Strona 1 z 1
rekawiczki do picowania motocykla
: sob lut 26, 2011
autor: Eden
dokonałem zakupu takich oto rekawiczek
http://allegro.pl/rekawiczki-bawelniane ... 22778.html
według mnie sa bardzo przydatne podczas pielegnacji chromów i lakieru
np. zdejmowalem chromowana osłone cewek po lewej w moim moto
wyczyściłem ja pieknie i przy zakładaniu milion paluchów
a w rekawiczkach czysta robota
zona juz mówi ze mi odbiło ale co tam
: sob lut 26, 2011
autor: Rudy
Pod warunkiem że rękawiczek nie ubrudzisz a rękawiczkami chromu
A tak serio to faktycznie mogą się przydać. W dodatku można je też dostać w każdym sklepie remontowo-budowlanym typu Obi, Castorama itp.
: sob lut 26, 2011
autor: VKC
a po deszczu od nowa....

: sob lut 26, 2011
autor: fitter
12 szt. w paczce - widać Eden liczy na pogodne lato :mrgrin: :mrgrin: :mrgrin:
: sob lut 26, 2011
autor: Eden
jedna para na jeden miesiąc
trzeba myśleć pozytywnie
: pn lut 28, 2011
autor: mirad
: pn lut 28, 2011
autor: Luzak
ładnie świecą - widziałem w tv :-)
: pn lut 28, 2011
autor: Ronin
Papaj pisze:a po deszczu od nowa....

Latem w zeszłym roku na Lipowej w Białymstoku stoi piękne moto Vtx 1800
chłop z laską pije kawę pod parasolką nagle zaczyna padać ,chłop wstaje
z sakwy wyciąga pokrowiec nakrywa nim moto i wraca do laski .
deszcz ustaję asfalt wysycha chłop z laską odjeżdzają...

Ja wtedy byłem pod drugą parasolką.
: wt mar 01, 2011
autor: MUKA
Ronin pisze:deszcz ustaję asfalt wysycha chłop z laską odjeżdzają...
.. w pokrowcu

: wt mar 01, 2011
autor: Ronin
: wt mar 01, 2011
autor: RYSIEK
MUKA pisze:Ronin pisze:deszcz ustaję asfalt wysycha chłop z laską odjeżdzają...
.. w pokrowcu

...to sie nazywa "bezpieczna jazda"...

: śr mar 09, 2011
autor: marius
wożenie ze sobą pokrowca jest jakimś rozwiązaniem pod warunkiem, że nie jestm z grubego materiału. Inaczej trudno pogodzić się z tym, że będziemy mieć zablokowaną ciągle jedną sakwę.
: śr mar 09, 2011
autor: Abrams