Strona 1 z 1
Vulcany górą
: ndz cze 19, 2011
autor: Slawek
Moi drodzy, jadąc ostatnio po kraju zauważyłem, że wszędzie nawołują do jeżdżenia/posiadania VULCANA.
Kiedyś była chrystianizacja, ewangelizacja, katechizacja, emancypacja itp....
a teraz co chwilę jest:
V U L K A N I Z A C J A
piszą wprawdzie z błędem przez "W", ale da się przemalować sprayem...
: pn cze 20, 2011
autor: Abrams
: pn cze 20, 2011
autor: Hubas
Vulcanizacja The Best
!!
: wt cze 21, 2011
autor: marius
A może by tak oddelegować od nas vulcanowych misjonarzy. Podchodzili by np do takiego na Elektrze i prawili by mu "Synu przesiądź się na vn'a bo nie wiesz co czynisz". Trzeba z Witkiem porozmawiać. Wszak chrystianizacja wiele dokonała.
: wt cze 21, 2011
autor: Slawek
Dokładnie tak, a najlepiej w tych miejscach, gdzie dokonuje się "Vulcanizacja".
Scenariusz mógłby wyglądać tak:
Podjeżdża facet czymś innym - niesłusznym ideologicznie (może należy mówić niesłusznym Vulcanicznie) i mówi chciałem wykonać "Vulcanizację".
No to Vulcanizator mówi OK i utylizuje jego moto, a w zamian proponuje zakup słusznego Vulcana ....
Można by też wykonywać "Vuilcanizację" techniczną - czyli obdzieramy wszystkie logosy i znaki, a w zamian wszędzie nitujemy logo Vulcan'a - wtedy mamy motocykl Vulcanizowany. Trochę jak opona bieżnikowana...
: wt cze 21, 2011
autor: Zeus
: wt cze 21, 2011
autor: Abrams
Ech panowie ale się rozkręciliście...
: wt cze 21, 2011
autor: Slawek
Albowiem szerzyć musim zbożne dzieło Vulcanizacji ...
: wt cze 21, 2011
autor: Grzebyt
Gotów jestem wyruszyć na VULKANICJATY by niewiernych nawracać
!
: wt cze 21, 2011
autor: Slawek
Rumaki, Zbroje, Proporce, Hełmy mamy ...
: wt cze 21, 2011
autor: Lacik
Slawek pisze:Rumaki, Zbroje, Proporce, Hełmy mamy ...
I damy serca tez mamy
: wt cze 21, 2011
autor: Anka
zgadza się
: wt cze 21, 2011
autor: Amess
Z serwisówką w jednej dłoni i przedłużanym kluczem do świec w drugiej będziemy wyglądać dostojnie zapewne
W każdym mieście Wielki Vulcanizator palący na stosach z opon heretyków (Here-Dyków?)
ech...
: śr cze 22, 2011
autor: Konrad
niezłe niezłe
: śr cze 22, 2011
autor: Dzidzia
Re: Vulcany górą
: śr cze 22, 2011
autor: Długi Lech
Slawek pisze:Moi drodzy, jadąc ostatnio po kraju zauważyłem, że wszędzie nawołują do jeżdżenia/posiadania VULCANA.
Kiedyś była chrystianizacja, ewangelizacja, katechizacja, emancypacja itp....
a teraz co chwilę jest:
V U L K A N I Z A C J A
piszą wprawdzie z błędem przez "W", ale da się przemalować sprayem...
Z ortografią zawsze było na bakier w naszym narodzie ! Znaleźli teraz naukowe usprawiedliwienie i nazywają to - Dysleksja! -
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysleksja
Pamiętajmy VULKANIZACJA piszemy przez V. Nie dajmy się ATEIZACJI.
Pamietajmy też że Vulcaniara czyni cuda
: czw cze 23, 2011
autor: Slawek
Fajna jest też Dyskalkulia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskalkulia . Mój tatuś raczej się nie przejmował takimi informacjami i leczył te schorzenia paskiem. No i proszę bardzo synek: zamiast zostać porządnym obywatelem to teraz na motocyklu jeździ...
Generalnie może jestem niesprawiedliwy dla ludzi naprawdę poszkodowanych, ale jakoś dziwnie te schorzenia i jeszcze parę, wpisują się w tendencję spychania odpowiedzialności na innych. Ile razy słyszymy jestem taki, bo........... mam uwarunkowania genetyczne - winny tatuś, mamusia, babcia, dziadek, zostałem źle wychowany, to szkoła mnie zepsuła, to koledzy, praca itd itd. Ludziska nie chcą brać prawdy na klatę - to boli. A na ból jest przecież zawsze jakaś magiczna tabletka z super mocnym natychmiastowym działaniem, jak choćby tabletka o nazwie Dysleksja.
: pn lip 04, 2011
autor: Kasperka
Slawek pisze:Dokładnie tak, a najlepiej w tych miejscach, gdzie dokonuje się "Vulcanizacja".
Scenariusz mógłby wyglądać tak:
Podjeżdża facet czymś innym - niesłusznym ideologicznie (może należy mówić niesłusznym Vulcanicznie) i mówi chciałem wykonać "Vulcanizację".
No to Vulcanizator mówi OK i utylizuje jego moto, a w zamian proponuje zakup słusznego Vulcana ....
Można by też wykonywać "Vuilcanizację" techniczną - czyli obdzieramy wszystkie logosy i znaki, a w zamian wszędzie nitujemy logo Vulcan'a - wtedy mamy motocykl Vulcanizowany. Trochę jak opona bieżnikowana...
jakby się taka wieść wszem i wobec rozniosła, kolejki by się ustawiały jak za dawnych czasów bo kto by nie chciał takiego zvulkanizowanego VULCANA...eh macie panowie wyobrażnię nie od parady, a ile uciechy przy okazji