Vulcaneria.pl

Podczas dzisiejszych,świątecznych zakupów,trafiłem coś takiego
Miłe nieprawdaż
Sorki za jakość fotki



Uploaded with ImageShack.us

Zakaz wjazdu moto pod market jak mnie upomnieli to powiedziałem że moto nie zajmuje miejsca i mogą go ukraść a oni proszę tam jest parking strzeżony ,ja ale pada a tu jest daszek ,oni samochody też stoją , a ja że puszki mają swój daszek , oni ale nie , a ja że nikomu nie przeszkadzam itd. i w koło to samo tak że nie wiem czy miłe

im pewnie chodzi o to że mało zakupów do motocykla wchodzi

Dyskryminacja, a motongi mogą wszędzie na chodnikach parkować

Wiecie na czym polega bolszewizacja umysłów?
Na zakazaniu wszystkiego, a potem udzielaniu indywidualnych zezwoleń.
I tak mamy, mimo upływu czasu i pokoleń.

Pod Saturnem w Jankach jest też taki zakaz. Miałem kupić pendrive 128, powiedziałem załogantowi, że nie kupię bo w sklepie na mojej wsi mam tę samą cenę. Zapytał dlaczego w takim razie nie kupię u nich: dlatego, że nie mogę zaparkować moto pod ok. 100 m daszkiem. Brak odpowiedzi, nie miał tego wariantu w skrypcie.

Pod marketami stawiam zawsze obok stojaków dla rowerów, w końcu oba to jednoślady. A w tym roku postawiłem motocykl pod Polibudą, podszedł profesorek i powiedział że nie mogę tu stawiać bo to budynek główny PWr i stawianie pojazdów mechanicznych wygląda nieelegancko. Tak mnie wzburzył że gdy zwolniło się miejsce parkingowe postawiłem na nim motonga ku wściekłości samochodziarzy walczących o każdy kawałek, na którym można postawić puszkę. No skoro porządek musi być to będzie

Garciu - a który to sklep ma taki piękny znak?? A może to chodzi o to, żeby do środka na zakupy nie wjeżdżać motorem?

Thomas pisze:Zakaz wjazdu moto pod market jak mnie upomnieli to powiedziałem że moto nie zajmuje miejsca i mogą go ukraść a oni proszę tam jest parking strzeżony ,ja ale pada a tu jest daszek ,oni samochody też stoją , a ja że puszki mają swój daszek , oni ale nie , a ja że nikomu nie przeszkadzam itd. i w koło to samo tak że nie wiem czy miłe

A sie tam szczypałeś Trza było odpalić bawoła i polatać między sypką spożywką Fajnie się rozsypuje po markecie jak pudła pękają...

marekfg pisze:Garciu - a który to sklep ma taki piękny znak?? A może to chodzi o to, żeby do środka na zakupy nie wjeżdżać motorem?

Nowootwarty,notabene bardzo fajny sklep
Decathlon w Poznaniu.

Garciu pisze:

marekfg pisze:Garciu - a który to sklep ma taki piękny znak?? A może to chodzi o to, żeby do środka na zakupy nie wjeżdżać motorem?

Nowootwarty,notabene bardzo fajny sklep
Decathlon w Poznaniu.

Nie byłem może on i fajny , ale zarząd tego marketu na pewno nie lubi motozakręconych
więc nie wiem czy jest taki fajny

Na listę do bojkotowanych wpisać

Popieram - trzeba bojkotować

A właśnie, może się umówmy na wiosenkę pod pięknym fajnym nowym Decathlonem w Poznaniu i ciekawe co nam zrobią?

Co zrobią ? Szybciutko pobiegną poszukać na półeczkach stoperów do uszu

Hubas pisze:Co zrobią ?

Po chwili (wg. komisji sledczej ds. afery Rywina "chwila" to ok 3,5 min) przyczłapie sie ochrona w sile 2 emerytów tudzież studenciaków, groźnie wypną suche klaty i całym majestatem swej władzy i autorytetu pogrożą palcem, poczym spier... udadza się na z góry upatrzone strategiczne pozycje we wspomnianym dziale ze stoperami do uszu

Rudy z moich obserwacji wynika że emeryci z ochrony nie są tacy skorzy cwaniakować przy dżentelmenach w skórzanych kurtkach więc nie spodziewał bym się zdecydowanej reakcji. Prędzej zadzwonili by po wsparcie niż sami przyszli

Znak może jest przekręcony , chodzi im żeby nie jeżdzili po chodniku no chyba nie stawiają moplików w środku choć w tym kraju wszystko możliwe

a ja znalazłem coś takiego

No może i pasi ale byle nie na końcu parkingu
najważniejsze że ktoś o nas myśli

na wprost ja się wychodzi z galerianek prosto do celu po pasach