Strona 1 z 3

Motocyklista nie żyje

: ndz mar 11, 2012
autor: Garciu
Właśnie RMF podało informację o tragicznym wypadku na Dolnym Ślasku.
Motocyklista na łuku drogi wyprzedzał i czołowo zderzył się z autobusem.
20-rannych :(

Ludzie gdzie wyobraźnia ?
Tragiczny początek sezonu :(

: ndz mar 11, 2012
autor: Lacik
20 rannych? kur... to czym on jechal i w jaki autobus uderzyl? 8/
Bez wyobrazni, taka tempratura i taka brawura, przeciez kapcie w ogole sie nie kleja. No coz pierwsze ofiary tego roku. Przykre... ale tego sie nie wyeliminuje.

: ndz mar 11, 2012
autor: Garciu
Lacik pisze:20 rannych? kur... to czym on jechal i w jaki autobus uderzyl? 8/
Bez wyobrazni, taka tempratura i taka brawura, przeciez kapcie w ogole sie nie kleja. No coz pierwsze ofiary tego roku. Przykre... ale tego sie nie wyeliminuje.
Przypuszczam że jakiś PKS lub rejsowy.
O tym nie wspomnieli.

: ndz mar 11, 2012
autor: Hubas
Przykro czytać i słyszeć :( Kpl. brak odpowiedzialności .

: ndz mar 11, 2012
autor: Kristofer
przykre,ale pierwsze słońce zaczyna zbierać żniwo

: ndz mar 11, 2012
autor: Domel
Kurde i zaś będą na nas gadać dawcy organów :( straszna szkoda człowieka. Na motorze niestety ale wyobraźnia przede wszystkim, dzisiaj mimo nie najlepszej pogody trochę postanowiłem przejechać się i kurde na prawie osiedlowej drodze wyprzedził mnie gość na szlifierce zapierdzielał aż miło ledwo rękę dał rady podnieść ehhh, oby takich informacji jak najmniej.

: ndz mar 11, 2012
autor: Lacik

: ndz mar 11, 2012
autor: norbiw12

: ndz mar 11, 2012
autor: Mars
Współczuję rodzinie...

: ndz mar 11, 2012
autor: Konrad
Bardzo przykre ale niestety nieuniknione :( :( :(

: ndz mar 11, 2012
autor: Chopper1993
nie ważne jak szybko się rozpędzisz
Ważne jak szybko wyhamujesz

: pn mar 12, 2012
autor: Sheriff
Panowie bez urazy ale ja się jakoś nie solidaryzuję z ludźmi którzy giną wyprzedzając na łuku lub jak ten gość w zeszłym roku na Zakopiance gdzie z kolegami ścigali się po winklach. Oni nie wiele mają wspólnego z motocyklizmem.

: pn mar 12, 2012
autor: Długi Lech
Sheriff pisze:Panowie bez urazy ale ja się jakoś nie solidaryzuję z ludźmi którzy giną wyprzedzając na łuku lub jak ten gość w zeszłym roku na Zakopiance gdzie z kolegami ścigali się po winklach. Oni nie wiele mają wspólnego z motocyklizmem.
Masz rację Sherif, szkoda tylko rodziny takich nicponiów.
Cytuję jeden z komentarzy po informacji o tym wypadku:

"Oho..No,to zaczął się już sezon "dawców organów"!
Mam takie pytanie retoryczne...Dlaczego
"Ci wspaniali mężczyźni na swych stalowych
rumakach" tak słabo ochraniają części ciała,z
których można by wydobyć tyle narządów do
przeszczepów,a ochraniają kaskami
mózgoczaszkę,kiedy i tak tam nie ma mózgu?! Zaraz
obruszą się pewnie wszyscy motocykliści,choć
Harleyowcy* nie powinni. To "plastikowcy" szarżują
na drogach i ulicach miast! Popatrzcie sobie na
ul.Marszałkowską,Al Solidarności i wiele
innych,wieczorem.Wyścigi,popisy jazdy na jednym
kole,nawrót,i-od początku.Zanim taki MATOŁ
rozpędzi się do 150 km. na godz.to już musi
hamować przed czerwonym światłem.
Czy Ci "rycerze" na swych "rumakach" myślą,że
zauroczona nimi małolata zdąży dobiec za nimi do
skrzyżowania i rzucić się w ramiona jednego z nich
z okrzykiem:"Mój tyś,mój!!!"????


*czytaj Vulcanowcy

: pn mar 12, 2012
autor: Sheriff
Ano smród się ciągnie później za wszystkimi...

: pn mar 12, 2012
autor: Painkiller
Długi Lech pisze:Cytuję jeden z komentarzy po informacji o tym wypadku:
I oczywiście te komentarze piszą łąjzy, którym się wydaje że są doskonałymi kierowcami samochodów. Nigdy nie przekraczają prędkości i nigdy nie przejeżdżają na "późnym żółtym" (uwielbiam to określenie). A tak się składa że większość moich nieprzyjemnych sytuacji na drodze jest zasługą idiotów za kółkiem. No cóż, w każdej grupie są jakieś czarne owce, szkoda tylko że potem odbija się to na innych motocyklistach. Pajac bez prawka na przecinaku narozrabia a kierowca puszki będzie się odgrywał na spokojnym człowieku na cruiserze:/

: pn mar 12, 2012
autor: Trufel
i ja się wypowiem ot co . Jak tylko maszyny jedno śladowe zaczęły hasać po ulicach naszego kraju kierowcy w puszkach uważali się za bogów bo oni byli tu pierwsi fiii i co z tego .Każdy popełnia błędy ale to że kolo zapyla na jednym kole przez miasta a od świateł do świateł ściga się z własnym cieniem to jest głupota . Chce ktoś poszaleć zapraszam na tor do Poznania w każdy poniedziałek od 16 do 18 tor jest otwarty dla takich napaleńców , jest zaplecze jest karetka straż i cała śmietanka napierdalaczy :p .
A co do puszka kontra moto to zawsze będzie nami zgrzyt .

: wt mar 13, 2012
autor: studioaerografu
Nikt, nikt, nikt, ale to nikt, kompletnie nikt mi nie powie, że jak ktoś ma choćby te skromne 150 KM w rzędówce pod tyłkiem to będzie jeździł względnie normalnie. Sam miałem doświadczenia na naprawdę różnych motocyklach, również sportowych, i jak siadasz na GSX-R K-5 i na drugim biegu masz coś koło 150 km/h a wiesz, że jeszcze się da, to adrenalina wygrywa z tą ostatnią szarą komórką odpowiedzialną za racjonalność. Tak powstają wypadki. Tak składa się opinia dla ogółu i dokładnie tak jesteśmy odbierani przez 75% innych kierowców. To nie są motocykliści - TO są dawcy.

: wt mar 13, 2012
autor: Rudy
studioaerografu pisze:TO są dawcy
I tu się nie zgodzię.
Podczas wypadku ze skutkiem śmiertelnym na ciało motocyklisty dziają tak duże przeciążenia że większość organów wewnętrznych nie nadaje się do przeszczepu.
Znacznie lepszymi dawcami są puszkarze - samochód przejmuje większą część siły zderzenia i z ofiary "da sie jeszcze cos wykroić".

Zgodze sie natomiast że nie sa to normalnie myślący ludzie.

: wt mar 13, 2012
autor: studioaerografu
"dawcy" - zapomniałem cudzysłowu :)

: wt mar 13, 2012
autor: nuti
Trochę z mojego podwórka. Jak czytałem komentarze to aż krew mnie zalała
http://lubliniec.info/artykul/5873/trag ... ocyklowego