Strona 1 z 5

Ubezpieczenie

: wt gru 13, 2011
autor: proxy6
Hej
W jakich firmach się ubezpieczacie i czy konkretnie jakąś ktoś poleca.
Brakuje mi rozeznania ponieważ przez ostatnie 6 lat ubezpieczałem moto za granicą.

: wt gru 13, 2011
autor: Piker
http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php?t=2880

Jak widzisz, ja ci nie pomogę, ale poczytaj tu. A i może ktoś coś dopowie jeszcze. :ok:

: wt gru 13, 2011
autor: Mirko
Ja i moja Kawusia jesteśmy ubezpieczeni w PZU. Kiedy kilka lat temu szukałem firmy ubezpieczeniowej to na motocykle mieli najniższe stawki.

: wt gru 13, 2011
autor: Kozula
Potwierdzam - tez robilem lekkie rozeznanie i PZU wypadlo najtaniej (w zakresie OC - AC nie sprawdzalem). Stawka postawowa za VN900 to chyba jakies 205,- PLN/rok (minus znizki).

: wt gru 13, 2011
autor: bartazzz
stawka jest jedna. U mnie za vn15 wychodzi przy 60% zniżek 2 razy po 37 PLN samo OC :D

: wt gru 13, 2011
autor: motostawik
Ja mam w PZU moto i przyczepkę potwierdzam najniższe stawki, niestety auto wychodzi drożej niż u konkurencji. Pytałem również o AC na moto w PZU iiiii :wall: :razz: :wall: nie pytajcie bo to szok. A co do wypłacalności ubezpieczyciela nie wiem i obym nigdy nie musiał się przekonywać :ok:

: wt gru 13, 2011
autor: proxy6
hej z mojego krótkiego rozeznania na razie prowadzi Warta
VN 2000 tylko OC
Warta 69 zł.
AXA 149 zł
Mbank - brak
PZU - 112 zl.
Link 4 - mieli oddzwonić 2 godziny temu :shoot:
Agent zrzeszający 14 różnych firm najtańsza oferta 170 zł. ( :fuck: agentów )

AC

Ceny masakryczne zaczynające się od 2100 zł w AXA a najdrożej w Warcie która ma najtańsze OC 4100 zł.
poszukam jeszcze bo chciałbym najlepiej jakiś pakiet OC AC ale nie w takich cenach.

: wt gru 13, 2011
autor: motostawik
Ja w Choszcznie w PZU zapłaciłem w Lipcu za VN-a 800 68 zł OC i dodatkowo NW 33 zł razem 101 zł.

: wt gru 13, 2011
autor: kuko
proxy6 pisze:
Link 4 - mieli oddzwonić 2 godziny temu :shoot:
Ja mam w Link4 - OC na VN800 przy max zniżkach - 78,44 PLN

: wt gru 13, 2011
autor: marekfg
Ja moje cudo ubezpieczałem w UNIQA i (w zależności od miejscowości) zapłaciłem razem z NW 99zł więc nie wiem... Warto sprawdzić jak u Was by to wypadło. Siemka.

: wt gru 13, 2011
autor: Trufel
vn 2000 ubezpieczyciel PZU
OC - 84 zeta + NW - 40 zeta co daje 124 zeta jak ubezpieczałem to się zorientowałem i powiedziano mi że mniej niż oferuje PZU nikt nie jest w stanie zaoferować .
Więc PZU i jazda w świat

: wt gru 13, 2011
autor: motostawik
Ale rozbieżność niestety w dużych miastach jest inny przelicznik, większe ryzyko wypadku ja w Szczecinie zapłaciłbym na pewno dużo więcej niż w Choszcznie :razz:

: śr gru 14, 2011
autor: adamli
PZU -70 PLN za rok za VN 750

: czw gru 29, 2011
autor: Krasnal
Muszę powiedzieć, że zostałem mile zaskoczony...
przerejestrowałem moto na polskie blachy, wreszcie, wizyta w PZU, zaświadczenie? nie mam, mam ostatnią polisę, ok!!! , ale po angielsku, to trzeba przetłumaczyć (80 pln), ok to jeszcze WARTA, oświadczenie o szkodach (nie mylić z zaświadczeniem), kopia ostatniej polisy (bez tłumaczenia) i zapłaciłem 87pln za VN2000, rozsądna cena, za OC ma się rozumieć...

: czw gru 29, 2011
autor: Kasper
Po wielu latach tułaczki po różnych firemkach wróciłem do PZU i póki co niech tak zostanie. Za moją Kawę płacę 72zł x2 raty OC+NW.
Ps. Wczoraj ubezpieczałem autko w PZU i ceny poszły mocno do góry. GolF 1.4 - 569zł, było 430zł. Pełne zniżki. I nie ma znaczenia, że mam w PZU ubezpieczone auta firmowe i inne prywatno-służbowe tematy. Pani powiedziała, że tylko w Hestii może Pan negocjować stawkę, nigdzie indziej. Byłem w Hestii wcześniej, nie dziękuję. Dalekim łukiem omijam Wartę. Nie polecam dla użytkowników starszych aut. Jeśli jesteś poszkodowanym przez osobę ubezp. w Warcie -naprawdę współczuję

: czw gru 29, 2011
autor: Krasnal
Umówmy się Kasper, kroją nas aż "buczy", ceny z kosmosu, a i tak ciągle można usłyszeć
że dokładają do interesu, i naprawdę nie ma znaczenia gdzie ubezpieczysz, jeśli jest szkoda i się nie postawisz, to kroją ile dadzą rade... nareczka

: czw gru 29, 2011
autor: Kasper
Krasnal pisze:Umówmy się Kasper, kroją nas aż "buczy", ceny z kosmosu, a i tak ciągle można usłyszeć
że dokładają do interesu, i naprawdę nie ma znaczenia gdzie ubezpieczysz, jeśli jest szkoda i się nie postawisz, to kroją ile dadzą rade... nareczka
Nie mówmy z kosmosu, bo takie jeszcze przed nami. Na razie nazywajmy je "europejskie", bo to i tak zbyt dużo jak na Kowalskiego.

: pt gru 30, 2011
autor: Krasnal
Kasper pisze:
Krasnal pisze:Umówmy się Kasper, kroją nas aż "buczy", ceny z kosmosu, a i tak ciągle można usłyszeć
że dokładają do interesu, i naprawdę nie ma znaczenia gdzie ubezpieczysz, jeśli jest szkoda i się nie postawisz, to kroją ile dadzą rade... nareczka
Nie mówmy z kosmosu, bo takie jeszcze przed nami. Na razie nazywajmy je "europejskie", bo to i tak zbyt dużo jak na Kowalskiego.
I tu się nie zgodzę, na wyspie płaciłem za ten sam motocykl w przeliczeniu na złote jakieś 1250 - 1450 zależnie od kursu funta, ubezpieczenie pełne, odpowiednik naszego OC+AC z tym, że mocno poszerzone, przy 30% zniżki, to dużo taniej niż tutaj, czyż nie?

: pt gru 30, 2011
autor: Domel
Każda firma ubezpieczeniowa rządzi się swoimi prawami, i nie mamy wyjścia bo ubezpieczyć auto czy motor i tak trzeba i tak trzeba więc jedyne wyjście to znaleźć najmniejsze zło, ale tak jak piszecie lepiej brać sprawdzone firmy ubezpieczeniowe bo potem z wypłatą odszkodowania jest ciężko. Nie wiem jak wy ale ostatnio doszliśmy z tatą do wniosku, że nie ma co ubezpieczać pojazdów przez agentów bo mają wyższe stawki niż bezpośrednio w firmie (nie wiem może tylko mnie się tak przytrafiło :) ). Ja np. za VN'e płaciłem w tym roku 180 zł w PZU razem z NW (tam ta najwyższa stawka nie pamiętam na ile ) więc tragedii w sumie nie ma bo np. w Allianz tam gdzie mam auto ubezpieczone doliczyli wzwyżke za wiek, za lata posiadania prawo jazdy etc. przez to powiedzieli mi 650 zł z NW dziady :D

: pt gru 30, 2011
autor: Trufel
a pro po , nasze ubezpieczenie jest ważne dla kolesia w którego my walnęliśmy , czyli , jeśli przyłoży nam , nie daj boże , jakiś ktoś to nasze ubezpieczenie jest czyste znaczy nie wchodzi w grę tylko ubezpieczenie kolesia np. samo pomoc chłopska to my możemy się zabiegać do nich a oni i tak będą mieli nas w dupie . Ale są inne firmy które zajmują się takimi rzeczami i za jakiś tam procent odzyskanej kasy wyciągną od ubezpieczyciela ile się da , wiem sam tak robiłem i jak bym działał sam to tyle siana bym nie wyciągnął :haha: