Vulcaneria.pl

Witam,

Wszelkie informacje o podlinkowanym Nomadzie mile widziane.

Nomad na Motoallegro

Sprawdziłem po numerze VIN i uzyskałem taką informację:

VIN: xxxxxxxxxxxxxxxxx has not been identified as a vehicle listed in the VINCheckSM Theft Records.

VIN: xxxxxxxxxxxxxxxxx has been identified as a vehicle listed in the VINCheckSM Salvage Records.

Date of loss: 2012-03-22
Cause of loss: Collision

Znaczy się, nie kradziony, ale był dzwon.

Dzwon musiał być niewielki gdyż prawie wszystkie części zachowane w oryginale może poza riserami kierownicy ale te mogły być wymienione ze względu na upodobania. Brakuje też jednego paska z trzech na lewym kufrze one zawsze giną po malowaniu.

Być może, ale szukam dalej.

Przy okazji zapytam o Adam Motocykle - czy ktoś zna firmę i mógłby podzielić się doświadczeniami z zakupu motocykla u nich ?

Kolejny Zonk, tym razem 2 x collision.

Za stary już jestem, żeby składakiem lub rekonstrukcją jeździć. Wygląda na to, że jak moto z USA i cena OK, to musi być przynajmniej 1 x collision (znaczy się dzwon).

Nie mogę już edytować, stąd nowy post.

jak chcesz kupić bez zonka to se idź do salonu

Trufel pisze:jak chcesz kupić bez zonka to se idź do salonu

Mam nadzieję, że nie wszystkie używki to zonki, ale wygląda na to, że ten biznes (import motocykli z USA) polega głównie na reanimacji mniej lub bardziej przetrąconych egzemplarzy kupionych na licytacji.

Szukam dalej.

Kolejny Nomad do zaopiniowania

http://otomoto.pl/kawasaki-vn-vulcan-no ... 82813.html

Wszelkie uwagi mile widziane.

Sprowadzony, przygotowany do rejestracji, a blacha z Kolna.
Nie kumkum.

Znam sprzedawcę, opis to pewien standart i pewnie nie zmienili do tego konkretnego motocykla, bo większość u nich jest sprowadzana, postaram się dowiedzieć jak jest z tym egzemplarzem.

Będę zobowiązany.

Jeśli chodzi o Adam motocykle to powiem ci kolego ze każdy jest po slizgu. Sam u nich kupiłem nomada ale się z tym liczyłem i wiem co mam. Jest jeszcze druga strona medalu przed zakupem zrobili mi przegląd za który zaplacilem i wyjechałem moto bez paliwa , z odkreconym blotnikiem ,odkręcona kapa silnika ale to nic wypuścili mnie z wykrecona osią przedniego koła.
Mogła to być pierwsza i ostatnia jazda mojego życia.
Reasumujac Motorki fajne ceny niezłe a serwis trzoda i kryminał.
Pozostawiam pod rozwagę.

To niezły hardcore.

Zwróciłem na nich uwagę ponieważ mają fajnego Classica w ofercie.