Strona 1 z 1
Ciekawa propozycja czy mega mina?
: śr paź 19, 2011
autor: Ruda
Nie bardzo wiedziałam do jakiego to działu, więc daję na ogólny.
Ostatnio ktoś mi zaproponował kupno EN500, rocznik `89, silnik `96, cena 3200zł dostałam wraz z oferta jedno kiepskie zdjęcie, którego nie mogę za dobrze odczytać, bo do soboty siedzę w IE. Aha moto stoi w Gdyni, ja mieszkam w Wawie.
No i tak sobie myślę w wolnych chwilach, czy to moto to jakaś mega mina i nawet nie dojedzie do Wawy, czy może mega okazja i nisko budżetowy sprzęt do nauki po zadnym prawku.
: śr paź 19, 2011
autor: mirad
Się nie znam, ale bez fotek nikt Ci nic nie powie. Na fotce czasem można sprawdzić ile części od kosiarki samobieżnej zamontowano w czasie eksploatacji.
No i coś więcej o tej maszynie trzeba wiedzieć.
Potem tylko obdukcja czyli macanie sprzęta przez fachowca.
Tyle Ci powiem.
: czw paź 20, 2011
autor: Ja-jo
Między `89 a `96 parę spraw sie zmieniło, cena sugeruje że zarówno rama jak i silnik jest hmmm warte. Nie przekłada sie silnika bez powodu, a jak już przełoży to nie oddaje za bezcen...chyba że tyle jest właśnie warte. Musisz dostać więcej zdjęć, wtedy je wrzuć i zobaczymy co tam się dzieje, wtedy można się zastanawiać czy oglądać dalej
: czw paź 20, 2011
autor: Orzech_
Z tym że w '89 nie było jeszcze EN 500 tylko EN 450. Silnik od 500'tki pasuje pod drobnych modyfikacjach. Jeśli jest do dobrze zrobione to jest to okazja, z drugiej strony nie wierze w "prawdziwe okazje". Był o tym ciekawy felieton ostatnio w Świecie Motocykli.
ps. mój jest na sprzedaż ale ja sobie cenie moją sztukę :P
: czw paź 20, 2011
autor: Lecho
Skontaktuj się z Sherifem, może będzie miał chwilkę to zrobi wstępną selekcję
: czw paź 20, 2011
autor: Mirko
Ruda, sprawa wydaje się "śliska" - władować się na minę to żadna sztuka.W przypadku takiej "okazji" pozostaje sprawdzenie moto u źródła.Przepatrz sobie allegro,ENek jest do wyboru i koloru.Nie trzeba od razu śmigać na drugi koniec Polski.
: czw paź 20, 2011
autor: Seren
Ja w "okazje" też nie wierzę, chyba ze kupujesz sprzęt od bogatej cioci. To jest brutalny świat i nikt niczego za darmo nie odda.
(lepiej nie kupować sobie czegoś po taniości i mieć później kaso-żerną skarbonkę)
Ale życzę udanych i owocnych poszukiwań
: czw paź 20, 2011
autor: MaciekSz
A Goblin swojego sprzedał już?
: czw paź 20, 2011
autor: fitter
MaciekSz pisze:A Goblin swojego sprzedał już?
Jeszcze przed wyjazdem - po co miał przez zimę gnić w garażu
Ale na aledrogo jest
fajna oferta cenowa
: czw paź 20, 2011
autor: Anka
: czw paź 20, 2011
autor: MUKA
Pewnie chodziło mu o 5800
: czw paź 20, 2011
autor: Dosman
zanim kupiłem Vulcanika to też miałem ofertę za 3600, coś tylko lekko stukało i czasem nie zakręcił
, ale jak mówił właściciel to nie wiele będzie kosztowało jakieś 500zł.
zaproponowałem mu 1000 i żeby sam naprawił i sprawdzimy potem w serwisie Kawasaki-od tamtej pory facet gdzieś sie zapodział
: pt paź 21, 2011
autor: szpunt
A już się przymierzyłaś do 500 jak nie to zaproszenie jest aktualne, zaraz ją odstawiam na zimowy sen a to już będzie dalej (prawie Wólka Węglowa) i raczej ciężko będzie dostać się do garażu.
A powracając do tematu, nie ma zdjęć, ciężko stwierdzić, ale jak to śpiewał Kaczmarski:
"Nie bierz nic, co tam za darmo dają ci
Ze szczerego serca nic ci dziś nikt nie da,
Ojcu wiesz a Ojciec mówi - będzie bieda"
: pt paź 21, 2011
autor: Ruda
Anka, na 800 mnie nie będzie stać
Szpunt, jutro wracam do PL więc będę naciskać drugą połowę żeby Cię odwiedzić jak najszybciej. Od poniedziałku wracam na jady
Ja też nie bardzo wierze w okazje i wiem, że silnika bez powodu się nie wymienia. Zapytam z ciekawości o więcej zdjęć ale raczej odpuszczę sobie ten temat, wole dać drugie tyle i kupić coś sprawdzonego.