Strona 1 z 1

znacie to moto? co o nim sądzicie?

: wt paź 16, 2012
autor: chmielu
Witam ponownie.

Zdecydowałem się na zakup vn 800 jako pierwszego moto :twisted: Parę dni temu wpadło mi w oko ogłoszenie sprzedaży takiego oto egzemplarza:

http://www.youtube.com/watch?v=dHt4cTfd ... e=youtu.be

rocznik 1999, bezwypadkowy (podobno), moto z okolic Łodzi
oto opis:
"Witam maam do sprzedania Kawasaki VN 800 Custo. Motor jest od 2 lat w Polsce pierwsza rejestracja w 2012 r. Jestem jego pierwszym właścicielem , przegląd i ubezpieczenie do 2013 wrzesień, chromy w idealnym stanie, motorek posiada-3 kufry skóra,piórnik,gmole, gril na chłodnicę (nie założony na foto), duża szyba, krawat na zbiornik ( nie założony na foto),gril na migaczach, oparcie pasażera ( nie założony na foto),halogeny (nie założone),osłony goleni, manetki chrom,podświetlenie silnika oraz tyłu na niebiesko (super po zmierzchu ) Motor jest bez wypadkowy w oryginalnym malowaniu i z bardzo małym przebiegiem-7800 mil . Kupiony dla żony bo dzięki cienkiej oponie z przodu prowadzenie nie sprawia najmniejszego problemu nawet 60 kilowej kobiecie. W motorze wymienione zostały następujące rzeczy w czerwcu- napęd z łańcuchem,łożyska w tylnym kole,linka od prędkościomierza,olej Motul, filtry, opony przednia i tylna, kanapa ( na szerszą od clasica)."

zna ktoś może ten motocykl, bądź właściciela, albo jest tu właściciel? :)
co możecie powiedzieć o tym vulcanie na pierwszy rzut oka? warto? czy może są jakieś miny, których jako kompletnie niedoświadczony motocyklista nie jestem w stanie na pierwszy rzut oka zauważyć?

dzięki za wszelakie odpowiedzi :)

: pt paź 19, 2012
autor: Daromax
:) Moto od 2 lat w polsce a 1 rej. w 2012 to co stał w garażu czy go remontował ??
Na filmiku widać że odpicowany ale trzeba na realu go ocenić :ok:

: pt paź 19, 2012
autor: Mayones
wygląda dobrze :ok:, czy nie miał dzwonka( w końcu bezwypadkowy) to zerknij np na te blachy trzymające osłonę z wentylatorem, jak coś z nimi nie tak - prostowane czy lekko przygięte albo NÓWKI to bezwypadkowy to on nie będzie, gmol dołem chyba nie ma rury ;)
no i oczywiście lakier na ramie musi mieć swoje otarcia w końcu to 1999 r,zwłaszcza w miejscach opasek trzymających linki itp, powodzenia :ok:

: sob paź 20, 2012
autor: chmielu
dzięki za porady, też mam wrażenie, że zbyt to piękne by było prawdziwe... więc na razie znalazłem inny :)
rocznik 97,800A, moto na zdjęciach wygląda na zadbane, ale użytkowane (a nie robione na nówkę :P). Sprzedający jest motocyklistą i użytkownikiem przez ostatnich 5lat sprzedawanego vulcanka, szczerze opowiedział o tym co się z nim działo, gdzie ma jakieś zadrapania etc.. i kiedy wymieniał najwazniejsze częsci (a nie, że wszystko prawie idealne nówki, w tym sezonie wymienione!! tylko brać!), ma udokumentowane każde serwisowanie i przegląd i rachunki zakupu wymienionych częsci z ostatnich lat, więc wygląda to dobrze :) papier raczej nie kłamie, powodu zatem zbynio nie widzę by nie wierzyć, więc w poniedziałek jadę oglądać moto z mechnikiem :)

: sob paź 20, 2012
autor: Mars
Pamiętajcie, że "bezwypadkowy" nie oznacza bez przygód. Wypadek jest wtedy, gdy jest ktoś ranny, zabity. Nie napisał, że motocykl nie miał stłuczki.

: sob paź 20, 2012
autor: Mayones
Mars pisze:Pamiętajcie, że "bezwypadkowy" nie oznacza bez przygód. Wypadek jest wtedy, gdy jest ktoś ranny, zabity. Nie napisał, że motocykl nie miał stłuczki.
no trochę by to było nie po polskiemu np "sprzedam bezdzwonowy motocykl" :D
znajomy czasem przywozi moto i mówi że im on bardziej wychuchany tym gorzej go sprzedać :ok:

: ndz paź 21, 2012
autor: Mars
I na tym właśnie bazują nieuczciwi sprzedawcy. Mało który pisze" bezkolizyjny" licząc na niewiedzę kupującego. W razie czego brak podstaw do zwrotu motocykla, bo przecież "rannych i/lub zabitych" nie było. Warto dopisać w umowie taki fakt.