Strona 1 z 1

ogrzewacz wnętrza samochodu

: pn lis 28, 2011
autor: Badger

: pn lis 28, 2011
autor: Thomas
mnie też :ok: ciekawe czy u nas dostępne i za ile będzie

: pn lis 28, 2011
autor: Abrams
Grzałka na desce rozdzielczej hmm potencjalne źródło pożaru i nagrzewa tylko kabinę.

z 500 zł za coś takiego to lepiej dołożyć drugie tyle i porządne webasto założyć które i ciecz chłodzącą silnika ogrzeje.

: pn lis 28, 2011
autor: Painkiller
Jak miałem kiedyś zepsuty wentylator od nawiewu musiałem na szybko poradzić coś na parowanie szyb i kupiłem takie coś . Działało jeden dzień :mad: W zasadzie to działa nadal tylko ja nie mam więcej gniazdek 12V, które wysiadły podczas użytkowania:/

: pn lis 28, 2011
autor: Badger
to jest na bateryjkę, napięcie niskie, wydajnośc pewnie też - raczej do pożaru to daleko ;)
a webasto za 1000 PLN - eeee chyba trzeba więcej wyłożyć :)

: pn lis 28, 2011
autor: Thomas
z tego co wiem to webasto kompletne z programatorem i instalacją około 2 tysiaków

: pn lis 28, 2011
autor: Kasper
miałem coś takiego w sprinterze. No może nie aż tak wypasione, ale zasada działania była bardzo podobna. Po jednym dniu wymontowałem ten badziew. Chodziło o moc i temperaturę nawiewu. Bardziej nadawało się to do ogrzania domku dla Barbie niż cokolwiek. Wstawiłem webasto i problem rozwiązany.
Takie rzeczy trzeba przetestować w realu inaczej zakup np. na Allegro to porażka.

: pn lis 28, 2011
autor: Orzech_
Ja w poprzedni aucie miałem założony ogrzewacz postojowy do płynu chłodniczego, małe przepływowe urządzenie z grzałka w środku zamontowane na dolnym przewodzie chłodniczym, coś podobnego, tylko trochę mniejsze http://allegro.pl/podgrzewacz-plynu-wod ... 53106.html do tego gniazdko ukryte w sprytnym miejscu, w mrozy podłączałem kabelek i gniazdko z włącznikiem czasowym ustawione na 20 minut przed wyjściem do pracy, przychodziłem rano, auto już nagrzane odpalało bez najmniejszego problemu i od razu cieplutko w środku, chwilka i szyby odmrożone, minusem jest ze trzeba mieć dostęp do 230V...

...z drugiej strony trochę wątpliwa sprawa aby urządzenie na baterie było w stanie auto nagrzać :scrach:

: pn lis 28, 2011
autor: januszek
Ja w czasach kiedy co drugi Polak jeżdził "maluchem" użytkowałem takie , coś jak pisał kolega Painkiller do ogrzewania szyby i wogóle całego tego komunistycznego wynalazku jakim był 126 P i opinię mam bardzo dobrą o tej nagrzewnicy - mam ją do dzisiaj - sprawna - mało tego - zastosowałem przy niej włącznik czasowy , tak , że włanczała się np. o godz. 7 , a ja odpalałem maluszka o 7.15 i miałem czystą szybę i nawet ciepełko we wnętrzu - tak , że co teraz wymyślili w stanach - my mieliśmy 15-20 lat temu !! ;) no może nie tak wypasione :papa:

: pn lis 28, 2011
autor: Daromax
:) Moje zdanie to jeden z tych gadżetów które mają nas wydrenować z kasy.Jak przydą fest mrozy -10 nic ci to nie pomoże no chyba że ma jakieś max baterie akumulatory to urządzonko ale o ile wiem na razie ciężko z tym. :ok:

: wt lis 29, 2011
autor: Sławek
To chyba jakaś lipa.
Wątpliwa wydajność.


:obraza: :scrach: