor: Luzak
Widziałem kilka modeli samorozkładających. Większość nadawała się do transportu na moto. Po złożeniu zajmuje mało miejsca. Nie wczytywałem się jednak w techniczne szczegóły. Temat aktualnie "studiuję" więc jak się czegoś dowiem to dam znać.

: ndz sty 16, 2011
autor: Zegal
http://www.youtube.com/watch?v=hwL8bQbO-ss

na tym filmie widać namiot samorozkładający się, zobacz jakie to wielkie bydle jest w porównaniu z poczciwym zrolowanym iglo, ja bym miał problem z zapakowaniem tego na moto.

: ndz sty 16, 2011
autor: Abrams
To fakt są to duże kółka ale cienkie można owinąć je np na centralnym...

: ndz sty 16, 2011
autor: Luzak
Widziałem trochę mniejsze. Średnica kółka była ok. 40-45 cm. Ale tak jak pisałem nie sprawdzałem parametrów technicznych. Od początku szukałem czegoś innego.

: wt sty 18, 2011
autor: Koziol
Moim zdaniem z namiotem Baltoro to trochę przesadziłeś. To jest już w miarę profesjonalna wyprawówka, która wytrzyma wichurę na szczycie góry. Do motocyklowej turystyki moim zdaniem w zupełności wystarczy jakiś model klasy turystycznej. W 500 PLN powinieneś się spokojnie zmieścić.
Zaleca się wodoodporność tropiku min. 3000 mm, a podłogi 5000.
Ważne jest też to co pisał Zegal - żeby można było najpierw rozstawić tropik, a dopiero później podpiąć sypialnię - czyli stelaż zewnętrzny. W tych z inną konstrukcją też przy odrobinie samozaparcia da się rozstawić najpierw tropik, ale idealnie na sucho w deszczu i jeszcze na wietrze to mi się jeszcze nie udało tego dokonać.
Przedsionek - fajna rzecz - gotowanie, graciarnia. Pomyśl też o trzyosobówce, w zasadzie ta sama praktyczność, a większe pole manewru przy wyborze modelu.
Co do namiotów Quechua, pomijając ciasnotę to wiele osób sobie chwaliło. Kiedy ja walczyłem z rozkładaniem, oni już się rozpakowywali. Rano to samo. Ciach i już mogli jechać. Podobno modele sprzed paru lat potrafiły pocić się wewnątrz. Tych obecnie sprzedawanych już to nie dotyczy.
Śpiwór - przede wszystkim nie patrz na ciężar. Te 200 gramów więcej czy mniej nie ma znaczenia. I tak jedzie w sakwach a nie na plecach. Zwróć uwagę na wielkość po złożeniu.
Planujesz jeździć też wiosną i jesienią - zwróć uwagę na modele nieco cieplejsze. Takie o temperaturze gdzieś tak minus 5 stopni, może zero (producenci zawsze przesadzają z wychwalaniem parametrów), bo w tym okresie temperatura w nocy często spada w nocy do 5 i mniej stopni.
Jeśli jesteś wysoki zwróć też uwagę na długość. Ja mam prawie 190 wzrostu i w 215 cm wchodzę na styk.

: wt sty 18, 2011
autor: Albert
Tak czytam i śmiać mi się chce. O czym Wy moi drodzy piszecie, no chyba że o namiotach na rodzinne wczasy. Jakieś wymyślne tropiki, przedsionki. Panowie jeżeli szukacie namiotu na moto to ma być namiot tylko po to by nie zmoknąć w nocy i się przekimać. Mój namiot 2 kiję po przekątnej i nawet bez śledzi może stać, zwijany bo mało miejsca. 2 osoby w środku i torba.

: wt sty 18, 2011
autor: Zegal
ale po co się męczyć z takim namiotem, skoro można mieć nowoczesny namiot który zajmie tyle samo miejsca przy pakowaniu a przy tym nocowanie w nim nie będzie na dłuższą metę męczarnią ? trzeba się rozwijać, gdyby ludzie nie poszukiwali coraz to lepszych i wygodniejszych rozwiązań to byśmy mieszkali w jaskiniach i jeździli na kucach, a nie na vulcanach :)

: wt sty 18, 2011
autor: Albert
jasne, jak pojeżdzisz trochę i przyjdzie ci przez 2 tygodnie co dzień rozkładać i zwijać namiot to docenisz prostotę, szybkie pakowanie i gabaryty namiotu.

: wt sty 18, 2011
autor: Zegal
z przygód z turystyką pieszą wiem, ze wolę 2 tygodnie rozkładać i składać, nie potrzebując, niż kiedyś spłynąć :) no ale to pewnie osobiste preferencje.

: wt sty 18, 2011
autor: Luzak
Ogg_v2 pisze:Moim zdaniem z namiotem Baltoro to trochę przesadziłeś.
Może i przesadziłem ale szukam namiotu, który będzie spełniał również ostrzejsze wymagania. Nigdy nie wiadomo gdzie się pojedzie w przyszłości. A w dodatku jest w klasie najlżejszych i najmniejszych po złożeniu. A to najważniejsze.
Może i w 3-kach większy wybór tylko po co mi 3-ka na motocykl.

Jeżeli chodzi o materaca - przy dłuższej wyprawie każde 200g jest ważne - 2 materace i masz już 0,5 kg.

Ziarnko do ziarnka i zbierze się parę kg.

[ Dodano: Wto Sty 18, 2011 ]
Albert pisze:Tak czytam i śmiać mi się chce. O czym Wy moi drodzy piszecie, no chyba że o namiotach na rodzinne wczasy. Jakieś wymyślne tropiki, przedsionki. Panowie jeżeli szukacie namiotu na moto to ma być namiot tylko po to by nie zmoknąć w nocy i się przekimać. Mój namiot 2 kiję po przekątnej i nawet bez śledzi może stać, zwijany bo mało miejsca. 2 osoby w środku i torba.
Jak byłem "młody" to byłem skautem. Spałem w lesie pod galęziami, piłem ciepłą wódkę i zimną herbatę.
A teraz to mi się chce trochę komfortu. A że mój Aniołek jedzie ze mną to też muszę dbać żeby mi się nie pochorowała.
Tak więc wolę się namęczyć przy rozkładaniu i składaniu :-)
Albert - i tak mi pomożesz :-)

: wt sty 18, 2011
autor: Albert
Luzak pisze: Albert - i tak mi pomożesz
Oczywiście.

: wt sty 18, 2011
autor: Luzak
Albert pisze:
Luzak pisze: Albert - i tak mi pomożesz
Oczywiście.
I za to Cię lubię :yeee: