Strona 1 z 1

V2k na cenzurowanym?

: śr sie 11, 2021
autor: Wielebny Bolo
Przeglądam i czytam różne zastawienia a to motory używane, albo najlepsze czy najbardziej nie zawodne a to znów koszerne lub najlepiej trzymające cenę.
Kawasaki we wszystkich występuje , bo dlaczego nie. Z VN-enów widziałem 450, 900, 1700 ale nie spotkałem V2k.
Najbliżej była Yamaha 1900 Mintcośtam :D
A co z V2k? Taki nijaki że nie wart nawet jednego zdania i żaden dziennikarz go nie widział. :mad:

Re: V2k na cenzurowanym?

: śr sie 11, 2021
autor: franc1213
Z ciekawosci przejrzalem szweckie strony ostatnia wzmianka jest 2011. :wall: Chyba zapomnieli o naszych VN2k .

Re: V2k na cenzurowanym?

: śr sie 11, 2021
autor: Tex66
Wielokrotnie mądrości naszych krajowych redaktorów od motoryzacji są przedrukami zagranicznych artykułów. Tam też pisze się aktualnie głównie o motocyklach dalej produkowanych miedzy innymi o VN 900 czy VN 1700, robiąc różne porównania, statystyki czy różnego typu konfrontacje techniczne z innymi markami motocykli w podobnej klasie i zbliżonej pojemności.
Celem tych artykułów jest wyłącznie marketing.
A co maja napisać o VN2k?
- Że taki model był kiedyś produkowany i z jakim innym modelem mogą VN2k porównać, król jest tylko jeden!
Żeby samemu napisać o prostocie konstrukcji a jednocześnie o jej innowacyjności (paradoks –sprzeczność pozorna) trzeba
VN 2000 poznać, jego spartańskość, niepowtarzalność, zalety ale i wady oraz jego specyficzną jedyność wśród innych motocykli.
Pewnie dlatego bardzo sporadycznie o nim się teraz pisze i nawet nie próbuje się zestawiać go z innymi motocyklami, bo niby z którym.
A od siebie chciałem powiedzieć, że VN2k jest jak „Żelki Haribo” – PRZEPYCHOTA

https://www.youtube.com/watch?v=qy-LL1FwU9Y
:yeee:

Re: V2k na cenzurowanym?

: czw sie 12, 2021
autor: Wielebny Bolo
Ostatnie czasopismo które skłoniło mnie do napisania tego wątku było o używanych motrach i większość z nich już nie jest produkowana.
Podejrzewam że V2k jest tak niszowym motorem że większość żurnalistów o nim nie ma bladego pojęcia.

Re: V2k na cenzurowanym?

: czw sie 12, 2021
autor: wladl
Czytając pewne ostatnie wpisy na forum, aż momentami chce się zarumienić ze wstydu, że nie posiada się VN2k :D I drżące palce posiadacza innego VNa, z nieśmiałością aż boją dotknąć się klawiatury :D

Re: V2k na cenzurowanym?

: pt sie 13, 2021
autor: Tex66
Wladl
Ty tak na poważnie z rumienieniem się i drżeniem palców?
Czy uważasz, że ja zakładając post: „Dla gaźnikowców – może się przydać
viewtopic.php?f=1&t=15275
zrobiłem to z nudów?
Jestem przekonany, że nie robią tego podobnie inni Koledzy od VN2k, wejdź na Mechanika/EN500, VN750, VN 800, VN-15, VN 1500 a zobaczysz, że to właśnie VN2k [ Wielebny Bolo, Franc1213, Przemo, Whiteroman, Przemeku, przyszły posiadacz VN2k-Artix (czego mu życzę) ] w dużej mierze starają się coś podpowiedzieć i zasugerować. Mamy silniki na wtrysku i system gaźnikowy mógłby być nam obojętny.
Weźmy mnie i Wielebnego, przy okazji prawie każdego postu żartujemy „docinając” sobie nawzajem jak choćby polemika na temat koloru motocykla i bawiąc się przy tym.
Nie zauważyłem takiej wzajemnej i nikomu nie szkodzącej solidarności (może zbyt wielkie słowo) miedzy innymi Kolegami posiadającymi inne modele VN-ów.
Nie ma tu żadnego podtekstu związanego z podziałem na takie czy inne pojemności silników, wszyscy posiadamy Kawasaki Vulcan i to jest też „przepychota”.
Tak to traktuj czytając nasze komentarze na temat VN2k, jedynie jako odrobinę humoru.
Pozdrawiam
Tex66 – szczęśliwy posiadacz VN2k
:yeee:

Re: V2k na cenzurowanym?

: pt sie 13, 2021
autor: wladl
Tex66, poczucie humoru to jedyna legalna broń jaką możemy posiadać w tych durnych czasach :D I mam nadzieję że w tych kategoriach odebrałeś mój wpis :D :yeee:

Re: V2k na cenzurowanym?

: pt sie 13, 2021
autor: Tex66
Nie inaczej go odebrałem ale wolałem ciut-ciut, małą odrobinkę się upewnić. :)
:yeee:

Re: V2k na cenzurowanym?

: pt sie 13, 2021
autor: Przemo
To też chyba trochę naturalne w wielu przypadkach, że obecni posiadacze v2k wcześniej mieli w swojej historii inne Vulcany m.in. te gaźnikowe. Więc wiedza lepsza lub gorsza z tego etapu życia pozostała i warto się nią dzielić.