Strona 1 z 2

Kupowanie od importerów (głównie USA)

: czw wrz 13, 2012
autor: marekm
Importerzy clą motocykle wycenione dużo poniżej ich przyszłej ceny sprzedaży. Konsekwencją tego jest wystawianie faktury na kwotę jak na odprawie, a reszta...

Pomijając kwestie prawne, ciekaw jestem jak wygląda sprawa ubezpieczenia (odszkodowania) bądź odsprzedaży, w sytuacji kiedy mamy fakturę zakupu na powiedzmy 10k, a faktycznie zapłaciliśmy 28k PLN.

: czw wrz 13, 2012
autor: Mayones
- płacąc np PCC z zaniżonej kwoty z f-ry US nie są głupie i sprawdzają ceny rynkowe, i Ty im PCC od 10 tyś zł a oni Ci każą zapłacić od np 25 tyś :ok: i już mamy pierwsze koszty,
- jeżeli sprzedasz przed upływem pół roku to liczą to jako dochód i ... jeżeli sprzedasz po pół roku to powiedzmy jesteś do przodu o 18 tyś i tyle
- z tego co wiem ubezpieczyciela nie obchodzi wartość z f-ry tylko wartość pojazdu wg wielkiej grubej książki minus amortyzacja
jeżeli się gdzieś mylę to poproszę poprawki :ok:

: czw wrz 13, 2012
autor: marekm
PCC jest należny tylko jeżeli zakup jest od osoby fizycznej, a wspomniany problem dotyczy raczej importerów (działalność gospodarcza).

Odczuwałbym jednak spory dyskomfort płacąc 28k na fakturę 10k.

Zaraz ktoś mnie znowu odeśle do salonu po nówkę. :D

: czw wrz 13, 2012
autor: Gasman
Nie oto chodzi ze zaraz po nowke, uzywki tez sa dobre( czasami :D ), problem zanizona faktura polega natym ze teoretycznie masz prawo oddac motocykl-jesli znajdziesz wady ukryte itp-(trzeba poszukac kiedy go mozesz oddac w literaturze prawnej) problem polega na tym ze nawet w sadzie odzyskasz tylko kase ktora jest na fakturze. tak samo jak z samochodami. Takze w razie czego -odpukac masz umoczone jw .18 tys .

: czw wrz 13, 2012
autor: marekm
Gasman pisze:...problem zanizona faktura polega natym ze teoretycznie masz prawo oddac motocykl-jesli znajdziesz wady ukryte itp-(trzeba poszukac kiedy go mozesz oddac w literaturze prawnej) problem polega na tym ze nawet w sadzie odzyskasz tylko kase ktora jest na fakturze. tak samo jak z samochodami. Takze w razie czego -odpukac masz umoczone jw .18 tys .
Otóż to. To jest właśnie źródło (nie jedyne) mojego dyskomfortu.

: czw wrz 13, 2012
autor: Mayones
czy zdarzyło się oddanie auta czy moto sprzedawcy po np pół roku i czy sprzedawca przyjął pojazd i oddał kasę ? nie kojarzę, problem jest taki że często na umowie czy na f-rze jest dopisek że kupujacy zapoznał się ze stanem sprzętu i sprzedawca nie odpowiada...bla bla bla itp ponoć to niezgodne z prawem ale cóż odkąd to w Polsce prawo stoi po stronie poszkodowanego ;).

: czw wrz 13, 2012
autor: mirad
Gasman pisze:odpukac masz umoczone jw .18 tys .
To wszystko wynika z kalkulacji i chęci ryzyka.
Moim zdaniem trzeba założyć, że w US nie pracują idioci, dlatego nie należy być chciwym i szarpać kasę łopatą tylko nabierać łyżeczką. Chyba, że ma się takie kontakty, że Sad Najwyższy nie podskoczy.

:yeee:

: czw wrz 13, 2012
autor: Gasman
Mayones , zdarzaly sie przypadki , zwrotu sprzetu( mam wiedze jako taka z samochodami- moj kumpel tak sie zrobil z autem) , ale jeszcze sie nie zdarzylo zeby odzyskac wiecej niz na fakturze.

I popieram Mirada, nie ma co sie oszukiwac, tanie sprzety z US nie sa tanie dlatego bo dobrzy amerykanie kupuja nowe ,trzymaja 3-4 lata, jezdza wkolo komina zeby Polakom opchnac za 1/3 ceny nowego, cos jest na rzeczy . nic garsciami, spokojnie lyzeczka :ok:

: czw wrz 13, 2012
autor: Gasman
Mirad masz racje w Urzedach skarbowych nie pracuja idioci, moj sasiad kupil auto , po zanizonej fakturze i w US kazali mu sie tym podetrzec, naliczyli mu podatek PCC wg ich obliczen i tyle w temacie. maja do tego prawo jesli istnieje podejrzenie ze faktura jest zanizona.

: czw wrz 13, 2012
autor: marekm
Zwracam uwagę, że piszę o zakupie na fakturę od importera, niezarejestrowanego motocykla.

Importer zaniża wartość motocykla na odprawie celnej aby zaoszczędzić na opłatach. Jest mu o tyle łatwo, że w większości wypadków motki mają większe lub mniejsze uszkodzenia, zdemontowane akcesoria, itd. Przemilczam inne techniki.

Ponieważ nabywca, rejestrując motocykl musi w urzędzie przedstawić m.in. dowód odprawy celnej oraz fakturę zakupu od importera, ten ostatni pilnuje aby nie było rozbieżności i nie zgadza się na wpisanie rzeczywistej kwoty sprzedaży.

Kupujący nie ma w zasadzie żadnego pola manewru. Albo się zgodzi na proceder, albo szuka dalej.

: czw wrz 13, 2012
autor: Mayones
czy jest na forum jakiś pracownik US ? ;) tak pytam niby retorycznie niby na zapas :D

: czw wrz 13, 2012
autor: Gasman
Mayones . a co jakies obawy... :D . Moja kuzynka pracuje w US, jak mam jakies niejasnosci to sie zawsze jej pytam jak chcesz jakies info to daj znac, z tym ze pod koniec wrezsnia( jeszcze w robocie jestem i nie zawsze mam zasieg na komorke).

: czw wrz 13, 2012
autor: Mayones
tak pytałem tylko :) wiecie teraz Ci skarbowi urzędnicy śledzą wszystko i wszystkich na tych drogich jeszcze nie rozpakowanych komputerach a my tu gadu gadu o zaniżonych fakturach itp :D ktoś się zapędzi jeszcze opisze swój przypadek i "mamy Cię podatniku" :bicz: :D
ponoć licho nie śpi :ok:

: czw wrz 13, 2012
autor: marekm
Kompletnie olaliście poruszany przeze mnie problem. :wall:

Wczoraj dla przykładu, rozmawiałem z dwoma importerami. W obu przypadkach negocjacje ceny trwały 15 minut. Natomiast do transakcji nie doszło, ponieważ żaden z importerów NIE zgodził się wystawić faktury na PEŁNĄ kwotę. :mad:

: czw wrz 13, 2012
autor: Gasman
Aaa z tym sie zgadzam, czasami nie warto ujawniac zbyt duzo , im ONI wiedza mniej tym lepiej, a najlepiej jak nie wiedza wogole. :D

: czw wrz 13, 2012
autor: Gasman
marekm, sorki za off topic, Skoro nie chciel wystawic faktury na pelna kwote tzn ze chca oszukac US- zaplaca mniejszy podatek dochodowy. Niestety kij ma dwa konce, jak sie ten importer wsypie na wlasnej pazernosci, to ty tez nie jestes bez winy bo brales udzial (swiadomie ) w procederze. Z tym ze niekoniecznie musi sie wsypac. jesli chcesz tak kupic moto i warte jest zachodu to twoj wybor. Ja osobiscie nie bawilem sie w takie transakcje.

: czw wrz 13, 2012
autor: marekm
Otóż nie chce, ponieważ:

1. Zaniża wartość motocykla na odprawie celnej - oszczędza na cle i VAT
2. Zaniża wartość na fakturze - oszczędza na CIT, a ponadto pilnuje zgodności obu dokumentów.

Ja tego NIE akceptuję i dlatego jak pisałem wyżej, mimo łatwego dogadania ceny sprzedaży, do transakcji NIE doszło.

Problem w tym, że proceder jest na tyle rozpowszechniony, że zaczynam wątpić czy uda mi sie kupić używane moto od importera.

: czw wrz 13, 2012
autor: Gasman
Sa chyba w tym kraju tacy ktorzy dorabiaja sie w miare uczciwie . mysle ze znajdziesz .
Niestety w tym kraju zeby znalezc cokolwiek godnego uwagi i zeby transakcja byla uczciwa to trzeba sie niestety nameczyc. a ze uczciwijeszcze sa to wiem- maja tylko drozsze sprzety- ''cena za uczciwosc''. nie bede wymienial nazw bo jeszcze mnie ktos posadzi o kryptoreklame.

: czw wrz 13, 2012
autor: marekm
Gasman pisze:...nie bede wymienial nazw bo jeszcze mnie ktos posadzi o kryptoreklame.
Dlaczego nie ? Pojęcie kryptoreklama nie ma zastosowania do forum.

Założyłem ten wątek, nie po to aby moralizować, ale po to aby się dowiedzieć więcej o tym rynku.

Chcę kupić moto, które:

1. Jeżeli jest napisane, że jest "Bezwypadkowe" to jest faktycznie bezwypadkowe, a nie naprawiane.
2. Sprzedawca wydaje mi dokument sprzedaży na kwotę, którą zapłaciłem.

... i nie chodzi o dealerów :wall:

: czw wrz 13, 2012
autor: Mayones
nie olaliśmy tylko nieco zeszliśmy z wątku :ok: przepraszamy
jak nie musisz mieć faktury to nie lepiej kupić od motocyklisty? na pewno to pewniejsze źródło niż handlarz o ile trafisz na PRAWDZIWEGO motocyklistę a nie "laweciarza"
swojego czasu rozmawiałem z gościem który przywiózł sobie midnight stara z usa własnoręcznie, że go mniej więcej zacytuje "...NAWET MI NIE WSPOMINAJ O POŚREDNIKACH...", nie pytałem co miał na myśli.
PS ostatnio pisaliśmy w jednym temacie o zwrotach w ofertach typu "bezwypadkowy" "igła" "chromy bajka" itp ;) to właśnie często ta bajka

Nie ma na forum kogoś kto kupił moto w sposób "od importerów" ?