Vulcaneria.pl

droga czysta i sucha, pierwszy wyjazd zaliczyłem (wprawdzie tylko na serwis - wymiana oleju i filtra) ale było cudownie i wcale nie pojechałem najkrótszą trasą. WIOSNA NADESZŁA

Bez problemów się jeździło w tej wichurze która dziś okolice trójmiasta nawiedza?
Ok 14 w Gdańsku zdarzały się porządne podmuchy, wizja siłowania się z motocyklem ostudziła mi nieco ochotę. Szkoda byłoby uszkodzić nową maszynkę już na początku sezonu

Trochę "nosiło" na boki, bo przywiewało momentami potężnie. Za to full słońce i 10'C.

mojezapały na przeiażdżke ostudziła Żona i potęrzny KATAR -POGODAJEST BJECZNA CHCIAŻ TROCHE CHŁODNO+5 ALESŁONECZKO PIĘKNIE ŚWIECI

U mnie nie dość że wieje jak cho............a to jeszcze dosypało tego białego g.........na nie ma szans na jazdę.

U mnie też piękna pogoda. Patrze na termometr i widzę 13 stopni ... Fakt ze w słoneczko troszkę patrzy na termometr ale i taż ochota do życia wraca ....

Ja też jeszcze muszę poczekać, chociaż w piątek było już ładnie. Około 8-10 stopni i do tego słonko. Robiłem przeglądzik ZZR-a, pomyślałem że w weekend wyciągnę maszyny na przejarzczkę. W sobotę pochmurno,wiatr, odpuściłem sobię. Dziś wstaję rano, a na dworzu biało. Normalnie można sobie w łeb

Konrad pisze:U mnie nie dość że wieje jak cho............a to jeszcze dosypało tego białego g.........na nie ma szans na jazdę.

Ale wczoraj dało radę się przejechać, co prawda zrobiłem tylko 30 km ale było przednio
A dzisiaj faktycznie do kitu śnieg, deszcz i już mi minęła ochota na dosiadanie maszyny

Ochota jest wciąż, ale rozsądek powstrzymuje

ja wstałem rano a właściwie jeszcze w nocy bo o 5 ale patrzę za oknem czyste niebo i sucho myślę sobie zrobię rundę do o koła komina no i wyjazd z garażu fajnie ujechałem 2 km. i nagle śnieżyca że widać tylko na 100m nic tylko powolutku do domu i żona się śmieje bo mówi że cierpliwość trzeba sobie wyrobić ale podobno od środy już ma być fajnie

U mnie wiosna na całego właśnie wróciłem z przejażdżki .
Muszę się pochwalić że nakręciłem 200 mil

A u nas -2 kole domu było rano...

Adriano wczoraj nakręcił 40 km . W jeansach.

Andrew pisze:Adriano wczoraj nakręcił 40 km . W jeansach.

Potem spał w takiej pozycji, bo kolana nie chciały odpuścić

Robson pisze:

Andrew pisze:Adriano wczoraj nakręcił 40 km . W jeansach.

Potem spał w takiej pozycji, bo kolana nie chciały odpuścić

Młody jest ... twardy ... ... z czasem poczuje .... a na razie to się przyłączam do niego ... [tyle że ja sobie ocieplacze na kolanka założyłem ]

Ale, ale ... cos tam pogodynka przebąkiwała że w weekend wystawy motocykli ma być słoneczko i 12ST.C