Strona 1 z 2
Qrwa ..... Zaliczyłem beton
: sob lip 31, 2010
autor: mrblack
Siema.
No i PKP (Pięknie Ku*wa Pięknie).
Właśnie wyjebałem barana na betonie pod garażem. Jak małolat
...
Slizgnąłem się po betonie kilka metrów.
Aby nie gmole to strach pomysleć co by było .......
Straty:
1. Błotnik przód do klepania i lakierowania.
2. Gmola prawa strona wygięta w ósemkę do prostowania i chromowania.
3. Kolano i kostka zdarta do żywca (dzis mam wesele kumpeli to se qrwa potańczyłem).
Ja pierdzielę no zajefajnie
.....
: sob lip 31, 2010
autor: VKC
Czarny Ty się nie martw - jest tu z nami jeden artysta co prawie za każdym razem jak wyjedzie to leży - pozdrawiam przy okazji - pogadajcie jak on to znosi psychicznie- a Ty się nie przyzwyczajaj do takich wyczynów - moto się naprawi - mistrzem szybkości w tym temacie jest Marcin -da się więc pyszczek do góry...
To se kufa potańczyłeś... - ale resztę możesz robić... najwyżej na leniuszka - co ma też swoje piękne strony
: ndz sie 01, 2010
autor: Baudolino
Papaj pisze:jest tu z nami jeden artysta co prawie za każdym razem jak wyjedzie to leży
Ano jest
Po ostatatnim szlifie ponad dwa tygodnie się leczyłem, a ponad 4tyg miałem niezłego dygora. Co prawda już na nastepny dzień chciałem jeździć i się przełamać, ale ze złamana klamką sprzęgła jakoś nie bardzo to szło.
Mrblack nic się nie martw, do wesela się zagoi. Jak nie tego to następnego
Inna sprawa że ja się tylko obijam nielitościwie, nic sobie nie ździerając. Nie wsiadam na motocykl bez pełnego wdzianka.
Pozdrawiam
: ndz sie 01, 2010
autor: mrblack
Dzięki za słowa otuchy
Właśnie przed chwilą wróciliśmy z impry było zaczepiście
Sukcesywnie się znieczuliłem i poskakałem z tą zoraną kostką.
Oczywiście na razie nie dopuszczam do kacyka
(o 11-tej rejsik statkiem załadowanym browarem zamiast poprawin
)
A motór się zrobi, rany się zagoją
Pozdrówki 4-all
: ndz sie 01, 2010
autor: GROSZEK
Co Cie bede pocieszał pech i proste jakos musisz z tym przepekac wykurowac
siebie i moto .Wiem i rozumie sam przez to przechodziłem człekowi wszystkiego
sie odechciewa .Trzymaj sie i naprawde nie załamuj sie to sa takie uroki zycia
motocyklisty Ja i moi rodzice tez dostalismy dobra szkołe motocyklowa przez te
lata czasami do dzisiaj wspominamy i jest git.
Lewa w góre jak mozesz
: ndz sie 01, 2010
autor: Baudolino
mrblack pisze:Oczywiście na razie nie dopuszczam do kacyka (o 11-tej rejsik statkiem załadowanym browarem zamiast poprawin )
Noooo.... taki to pożyje
Ja się wlasnie zbieram w trase do Suwałk, autem oczywiście i jakoś nie zaobserwowałem u siebie oznak radości...
Pozdrawiam
: ndz sie 01, 2010
autor: MUKA
15 to nie komar trzeba po prostu być ostrożnym. Współczuję Ci
wyobrażam sobie jak to przeżywasz. Wiem że 15 jak dostanie powerslida to ciężko ją wyprowadzić.
Ale trzymaj się druchu. Lecz rany i Kawkę!
: ndz sie 01, 2010
autor: centek
Najważniejsze, żeś cały. Te parę plastrów się nie liczy. Moto poskładasz, obtarcia się zagoją i bedzie git. Trza życia pilnować - reszta to pikuś. Wracaj do zdrowia !
pzdr
: ndz sie 01, 2010
autor: Abrams
No czasami się zdarza...
: pn sie 02, 2010
autor: Yamak
Twardy bądź, a nie miętki.
:evil:
: pn sie 02, 2010
autor: Ryffka
"posklejasz" moto, "posklejasz" siebie i heja w drogę
łączę się z Tobą w bólu bom sam w szpitalu ze zerwanym ścięgnem ahillesa... ale co tam
co na nie zabija to nas wzmacnia
będzie dobrze
: wt sie 03, 2010
autor: mrblack
Oj napierdzielają obdarcia
Ale juz powyciągałem uszkodzone elementy i jutro lecę dorobić lakierek do Sikkensa i heja do lakierni
Tylko najgorzej z gmolami są do wyjeb..nia nie będę ich prostował. Cosik mi takiego lata bo głowie:
http://allegro.pl/item1172147276_gmole_ ... vn_15.html
Są z grubszej rury i maja spacerówki :P . A rozmawiałem dziś ze znajomym co też wyjebał sie nowym Harleyem tylko w Mrągowie na ostatnich Countrach, że nie ma co żałować na gmole bo one dupsko i motór skutecznie chronią przed wiekszymi uszkodzeniami
I tak kombinuję jak koń pod górę jakieś zaskórniaki sztoby pokleić sprzęta
: wt sie 03, 2010
autor: Abrams
mrblack pisze:Oj napierdzielają obdarcia
Ale juz powyciągałem uszkodzone elementy i jutro lecę dorobić lakierek do Sikkensa i heja do lakierni
Tylko najgorzej z gmolami są do wyjeb..nia nie będę ich prostował. Cosik mi takiego lata bo głowie:
http://allegro.pl/item1172147276_gmole_ ... vn_15.html
Są z grubszej rury i maja spacerówki :P . A rozmawiałem dziś ze znajomym co też wyjebał sie nowym Harleyem tylko w Mrągowie na ostatnich Countrach, że nie ma co żałować na gmole bo one dupsko i motór skutecznie chronią przed wiekszymi uszkodzeniami
I tak kombinuję jak koń pod górę jakieś zaskórniaki sztoby pokleić sprzęta
Dobrze robisz prostowane gmole już nie przeniosą odpukać kolejnego betonu...
: wt sie 03, 2010
autor: Sławek
Fajne i cena taka przystępna.
: wt sie 03, 2010
autor: mrblack
Niom. Mnie tyż się podobają.
A stare to pochlastam i może wyrzeźbię takie półgmolki na tył :?: Później do galwanizerii i jush
Na razie do Providenta po szybką kasę i hej
! (żart łoczywista
).
: śr sie 04, 2010
autor: MUKA
Ale mi się wydaje że nogi na spacerówkach będą za wysoko
: wt sie 10, 2010
autor: Big Stach
Mam kolesia - " starego motocyklistę " , który po moim szlifku powiedział ! " Stachu , jak się nie wyj...sz , to się nie nauczysz "
Każdy to musi przejść , oby jak naj mniej boleśnie , a do naszych sprzętów trzeba mieć poprostu respekt , bez względu na ilość przejechanych kilometrów !
Pozdrawiam
Na stronce są gmolki do kupienia ! Jak Ci się tamte nie spodobają
???
: wt sie 10, 2010
autor: Andrew
Masz rację Stachu. Ja jeszcze jestem przed . Ale cierpliwie czekam.
: wt sie 10, 2010
autor: GROSZEK
Gmol dosc ciekawie zrobiony ,ale trudno powiedziec jak komu podejdzie wysokosc
tych spacerówek.
: wt sie 10, 2010
autor: VKC
Andrew pisze:Ja jeszcze jestem przed . Ale cierpliwie czekam.
Niby to żart - rozumiem , ale nie krakaj przyjacielu...
Mówią że motocykliści dzielą się na tych co już leżeli i na tych co będą leżeć... ale - nabierajmy doświadczenia bez szlifów - nie dajmy sobie wmówić że palenie zabija.
Wystarczająco wstrząsnęła mną wiadomość o glebie Marcina, potem kilku innych...
Nie zgadzam się na gleby, protestuję - Centek zapodaj błogosławieństwo na bezpieczne latanie