Vulcaneria.pl

Znalazłem ciekawy art.szkoda ze po germańsku alee.Pokazują Rakiete , Kredensa i VN.Njalepsze jest jak gośc kładzie VN w zakretach (7,12 minuta)

http://www.youtube.com/watch?v=0d28eZ1I ... re=related

I fajne porównanie jeden cylinder to jak jeden duży kufel od piwa

Merkury a nie ciągnie Cię w stronę Rocketa.
Takie mam wrażenie. No chyba , że zrobią Vn 3000.

zdzis porównanie jest extra i daje duzo do myslenia. Andrew...Szeryf myśli podobnie.Jest stara zasada ze z wiekszego nie przesiadasz sie na mniejszego...

Ps. trza sie wódki napic i pogadac Andrew

a 8.40 min. gościu mówi że dla niego nr.1 to VN dlatego że ma to coś że jast jak piękna pani

z tego co zrozumiałem to mówi ze nadaje sie do USA na dalekie trasy. Ale w tych zakretach to gosc siłuje sie z nim niemiłosiernie.Nawet Kredens lepiej sie składa

To było troszkę wcześniej a później inny gość mówił o tym czymś, zastanawiałem się nad racketem ale to inna bajka nie V-twin i często go możesz stawiać na kole lub dryftować , to też trzeba lubieć i mieć dużo kasy na opony

merkury76 pisze:z tego co zrozumiałem to mówi ze nadaje sie do USA na dalekie trasy. Ale w tych zakretach to gosc siłuje sie z nim niemiłosiernie.Nawet Kredens lepiej sie składa

Nie jeździłem 2-ką, ale dziwne, że tak ciężko się składa :-)

A ja uważam , że ilość cm to jeszcze nie wszystko. Motocykl musi mieć to coś po prostu.To tak jak z kobietami.Jeden lubi duże , drugi małe ale kręci ich tak samo.

No w sumie macie racje.Porównuje bo sam latałem na VN2 i w zakretach całkiem fajnie sie składał.NO moze kwestia wyczucia moto . Zauwazyłem ze ten driver kładzie go jak plastika a to raczej nie ta klasa moto i moze temu mu to tak chu... wychodzi

Rocket jest piękny

Powiem szczerze że VN 2000 na zakrętach ma problem, nie duży ale ma. Nie jest tak elastyczny jak powinien. Jest to niestety ale jego ciemna strona medalu.

VN 2000 Diablo pisze:Powiem szczerze że VN 2000 na zakrętach ma problem, nie duży ale ma. Nie jest tak elastyczny jak powinien. Jest to niestety ale jego ciemna strona medalu.

Mariusz a może on Tobie jest za ciężki

Porównując Racket jest o 40 kilo lżejszy, a wczoraj na zlocie "Złota kaczka" gadałem z gostkiem o jego Racket-cie i mówił mi że dupsko ucieka jak jedzie sam przy gwałtownym dodaniu gazu, mówił że dla tego moto trza dużo pokory bo można nieźle wyglebić

no w Rakiecie masz 3 cycle i 200 niutoli momentu i 150 kucyków wiec to faktycznie jest juz bestia.

Thomas pisze:mówił mi że dupsko ucieka jak jedzie sam przy gwałtownym dodaniu gazu,

....to i ja w swoim potrafie jak jadę sam....bo jak nie sam i bym spróbował to bym na pewno nie przeżył, albo od razu po, albo chwilę po zatrzymaniu zostałbym ubity

Ja-jo pisze:....to i ja w swoim potrafie jak jadę sam....bo jak nie sam i bym spróbował to bym na pewno nie przeżył, albo od razu po, albo chwilę po zatrzymaniu zostałbym ubity

Do połowy zrozumiałem, resztę za cholerę nie mogę. Wybacz Ja-jo

Spróbuj jadąc z plecaczkiem wpaść sobie celowo w poślizg to jak kontrolowanie nie dostaniesz od razu lub później za to po łbie to mnie zrozumiesz

i wszystko stało się jasne