Tak przy okazji wyszło że oprócz VN kilkoro z nas ma Junaki.
Tako wątek do pochwalenia się i garażowych gawęd.
Takiego wyszperałem z jednego wrocławskich garaży. 30 lat stania bo właściciel wyjechał do Kanady.
A tak wygląda tylko po myciu i oczyszczeniu rdzy. Ma być oryginał.
Wizyta kolegów z forum Junaka.
Dla Junakowskich braci i nie tylko.
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Dla Junakowskich braci i nie tylko.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
- artix
- Posty: 1169
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Dla Junakowskich braci i nie tylko.
Piękne wykopalisko . Swojego Janka sprzedałem niestety dawno temu, za uzyskana kasę kupiłem Hondę CBX, ależ to był skok dla młodego człowieka, jakbym rakietą latał . W staruszku znałem każdą śrubkę, pierwszy silnik który sam rozbroiłem w drobny mak, wyremontowałem i poskładałem, ciężka zaprawa w tamtych czasach, ale Janek jeździł. Kartery były z dwóch różnych silników, iskrownik z luzami, co jakiś czas przecierały się sprężynki na regulatorze wyprzedzenia zapłonu, brak prądnicy, zamontowałem przejście na alternator. Grzebałem przy nim codziennie, jak coś się nie psuło, to znaczy, że zaraz to zrobi, ale cały czas był w użytku, jako jedyny w mieście . Pod koniec kariery, chopperowy klimat zachęcił do przeróbki. Wszędzie HD Dniepry, K-750 (też miałem) itd, wszyscy coś cięliśmy i spawaliśmy. Jeździł człowiek na zloty HD do Wenecji i żal dupsko ściskał, kasy brak, a ogień w zadku się tlił, także trzeba było dłubać samemu. Profanacja straszna, teraz tego bym nie zrobił, ale takie były czasy. Mam cały czas w portfelu jedyne jego zdjęcie, z sentymentu nie skrzywienia żeby nie było . Kolega ma białego Janka, jeździ nim codziennie, czysty oryginał w świetnym stanie. Gdybym trafił na taki podrdzewiały egzemplarz, z chęcią bym go kupił, mam dwa motorowery do remontu na których uczyłem się jeździć, Janka też bym przygarnął. Może kiedyś się trafi takie znalezisko
Re: Dla Junakowskich braci i nie tylko.
Przepiękny ten Junak. Zazdroszczę takiego wykopaliska.
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Re: Dla Junakowskich braci i nie tylko.
Dla odmiany szukam tylnego pozycyjnego w WFM-ce , model z początków produkcji z małym gaźnikiem, skośną głowicą i pojedynczą puszką narzędziową. Wiele szukania nie ma bo w tylnej lampie jest tylko pozycja . Stopu nie ma. Ale lata kombinacji z instalacją , bo bez stopu nie zarejestrowali więc coś trzeba było wymyślić i teraz mam plątaninę kabelków. Najprościej położyć nową wiązkę ale na razie trwają prace "wykopaliskowe" przy stacyjce. Nie mam pewności że oryginalna, możliwe że z późniejszego modelu z akumulatorem i sygnałem.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
- Wielebny Bolo
- Posty: 1189
- Rejestracja: ndz sty 14, 2018
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Motocykl: VN 2000 Parowóz
- VROC: 0
Re: Dla Junakowskich braci i nie tylko.
A pali od kopa, nawet po rocznym staniu.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.
Kto jest online
Jest 7 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 7 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości