Strona 1 z 1

Co mozecie powiedziec ?

: pn sie 20, 2012
autor: DarekR970
Witam , dzis na allegro pojawił się takowy Vulcan , wiem ze za te pieniądze nie jest bezwypadkowy , ale wygląda ładnie , co mozecie o nim powiedziec ? Jakie wady ma takowy model ?

Dzięki za wszystkie uwagi :)

Pozdrawiam
PS:jak by ktos z forum miał podobnego do sprzedania w cenie max :15,500 to prosze oferty na PW

: pn sie 20, 2012
autor: Piotr_Classic
Powiem tak. Leżał na 100% gdyż powinien mieć tak samo malowany błotnik przedni jak tylny (spaprana robota bo wyszedł mu matowy), brak oryginalnych kierunków na przednich lagach, urwany podnóżek, kielichy przednich lag pogięte (chyba że jest to załamanie światła), ..... poza wydechami (COBRA), kierą i wybrakowanym krawatem to jest to absolutny golas..... nawet te sakwy , jakieś takie....

odpuść sobie zbyt dużo niewiadomych jak dla tego egzemplarza...... i szukaj dalej.... to moje prywatne zdanie.

: pn sie 20, 2012
autor: Andrew
Darek poszukaj jeszcze.

: pn sie 20, 2012
autor: DarekR970
Chyba tak zrobie , moze lepiej jednak tą 900 wziąsc ?

: pn sie 20, 2012
autor: Gasman
Poszukaj jeszcze, daj sobie troche czasu, Jak to mowia co nagle to po diable.
napalisz sie kupisz cos niesprawdzonego jak trzeba i bedziesz zalowal ze kase wydales.

: pn sie 20, 2012
autor: Andrew
Masz już "wprawę" na motocyklach. Jeżeli jesteś duży chłopak to będzie brakować Ci mocy i będziesz miał wrażenie , że silnik się męczy. Ja miałem takie wrażenie po przejażdżce na VN 900. Na codzień jeżdżę 1500 więc to moje subiektywne odczucie ale celowałbym w większą pojemność np. 1500 i myślę , że za taką kwotę trafisz.

Powodzenia. ;)

: wt sie 21, 2012
autor: DarekR970
A moze mi ktos powiedziec jakie wady ma takowy model ? bo kumpel mówi ze 900 jest super z 1500 są częste problemy

: śr sie 22, 2012
autor: Piotr_Classic
A ten kolega to czym jeździ że takie zdanie ma ?

: śr sie 22, 2012
autor: DarekR970
On Wild Starem , ale jego kumpel ma

: śr sie 22, 2012
autor: Mayones
to trzeba dopytać kumpla tego kumpla a jeszcze najlepiej jakby Ci na żywca pokazywał na co uważać to już full wypas :ok: ja tam takie teksty typu "brat kolegi mówił mężowi mojej siostry" omijam, nie ma to jak info z pierwszej ręki ;)

: śr sie 22, 2012
autor: Piotr_Classic
Darek, mam podobne zdanie jak Mayones.... i nie dlatego że "każda sroczka..." itd.
Są rzeczy "za" tym modelem a i są rzeczy "na które trzeba zwrócić szczególną uwagę".... VN 1500 jest często mylone z VN-15 a to są dwa różne motocykle....

poczytaj, posłuchaj i sam osądź a nie bazuj na czyichś "autorytatywnych" wypowiedziach.... to się tyczy każdego motocykla a nie tylko Vulcanów....

: śr sie 22, 2012
autor: Lucas
DarekR970, to była grubsza gleba. Na ramie między zbiornikiem a główką (dobrze piszę?) powinno być coś w stylu maskownicy (nie wiem jak to nazwać). Jest ona wykonana z plastiku. Tu widać, że niczego takiego nie ma.
I jest na gaźniku.
Nie jestem specem lecz całkowicie zgadzam się z Piotr_Classic,

: śr sie 22, 2012
autor: Lucas
Piotr_Classic, Ty masz wtrysk czy gaźnik?

: śr sie 22, 2012
autor: Gasman
To ze na gazniku to kwestia wyboru ,jedni wola gaznik inni wtrysk ale byla gleba napewno i to solidna. A jak cale moto jest tak zrobione jak ten przedni blotnik..... to hmmm..... :papa:

: czw sie 23, 2012
autor: Lucas
Gasman, błotnik mogli wsadzić z innego i nie zdążyli dokończyć. Mnie się nie podoba ta stopka bo świadczy, że moto miało mooocny ślizg z przydupieniem w coś (sama z siebie czytaj ślizg stopka się tak nie złamie). Szalę goryczy dopełnia ta nieszczęsna osłona/maskownica ramy a to już dla mnie świadczy w najlepszym przypadku o majstrowaniu przy główce ramy jeżeli nie przy samej ramie.
Inną rzeczą są te znaczki na zbiorniku, jakoś mi nie pasują lecz w tej kwestii absolutnie nie jestem znawcą :)
Przynajmniej ja to tak widzę, jeżeli ma ktoś inne zdanie to proszę mnie sprostować.

: czw sie 23, 2012
autor: Gasman
Stopka swoja droga , nie lamie sie po wywrotce parkingowej.
Co do maskownicy to masz racje -jak jej brak to albo byla nie do odratowania albo zostala gdzies na asfalcie- co swiadczy ze cos sie dzialo z glowka- takie rzeczy nie odpadaja na parkingu.

A blotnik -coz moze nie zdazyli -ale jak sie wystawia moto na sprzedaz to raczej powinni byli zdazyc :D

: czw sie 23, 2012
autor: Pustelnik
Maskownica może zostać połamana jak półka z lagami w nią uderzy. Uderzyć może wtedy jak moto ma dzwona ze skręconą kierownicą i wyłamie się lub wygnie ogranicznik skrętu kierownicy. Najczęściej wtedy dostaje się też osłonie chłodnicy i samej chłodnicy. Rama w tym typie motocykla jest dość mocną konstrukcją i główka ramy nie musi przy takim dzwonie ucierpieć. Siłę uderzenia przejmują lagi, półki, felga, oś kierownicy, która najczęściej zostaje skrzywiona jak i pozostałe wymienione elementy. Naprawa polega na wymianie lub prostowaniu lag, półek, dorobieniu i wspawaniu osi kierownicy, wymianie felgi, dorobienia nowego ogranicznika skrętu kierownicy, kontroli czy wszystko jest proste. Oczywiście nie robimy tego samemu ani u Heńka za stodołą tylko w firmie z doświadczeniem w naprawach motocykli. Motocykl po fachowej naprawie nie musi wcale być "gorszy" jeśli chodzi o właściwości jezdne i bezpieczeństwo od motocykla bez "dzwona". Jest to zapewne jakaś alternatywa dla kogoś kto chce mieć swoje wymarzone dwa kółka a nie ma kasy na te "idealne". Oczywiście należy dobrze wszystko skalkulować by nie okazało się, że po wydaniu sporej gotówki na naprawę i poświęcenia ogromnej ilości czasu cena końcowa wychodzi podobnie lub więcej jak motocykla bezwypadkowego.