Strona 1 z 1

Czoper - pierwszy !?

: wt sie 14, 2012
autor: Franc
Dotychczas śmigałem kobuzem, jawą, etz, gs500, cb 1300, suzuki gsxr i gsxf.
Nadszedł czas na wożenie się !
Zamarzył mi się czoperek !
Bardzo podoba mi się vulcan 900.
Czy to dobry wybór na pierwszego czopera?
To inna jazda niż na tych co do tej pory śmigałem.
Co myślicie będzie dobry?
No i jak z jego niezawodnością ?
Dotychczas z motorkami nie miałem najmniejszych problemów a słyszałem że vulcany to ponoć awaryjne moto!?
Czy to prawda ?
Proszę o szczere odpowiedzi i rady !

: wt sie 14, 2012
autor: Andrzej
Nie no, luzik.... Chopper na pierwsze moto może być czasami problematyczny ale Ty kolego latałeś już chyba troszkę więc ogarniesz na spokojnie. Co do awaryjności to między bajki. Wydaje mi się, że vulcany są ani bardziej ani mniej awaryjne niż inne motorki. Swoją 800-ką przejechałem bezawaryjnie 16 tysiów. Nie jest to dużo ale w tym czasie zero jakichkolwiek problemów technicznych.

: wt sie 14, 2012
autor: Andrew
Franc wpadnij na Motopark to pogadasz o Vn - ach na żywo.

: wt sie 14, 2012
autor: Albert
Co do awaryjności to tak jak Andrzej pisał, mój zrobił 55 tys i (twu) bez żadnych napraw. A widzę, że masz rzut beretem do Chorzowa to przyjedż, nie ma to jak bezpośrednia rozmowa z użytkownikami tak zacnych maszyn.

: wt sie 14, 2012
autor: Mayones
mój pierwszy moto to vulcan 800 wcześniej pół roku na skuterze(nigdy więcej made in china :mad: ), uważam że nadaje się na pierwsze moto jak każdy inny moto który nie waży 400-500 kg :D :ok: , byłem na spotkaniach z "nauki jazdy" i nie szło mi gorzej a może i nieco lepiej w slalomach zakrętach ósemkach niż wszelakie "...na pierwsze moto to GS500, CB500..."
a że vulcany awaryjne i do tego że nie skręcają i nie hamują to pewnie głoszą Ci co vulcany mają tylko na plakatach, nieco przesiedziałem na różnych forach i stronach motocyklowych zastanawiając się co wybrać z pół roku, wybór padł na VULCANA i uważam że to bardzo dobry wybór :ok:, jakbym kiedyś zmieniał to na kolejnego vulcana :ok:

: wt sie 14, 2012
autor: Albert
Brawo Mayones

: wt sie 14, 2012
autor: Gasman
jest tak jak pisze Mayones, o tym ze vulcany awaryjne to mowia ci co nigdy Vulcanem nie jezdzili a zdarza sie ze nawet nie widzieli na oczy.

mam Vn 800 i nie narzekam- kupowalem to byl troche zaniedbany ale troche pracy i smiga jak trzeba. A ze wymaga kultury technicznej a nie mlotka i przecinaka to insza inszosc. Kazdy sprzet tego wymaga.

: wt sie 14, 2012
autor: Mayones
jeszcze często słyszę że" kawasaki to tylko sporty umie robić" " do choperów kawy to części nie ma" :ok:
i oczywiście stara prawda JAK DBASZ TAK MASZ!!,

: wt sie 14, 2012
autor: Lacik
Andrew pisze:Franc wpadnij na Motopark to pogadasz o Vn - ach na żywo.
To samo mialem napisac. Zapraszamy na motopark. Pogadasz, przysiadziesz sie i zobaczysz co i jak :)

: śr sie 15, 2012
autor: Spider
Franc przecież nikt tutaj Ci nie powie ze Vn 900 jest coś nie tak, jak Ci się podoba to bierz a co do awaryjności to tak jak z każdym moto zależy jak się trafi

MotoPark

: śr sie 15, 2012
autor: Franc
Co to takiego MotoPark ?

: śr sie 15, 2012
autor: Albert

: śr sie 15, 2012
autor: Franc
Zlot no ok byłem będę !

: śr sie 15, 2012
autor: jurekawasaki
VN 900 to bardzo dobry wybór ,motocykl w ładnym nowym dizajnie ,silnik to już jednostka zasilana wtryskiem paliwa, niezwykle elastyczna i trwała .Co tu pisać samy superlatywy. :thumbup:

: czw sie 16, 2012
autor: marekfg
Nic dodać nic ująć, w pełni zgadzam się z powyższym postem jako użytkownik takowego pojazdu :D Za długo się nie zastanawiaj tylko kupuj szybciorem bo Ci sezon minie na gdybaniu :D

: czw sie 16, 2012
autor: Mars
Jeździłem kilkoma turystykami, m.in. yamahą diversion i ostatnio suzuki gsx 600f. Przesiadłem się na classica vn 900 z 2008r. Dla mnie i mojej żony był to po prostu zajebiście trafny wybór. Pominę już fakt, że ustrzeliłem zadbaną maszynę 300 km od mojej miejscowości i wracałem nią na kołach pod koniec listopada zeszłego roku. Vn 900 jest idealny dla kogoś o wzroście ok. 160- 170 cm i normalnej wadze- nie wygląda się wtedy, jakby się siedziało na kocie ( słyszałem kiedyś takie porównanie, jak ktoś dosiadał taki motocykl, a był wysoki i "przy sobie" ). Wszystko w tym motocyklu jest dla mnie optymalne. Moja żona także uwielbia ten motocykl, bo założyłem dla niej oparcie- tak wygodnej pozycji jeszcze nie miała. Bałem się o moc...- nic mi nie brakuje- to nie jest typ motocykla do jechania 200 km/h. Rozkoszuję się jazdą w granicy 90- 100 km/h i to wystarczy. Suzuki potrafiłem bardzo szybko osiagnąć 200 km/h, teraz mi tego w ogóle nie brakuje.
O oszczędnym spalaniu słyszałeś? Ja to potwierdzam- na zbiorniku ( bez zapalenia się kontrolki rezerwy ) przejechałem po kupnie motocykla 300 km i to w czasie, gdy mając ubrane dwie pary rękawczek marzły mi palce.
Gorąco polecam!!!

P.S.
Dla mnie VN 900 to jest cruiser. Chopery kojarzą mi się z wysuniętym do przodu przednim widelcem.

: czw sie 16, 2012
autor: MaciekSz
Przyjedź na Motopark i przymierz się. Tym bardziej, że jeździłeś już dużymy maszynami i 900tka może być za słaba - ale w VNach znajdziesz coś mocniejszego, np. Meanstreaka czy 2000.

: pt sie 24, 2012
autor: Niwin
Jeździłem do tej pory r6 i hornet 900 (sluży mi obecnie jako drugi motocykl) ale wrażenia z jazdy Vulcanem, jak dla mnie bezcenne. prawdziwa wolność. :thumbup: