Vulcaneria.pl

Witam drodzy forumowicze mam do was sprawę;) W jakich spodniach jeździcie?? Bo przychodzi mi teraz kupić nowe spodnie i nie wiem jakie;/ Czy takiego typu że wpuszczane w buty czy wiązane albo prostego kroju na buty
I w ogóle czy taki typ stroju jak ja mam pasuje na cruisera?

http://allegro.pl/spodn-skora-jeans-lea ... 70396.html
http://allegro.pl/buty-alpinestars-s-mx ... 55694.html
http://allegro.pl/metro-meska-skora-kur ... 53132.html


Bo jeszcze od jazdy na ścigu mam ten kombinezon i szkoda mi trochę zmieniać buty na kowbojki bo dałem 900zl za buty teraz okolo 750stoją a na allegro dostane może z 400zł;/Spodnie mam teraz takie jak w linku ale mam już za małe i nie wiem czy tych samych nie kupić.

Co polecacie?

Moim skromnym zdaniem spodnie i nawet kurtka obleciałyby, ale buty to tak średnio cruiserowe.....

Jak Ci będzie wygodnie w tych butach to bym nie zmieniał, ścig ma inne ustawienie setów inne umiejscowienie podnóżków i stąd może być twoja niewygoda w czasie jazdy.
Pozostałe ciuchy jak najbardziej ok i niczym bym się nie przejmował.

spodnie i kurtka spoko. co do butow... slidery na butach sa, jeszcze na spodnie i mozna gleboko schodzic na kolanko
ale tak na serio to buty na upartego tez obleca... sa czarne wiec sie nie rzucaja w oczy. Mozna moze w jakis sposob te slidery zmatowic zeby sie tak nie blyszczaly.

ja ogolnie zgadzam sie z wczesniejszymi wypowiedziami, ubieraj sie tak abys Ty sie czul bezpiecznie i "komfortowo".
A co do butow to wczoraj mijalem sie z kolesiem ktory jechal na hondzie shadow w czarnej skorze, dzinach i bialych vansach (tak sie chyba te tenisowki nazywaja)...wiec jak sam widzisz "kazdy orze jak moze"... ...pozdros

tzn buty nie są typowo ścigaczowe w budowie wewnętrznej tylko turystyczno-sportowe dzieki czemu można smiało iść z buta przez caly dzionek i nogi nie bolą;) Ale wyczytałem że slidera da się wymontować i zostanie skóra;) Tylko czy spodnie do środka butów czy na zewnątrz??

Na zewnątrz...
Ale czy dasz radę w tych butach tak wyginać nogę do tyłu, jeśli tak to niczym bym się nie przejmował i jeździł w tym co masz

Nic nie zmieniaj, buty też zostaw pod warunkie, że będzie w nich wygodnie, sam jeżdżę w turystycznych a kowbojki stoją w szafie, są dla mnie wygodniejsze.

a ja spodnie swoje wkladam do buta i juz \
jak sie slidery da wymontowac to nawet bym nie naciagal sie na koszty bo szkoda paru stowek, a buty ladne.

Ja ci wygodnie to nic nie zmieniaj bo po co jak jest dobrze Ja mam jedne buty z przeznaczeniem bardziej na croosa czy enduro, z takim dosyć sporym zabezpieczeniem całego piszczela i stalowym okuciem z przodu , jest mi w nich wygodnie wiec co mi tam co ktoś myśli...a spodnie, tak samo jak ci wygodnie, ja zależy w jakich jadę, jak w luźniejszych to na zewnątrz, jak w obciślejszej skurze, to nawet nie dałbym rady ich naciągnąć na buty . Ma być wygodnie i bezpiecznie a jak chcesz żeby było ładnie to możesz kokardkę na kasku zawiązać, wtedy nikt nie zwróci uwagi na buty

Zostaw wszystko, przetestujesz na Vn i sam określisz co się nadaję.
A z czasem dokupisz sobie materiałówkę i będziesz miał dwa komplety ubioru.

dzieki za porady;)

Ja zacząłem przygodę z motocyklem od tekstylnego kompletu marki RICHA i chwalę sobie bardzo. A buty to wojskowe goretexy za kostkę, naszło mnie na kowbojki i sprawiłem sobie tarborowskie RIDER S i jak je założyłem tak szybciuchno odstawiłem na cieplejsze dni i wróciłem do goretexów.

Ja w dłuższe trasy jeżdżę w Probiker-ach Cruiser a po piwo w kowbojkach.

I na miasto , do pracy itp też mam krótkie probikery

Miałem problem z butami turystycznymi na moto, bo mam podnóżki wyciagniete do przodu a te cholery kostkę usztywniały i miałem problemy ze zgięciem mocno stopy, żeby podłożyć buta pod biegi

Dr Martens na nogach i jest OK.

Ja obecnie wyglądam tak :

- Skóra
- Glany
- i tekstylne spodnie Held'a - letnie z przewiewnymi siatkami.

Generalnie spoko tylko spodnie bym zmienił na jakieś bojówki czy dżinsy z protektorami bo ta tekstylna piżamka sprawdza się oczywiście ale słabo wygląda.

A w skurzanych spodniach jakoś się nie widzę

Takie moje zdanie

Ja jeżdżę w butkach Probikerach, spodniach tekstylnych z ochraniaczami na biodra i kolana. Od góry kurtka tekstylna z wszelkimi ochraniaczami (Retbike) albo kurtka skórzana (też Retbike) oczywiście z ochraniaczami. Acha... latem to jeździłam nawet w legginsach, ale zakładałam ochraniacze na kolana przy spodniach skórzanych też zakładam ochraniacze na kolanka i tak jeżdżę na swoim moto... ale to nie jest VN... ale nawet jak zmienię na Vn-a to ciuchów nie zmieniam

Kurtka, spodnie ok., ważne jak się jeździ.
Z butami mam takie doświadczenie: na początku jeździłem w czarnych adidasopodobnych. Luz, blues i swoboda. Ale w pewnej ulewie przy zatrzymaniu jak zawsze, but do podparcia ostro poślizgnął mi się na asfalcie. Nic się nie stało, ale mogłem położyć moto jak dziecko. Dlatego zainwestowałem w markowy but z odpowiednią podeszwą. Po cichu przyznam, że but jest od HD, ale nie podawaj tego dalej bo może jacyś ortodoksi sprzętowi podsłuchują. Czyli bezpieczeństwo przede wszystkim.

Dzisiaj po Kołobrzegu śmigał gościu na szlifierce w adidaskach i dresiku czyli pełen luz :mrgrin: , ale to jego wybór , może najlepiej się w tym czuje .Ja raczej nie jestem takim luzakiem .