następny wypadek
: sob wrz 08, 2012
i jeszcze jeden, na szczęście bez ofiar:
http://kontakt24.tvn.pl/temat,motocykle ... goryId=496
Vulcaneria.pl
Portal Użytkowników Motocykli Kawasaki Vulcan
https://www.vulcaneria.pl/
następny wypadek
Strona 1 z 10
: sob wrz 08, 2012
: sob wrz 08, 2012
Dzisiaj nicałe dwa kilometry od mojego domu... Jak dojechałem, gość właśnie zbierał motocykl... ze słupa. Na szczęście nic mu się nie stało oprócz otarcia na palcu (CIUCHY!!!).
Kierowca puszki nie mógł się podobno zdecydować, czy jechać w lewo czy prosto. I jak go motocykl wyprzedzał, to jednak zdecydował się na lewo...
Myśleć to trzeba za siebie i za innych. Czasami myślę, że na kursach prawa jazdy, to uczyć szachów powinni...
Kierowca puszki nie mógł się podobno zdecydować, czy jechać w lewo czy prosto. I jak go motocykl wyprzedzał, to jednak zdecydował się na lewo...
Myśleć to trzeba za siebie i za innych. Czasami myślę, że na kursach prawa jazdy, to uczyć szachów powinni...
: sob wrz 08, 2012
Który to qrwa raz w tym sezonie 
, i to niby My jesteśmy tymi Złymi na drogach 
, i to niby My jesteśmy tymi Złymi na drogach : sob wrz 08, 2012
Przykro.
: ndz wrz 09, 2012
przykre, ja po raz kolejny dziękuję spoglądając w górę za dzisiejsze bezpieczne kilometry
: ndz wrz 09, 2012
Opis pierwszego wypadku pasuje do tragedii Radka, przyjaciela naszej Szczęście.. Jeszcze raz- trzymaj się Kasiu. Bardzo Ci współczuję.
: ndz wrz 09, 2012
Dokładnie tak Andy, to info o Radku.. dzięki wszystkim za słowa otuchy.. wiem, że rodzina poinformuje nas o pogrzebie więc pozwolę sobie wtedy Wam też informację przekazać... ciężko jak cholera nam przyjaciołom... a rodzina, aż się w głowie nie mieści..
: ndz wrz 09, 2012
wiec powtórzę nie ma co się piepszyć z kierowcami puszek sam nim jestem ale na drodze szanuje innych użytkowników, za jakie kolwiek wymuszenie mam dla nich w kieszeni kamień może się czegoś nauczą o ile uda mi się wyjść z opresji
: ndz wrz 09, 2012
Przykra sprawa czytać te wszystkie posty ale macie racje większość wypadków związanych z motocyklistami popełniają kierowcy puszek. 
Mój wujek ma 73 lata i jeździ na moto od 18 roku życia, nigdy jak mówił nie miał wypadku choć roznie bywalo na drodze jak mowl. A inny rano kupuje wymwrzon moto,a wieczorem koleś z puszki zajezdza mu drogę. Życie jest nieprzewidywalne.
Mój wujek ma 73 lata i jeździ na moto od 18 roku życia, nigdy jak mówił nie miał wypadku choć roznie bywalo na drodze jak mowl. A inny rano kupuje wymwrzon moto,a wieczorem koleś z puszki zajezdza mu drogę. Życie jest nieprzewidywalne.
: pn wrz 10, 2012
ja Wam cos powiem, jestem nowicjuszem, mam w tym roku swoj pierwszy motocykl jezdze pierwszy sezon, najezdzilem na moto dopiero 8 tysiecy kilometrow, i nie tylko kierowcy puszek sa winni.
Wczoraj jechalem na moto do Krakowa i wyprzedzil mie gosc scigaczem, z taka predkoscia ze wogole nie zauwazylem go w lusterkach, tylko uslyszalem nagle ryk wyskakujacego z lewej motoru. Pozniej widzialem ze stal na drodze i gadal przez komorke, myslalem czy sie nie zatrzymac i pogadac z gosciem, ale pojechalem dalej.Za chwile ta sama sytuacja, gosc wyprzedza mie chyba 200 na godzine i to tak blisko mnie ze smyrna mie po ramieniu, nagle tylko uslyszalem ryk silnika, myslalem ze sie posram, o m alo sie nie wywalilem. I to nie jedyny taki przypadek z motocyklistami, wyskakuja nagle spoza puszek na ogromnych predkosciach, smieniaja pasy bez kierunkowskazow, po prostu jezdza jak pojebani bez rozumu,wyobrazni!!! Sa tez i tacy.
Inna sprawa ze samochodziarze wymuszaja pierwszenstwo.Mialem taka sytuacje ze myslalem czy zmienic moto na jakiegos nakeda!!! Nagle wyskoczylo mi auto z prawej strony i musialem wyhamowac, z malej predkosci, jechalem moze 70.Awaryjne hamowanie...ale ten motor po prostu sunie z piskiem do przodu, tyl to prowizorka, jakims codem na slizgu udalo mi sie zmiescic pomiedzy samochodami, sam nie wiem jak to zrobilem, kwa,jechalem prawie bokiem....,masakra.
Te nasze przyciezkawe sprzety absolutnie nie sa do szybkiej jazdy bo awaryjne nagle hamowanie to fikcja..., trzeba jezdzic powoli i stale na wszystko uwazac.
Nakedem od kumpla hamuje ze 150 szybciej niz moim z 70...taka ptrawda niestety...,
Wczoraj jechalem na moto do Krakowa i wyprzedzil mie gosc scigaczem, z taka predkoscia ze wogole nie zauwazylem go w lusterkach, tylko uslyszalem nagle ryk wyskakujacego z lewej motoru. Pozniej widzialem ze stal na drodze i gadal przez komorke, myslalem czy sie nie zatrzymac i pogadac z gosciem, ale pojechalem dalej.Za chwile ta sama sytuacja, gosc wyprzedza mie chyba 200 na godzine i to tak blisko mnie ze smyrna mie po ramieniu, nagle tylko uslyszalem ryk silnika, myslalem ze sie posram, o m alo sie nie wywalilem. I to nie jedyny taki przypadek z motocyklistami, wyskakuja nagle spoza puszek na ogromnych predkosciach, smieniaja pasy bez kierunkowskazow, po prostu jezdza jak pojebani bez rozumu,wyobrazni!!! Sa tez i tacy.
Inna sprawa ze samochodziarze wymuszaja pierwszenstwo.Mialem taka sytuacje ze myslalem czy zmienic moto na jakiegos nakeda!!! Nagle wyskoczylo mi auto z prawej strony i musialem wyhamowac, z malej predkosci, jechalem moze 70.Awaryjne hamowanie...ale ten motor po prostu sunie z piskiem do przodu, tyl to prowizorka, jakims codem na slizgu udalo mi sie zmiescic pomiedzy samochodami, sam nie wiem jak to zrobilem, kwa,jechalem prawie bokiem....,masakra.
Te nasze przyciezkawe sprzety absolutnie nie sa do szybkiej jazdy bo awaryjne nagle hamowanie to fikcja..., trzeba jezdzic powoli i stale na wszystko uwazac.
Nakedem od kumpla hamuje ze 150 szybciej niz moim z 70...taka ptrawda niestety...,
: pn wrz 10, 2012
Jazda na moto w czasach takiego natężenia w ruchu ulicznym wymaga od wszystkich (motocyklistów i kierujących puszka), rozwagi i myślenia za innych uczestników ruchu. 
: pn wrz 10, 2012
Szczęście, jeszcze raz wyrazy współczucia, trzymaj się ...
: pn wrz 10, 2012
Dowiedziałam się, że pożegnanie Radka odbędzie się w sobotę w Pruszczu Gdańskim o 11.30 w kościele Podwyższenia Krzyża przy ul. Wojska Polskiego. Rodzina nie ma nic przeciwko udziału motocyklistów a pogrzebie. Gdyby ktoś chciał go pożegnać razem ze mną to będziemy tam na pewno całą Silną Grupą Północ, której radek był ojcem założycielem...
: wt wrz 11, 2012
są znane ustalenia policji... kierowca puszki się... zamyślił i zabił mojego kolegę...
http://malbork.naszemiasto.pl/artykul/g ... 7c0,1,3,10
http://malbork.naszemiasto.pl/artykul/g ... 7c0,1,3,10
: wt wrz 11, 2012
LwG Radku..
: wt wrz 11, 2012
podobnie było niedawno koło B-B 59 latek zabił motocyklistę bo rzekomo "słońce go oślepiło" skoro nie widział nic uznał że można wyjechać z bocznej dróżki. SZOK
nie wiem jak Wy ale ja jestem za obowiązkowymi testami bądź badaniami dla nieco starszych kierowców, absolutnie nie neguję ich prawa bycia pełnoprawnymi uczestnikami ruchu.
Ponoć wg badań 60-cio letni kierowca ma dużo mniejszą zdolność widzenia pojazdów będących w ruchu.
nie wiem jak Wy ale ja jestem za obowiązkowymi testami bądź badaniami dla nieco starszych kierowców, absolutnie nie neguję ich prawa bycia pełnoprawnymi uczestnikami ruchu.
Ponoć wg badań 60-cio letni kierowca ma dużo mniejszą zdolność widzenia pojazdów będących w ruchu.
: śr wrz 12, 2012
Masz jeszcze długą drogę do takich "mądrości" i uważaj, abyś nie musiał wykrztusić tych słów na swoje buty.Mayones pisze:Ponoć wg badań 60-cio letni kierowca ma dużo mniejszą zdolność widzenia pojazdów będących w ruchu.
Ilość kierowców - idiotów oraz mało zdolnych w wieku chrystusowym wielokrotnie przewyższa ilość kiepskich kierowców w starszym wieku. Zapraszam na Mazowsze można sobie to sprawdzić. Co do tego nie mam wątpliwości, jeżdżę od 15 roku życia, nie pamiętam ile miałem pojazdów, więc coś mogę o tym wiedzieć.
Howgh!
: śr wrz 12, 2012
mój post nie dotyczy kiepskich kierowców tych na pewno jest najwięcej pośród młodych co to prawko dostali tydzień temu do ręki i już myślą że są zawodowcami,mirad pisze:Masz jeszcze długą drogę do takich "mądrości" i uważaj, abyś nie musiał wykrztusić tych słów na swoje buty.Mayones pisze:Ponoć wg badań 60-cio letni kierowca ma dużo mniejszą zdolność widzenia pojazdów będących w ruchu.
Ilość kierowców - idiotów oraz mało zdolnych w wieku chrystusowym wielokrotnie przewyższa ilość kiepskich kierowców w starszym wieku. Zapraszam na Mazowsze można sobie to sprawdzić. Co do tego nie mam wątpliwości, jeżdżę od 15 roku życia, nie pamiętam ile miałem pojazdów, więc coś mogę o tym wiedzieć.
Howgh!
zacytowałem to co wyczytałem swojego czasu w zagranicznym artykule na temat wpływu wieku kierowcy na zdolność prowadzenia i reagowania na sytuację na drodzę, jak zauważyłeś zaznaczyłem iż nie neguję w żaden sposób osób starszych za kółkiem ABSOLUTNIE.
http://www.autocentrum.pl/go/433__Wiek_ ... 06627.html
: śr wrz 12, 2012
mirad pisze:Masz jeszcze długą drogę do takich "mądrości" i uważaj, abyś nie musiał wykrztusić tych słów na swoje buty.
