Vulcaneria.pl

Witam,

Ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum to witam wszystkich serdecznie
Jestem zainteresowany zakupem VN 2000, na chwilę obecną z tego ogłoszenia:
http://otomoto.pl/kawasaki-vn-vn-2000-d-1-M3592274.html
Właściciel przesłał mi dodatkowe zdjęcia i niepokoi mnie jakby nacięcie na pasie napędowym..
Niestety nie wiem jak te zdjęcie tu wkleić....
Proszę o ocenę ogłoszenia

Pozdrawiam

na zdjęciach nie wiele widać , lakier oryginalny , niby okej , ale za mało zdjęć cholera , zbyt mało szczegółowe . Ciężko ci będzie kupić dobrą 2ujkę na małe pieniądze , ja swoją w zeszłym roku sprzedałem za 26 kawałków i ubrana z 2004 roku. Jedź , zobacz , obczaj , przejedź się , i wyciągnij wnioski i zapytaj czemu tak tanio .


P.S. i nie podpalaj się

Najlepiej będzie jeśli sprawdzi go ktoś kto jeździ vn2000. Poszukaj na forum kogoś z tamtych okolic.A przede wszystkim podejdź do zakupu na chłodno - chociaż to jest najtrudniejsze . Powodzenia

A jak mógłbym wstawić zdjęcie, żebyście mogli rzucić okiem na ten pas czy jest ok?

Tu masz http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0

Trufel pisze:P.S. i nie podpalaj się

Heh, przy kupnie dwójeczki zachowanie spokoju jest arcytrudne.
Jak kupowałem swoją to byłem po paru oględzinach maszyn, których nie kupiłem ale wtedy byli ze mną koledzy z forum na wizji lokalnej.
Swojego VN2000 nabyłem już prawie samotnie (brat był do obstawy ze względu na sporą gotówkę w kieszeni) i mimo dużego spokoju urok maszyny robi swoje. Po prostu chce się ją mieć !
Na razie po trzech małych traskach mam tylko jeden feler z którym muszę się uporać - bezpiecznik tylnej lampy przepalił się już 3 razy, wiec będzie mała robota z przebiciem gdzieś w instalacji..

Resume jest takie, generalnie:
- maszyna poniżej 30 klocków i bez małych/większych niespodzianek tylko od forumowicza
- V2K wyposażony i bez zarzutu od handlarza, nawet z lat 2004-2006 powinien kosztować 30 klocków lub więcej

Trzymam kciuki za Twoje poszukiwania Olkrzys i dozo

kuwa to wiozłem za mało
a właśnie ciekawe jak tam moja , ha w sumie juz nie moja 2ujeczka , napisze do kolesia

http://i43.tinypic.com/14v5hl3.jpg

Tak wygląda pas, nie widziałem takiego nacięcia w innym Vulcanie.
czy to możliwe aby pas wyglądał oryginalnie?
Czy jest to ślad po uszkodzeniu?

Wygląda jakby pas o coś obcierał i stąd ta rysa, oryginalny takiej nie powinien mieć.

Też myślałem że to uszkodzenie, ale zastanawia mnie że nacięcie jest dokładnie po środku...
A czy ktoś może orientuje się ile kosztuje nowy pas?

Drogo zapewne zakręci się koło 2 tys zł, chyba że zamiennik, choć one również do tanich nie należą, pisz do Wojtka, na forum nick Zeus, zapewne pomoże.

Za tą wersję mało może coś jest ukryte , no chyba że gościu musi sprzedać i mu zależy , ja mam dziurę z kamienia i jeżdżę tak 4-ty sezon i nic się nie dzieje ta rysa mogła powstać z kamienia który wpadł pomiędzy osłonę a pas lub za przeniesienia napędu ale z takim czymś jak nie wystają wzmocnienia na pasie i jest rowek tylko na gumie to bym się nie przejmował , co nie zmienia fakty że trzeba by się było mu bardziej przyjrzeć

Jeden z V2K, ktory ogladalem z Hubasem mial pas wystajacy poza zebatke o jakies 1,5 cm, ocieral tez o plastik oslony od wewnatrz. Po tym jak i po innych sladach widac bylo jak na dloni ze to nie byl zwykly slizg tylko dzwonik jak sie patrzy.
Jak widze ten pas z zalaczonego zdjecia z rysa/otarciem po srodku to sie zastanawiam o co on ociera/ocieral. Na wizji koniecznie zdejmij siedzenie, lewy boczek i popatrz/pomacaj reka do okola pasa o co kaman. Zapytac wlasciciela tez nie zaszkodzi.
Pozdro.

Rysa po kamieniu Krasnal tak miał wpadł kamień pod osłonę i zanim zatrzymał wydarło mu pas. Jemu to chyba nawet bardziej rozcięło

2 Limited ja kupiłem w podobnych pieniądzach, tu jest golas bez żadnych dodatków i troszkę bardziej zmęczona na lakierze jak widzę.

ten model i ten rok ceni się od 25 do 31 w zależności od dodatków i stanu, a lakier lepiej sprawdzić bo widziałem już Limited'a odmalowanego do oryginału.

Olkrzys pisze:http://i43.tinypic.com/14v5hl3.jpg

Tak wygląda pas, nie widziałem takiego nacięcia w innym Vulcanie.
czy to możliwe aby pas wyglądał oryginalnie?
Czy jest to ślad po uszkodzeniu?

Pas w moim V2K mial dokladnie takie samo uszkodzenie, Abrams troche przesadza, nie bylo tak zle, zreszta nowy wlasciciel jezdzi na tym samym pasie, kamyk ktory dostal sie miedzy kolo napedu a pas, przerysowal go tak wlasnie, to zaden problem, wazne jak glebokie jest to przerysowanie

Krasnal pisze:

Olkrzys pisze:http://i43.tinypic.com/14v5hl3.jpg

Tak wygląda pas, nie widziałem takiego nacięcia w innym Vulcanie.
czy to możliwe aby pas wyglądał oryginalnie?
Czy jest to ślad po uszkodzeniu?

Pas w moim V2K mial dokladnie takie samo uszkodzenie, Abrams troche przesadza, nie bylo tak zle, zreszta nowy wlasciciel jezdzi na tym samym pasie, kamyk ktory dostal sie miedzy kolo napedu a pas, przerysowal go tak wlasnie, to zaden problem, wazne jak glebokie jest to przerysowanie

Możliwe tych historii o uszkodzeniach pasa już trochę było

Mówią że miłość nie jedno ma imię...
To nie prawda, ma na imię Vulcan 2000
Kupiłem i po pierwszych 250 km jestem zakochany na zabój...

ps.jedno szybie pytanie: Motul 5100 czy 7100 ?

Ja zalewam 7100 , jest to olej w pełni syntetyczny.

7100

Olkrzys pisze:Mówią że miłość nie jedno ma imię...
To nie prawda, ma na imię Vulcan 2000 :p
Kupiłem i po pierwszych 250 km jestem zakochany na zabój...

Olkrzys - GRATULUJE ZAKUPU i niech ta miłość trwa :yeee:
Czas na zmianę sprzętu w profilu, chyba ze masz dwa 2oo ?? :p
Wrzuć foty kiedyś :tube: