Strona 1 z 1

VN 1600 jaki przebieg ?

: sob sie 01, 2020
autor: pawelpluta
Witam

Mój drugi post na forum po przywitaniu się :)

Mam do szanownych użytkowników pytanie.

Do jakiego przebiegu szukać maszyny VN 1600? Czy jest tam coś co siada po jakimś przebiegu ? Pytam 30 tys km to dużo na taki motocykl w perspektywie jazdy nim przez najbliższe lata robiąc około 6 tys rocznie ?

Z góry dziękuję za pomoc

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: Robrob
Jeśli mówimy o kilometrach to luzik, a mile to już trochę jest, ale znam vulcany co mają 50-60 tyś mil i śmigają aż miło. Wszystko to kwestia użytkowania motocykla.

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: pawelpluta
Chodzi o km , nie mile. Pisząc użytkowanie chodzi Ci o sposób jazdy i dbanie o serwisowke rozumiem ? Czy VN mają jakąś żywotność? Pytam bo spotkałem się z opinią nią że np dla Hondy VTX czy Yamahy XV 100 tys mil to nic nadzwyczajnego bo są nie do zajechania. Vulcany są ciut tańsze widzę . Zastanawiam się czy to kwestia awaryjnosci czy coś innego ...?

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: artix
pawelpluta pisze:
ndz sie 02, 2020
Pytam bo spotkałem się z opinią nią że np dla Hondy VTX czy Yamahy XV 100 tys mil to nic nadzwyczajnego bo są nie do zajechania.
Każda sroka chwali swój ogon :). Nie do zajechania, bierz nie będziesz żałował, ja mam i jestem zadowolony, tylko Honda itd. Ile razy ja to już słyszałem, do momentu awarii i prośby o pomoc, bo coś tam wysiadło, a w zasadzie to częsta przypadłość w tych motocyklach... :D. Jak dbasz, tak masz, rzeźnik potrafi zdemolować silnik w ciągu dwóch-trzech sezonów niezależnie od tego czy dostał go w swoje łapy z przebiegiem 2 czy 50tys km. 30tys realnego przebiegu to niewiele, to nie WSK czy Junak, żeby już regenerować wał, robić szlif itd. Nie ma idealnych motocykli, są tylko prawidłowo i nieprawidłowo użytkowane, to samo dotyczy aut. Jeżeli poprzedni właściciele myśleli, że VN1600 to to samo co GSXR1000, to będą problemy, ale jeżeli prędkość przelotowa w trasie jakiegoś kretyna, nie kończyła się na końcu skali szybkościomierza, nie sprawdzał ile to wyciągnie, moto było regularnie serwisowane i traktowane tak jak na to zasługuje, to 60 czy 80tys km przebiegu nie będzie żadnym magicznym wynikiem.

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: pawelpluta
Ok. Dzięki :)

Jak tylko sprzedam moja Shadow to pewnie się przesiądę na tego Vulcana .

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: artix
Spoczko. Paweł najnowszy dzisiejszy tekst z FB, cytuję : "Witajcie. Jestem właścicielem Yamahy Drag Star 1100, czy to prawda że to taki Volkswagen wśród motocykli, proszę o wasze opinie." Odpowiedź: "Też mam takiego i jestem bardzo zadowolony z niego polecam go" , "Tak, bo Honda to Mercedes". JPD tak to działa, a za chwilę chętnie sprzedam swojego, bo kupuję inny :D

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: pawelpluta
Haha :)

Fakt...też słyszałem od pewnych osób "tylko Honda itd " . Ja faktycznie kupiłem Shadowe 750 ale tylko dlatego że potrzebowałem zadbanego motoru z niskim przebiegiem żeby się na nim nauczyć jeździć a później go szybko odsprzedać po sezonie. Okazało się że ta odsprzedaży następuje w połowie sezonu juz ;).

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: artix
No widzisz :). Nigdy nikogo nie będę namawiał do kupna danej marki czy modelu, każdy ma swój rozum, jest dorosły i bierze odpowiedzialność za swoje czyny. Jeżdżę VN1600, przebieg ponad 40tys, zero problemów, co nie znaczy, że jak kupisz to samo z podobnym przebiegiem, nie trafisz na podpicowane padło po bezmózgim oprawcy. Mój sprzęcik jest w zacnym stanie, jak zwykle zostanie ze mną na długi czas, nie mam zamiaru gonić jakiegoś króliczka, żeby podreperować sobie ego :). Jeżeli opanowałeś 750, spokojnie wpasujesz się w 1600. Regularnie zmieniać olej i filtry, powoli rozgrzewać serducho, prędkość przelotowa dla takich silników to nie 190km/h... z głową i szacunkiem, a będzie spokój i zadowolenie przez długie lata :)

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: Dino32
Stara prawda głosi - JAK DBASZ TAK MASZ !!!

Osobiście znam 3 posiadaczy w.w. sprzętu,
jeden ma 48 tyś km nalotu i wymieniał chłodnice, bo mu "wypiaskowało"
drugi ma grubo ponad 80/90 tyś km, jest drugim właścicielem, i nie robił kompletnie nic poza wymianą filtrów olejów, klocków, płynów,
trzeci ma ok 70 tyś km i robił kapitałkę już (wał, panewki, pierścienie, górę) się okazało że poprzedni "agent" latał 40 tyś na jednym oleju.

Ja mojego kupiłem z przebiegiem 3/4 tyś km, teraz mam 32 tyś km i złego słowa powiedzieć nie mogę, oleje filtry zmiana co 7 tyś km ( taki mam kaprys i w autach i motocyklach) po zakupie był pełen serwis - wymienione wszystkie filtry oleje,
po moich postach z pytaniami o problemy można wywnioskować jedynie że się czepiam, albo jestem tyle niedoświadczony, bo przeszkadzało mi początkowo że czasem strzelił w wydech, później że coś brzęczy że coś cyka..... a teraz żyję w spokoju - jest tak jak gadałem z kilkoma właścicielami takich krążowników - im się bardziej wsłuchujesz tym więcej zaczyna ci nie pasować,

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: Cicik
... boze, o jakich wy przebiegach piszecie? na usa forach ludzie pytają czy 100tys mil to dużo...

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: ndz sie 02, 2020
autor: pawelpluta
Czytając to rozumiem , żeby nie obawiać się tych 30 tys km i brać śmiało ;).

Widywałem Yamahy ,Hondy GL czy Road King z przebiegiem ponad 100tys i tam nie było to nic strasznego dla tych silników .

Nie lubię odkręcać manetki , wolę spokojna jazdę , o podstawowe serwisowke dbam...

Mam nadzieję , że wszystko będzie ok kiedyś z moja przyszła maszyna ;)

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: pn sie 03, 2020
autor: Kozioł
Najmłodsze VN1600 mają Po 12 lat więc 30 tys. to mniej niż 3 tys rocznie, więc minimalny. Ja w tym roku kupiłem swojego 2003 z przebiegiem 35 tys. mil i jestem zadowolony a rozmawiałem z użytkownikami że jak jest prawidłowo użytkowany to 3 razy tyle zrobi bez problemu ;)

Re: VN 1600 jaki przebieg ?

: pn sie 03, 2020
autor: Cicik
pawelpluta pisze:
ndz sie 02, 2020
Czytając to rozumiem , żeby nie obawiać się tych 30 tys km i brać śmiało ;).
mysle ze nie musisz sie obawiać . oczywiście i nową maszynę da sie zajechać dość szybko
ale "naszych" maszyn nie kupją racze 20to latkowie lubiący robić łutututu na każdym skrzyżowaniu
do tego raczej dbamy o moto wiec na pewnie mniejsze ryzyko niż 15letnia R1 ...
PS
jednym z moich poprzednich moto była vfr800 z przebiegeiem ok100tyś (sam zrobiłem ok 30 i to bezproblemowo a zdarzało sie łutututu i zakladam ze poprzedni wlasciele tez jej zbytnio nie oszczędzali)
pozdr i udanego zakupu.