Vulcaneria.pl

Zamierzam jeździć do końca października na Melonku i dopiero pojehać do domu.
Zaczynam już "czuć" koana (do pracy wyjeżdżam ok 6.30). Mam ocieplacze na kolana http://allegro.pl/super-ocieplacze-na-k ... 39851.html jakieś takie mniej więcej.
Zastanawiam się, czy może jest coś lepszego albo może warto ubierać podwójne - jeszcze jedne pod spodnie? Macie jakieś pomysły? Chciałabym jednak móc uprawiać sport w przyszłości i chodzić normalnie, a nie na starość odczuwać skutki motórka

Coś z tym linkiem nie tak.

Dość często jeżdżę 12 miesięcy w roku. Stosuję najczęściej getry (sztukę lub dwie w zależności od temperatury) + ocieplacze na kolana i na to skórę.
Lub - do pracy ubieram normalne jeansy, a na nie coś takiego: http://armyworld.pl/product-pol-1547-Sp ... NOWE-.html i jest 100% luzu.
Pozdrawiam

Witaj.
Ja do spodni motocyklowych ocieplonych zakladam dodatkowo bielizne na zimne dni + ocieplacz na kolana Oxforda. czesto jezdze do poznych okresow jeisennych i taki zestaw wystarcza

Nie napisałaś w jakich spodniach jeździsz a to chyba najistotniejsze.
Ja mam tekstylne spodnie Retbike (z membrana i ociepleniem), w połączeniu z termobielizną mogę jeżdzić do pierwszych śniegów.

No właśnie jeżdżę w dżinsach... najzwyklejszych spodniach do chodzenia. Na to zakładam ocieplacze. Czasem ubierałam bieliznę termo pod spód (jak był przymrozek). Jutro może podjadę i kupię ocieplacz taki pod spodnie i będę mieć podwójne.
Kolana są ewidentnie przewiane, bo "czuję" obydwa :/ Nie jest to jakiś ból wielki, ale dziś ujść nie mogłam, jakbym nie dała rady wyprostować całkiem nogi.

Kubrick pisze:No właśnie jeżdżę w dżinsach... najzwyklejszych spodniach do chodzenia. Na to zakładam ocieplacze. Czasem ubierałam bieliznę termo pod spód (jak był przymrozek). Jutro może podjadę i kupię ocieplacz taki pod spodnie i będę mieć podwójne.
Kolana są ewidentnie przewiane, bo "czuję" obydwa :/ Nie jest to jakiś ból wielki, ale dziś ujść nie mogłam, jakbym nie dała rady wyprostować całkiem nogi.

Hm... z mojego doswiadczenia w takiej konfiguracji stosowalismy getry , na nie fofia strech na to wlasciwe spodnie. minus szelesci, plus jest nieprzewiewne. - sprawdzalo sie - kiedys

Teraz proponował bym bielizna termo, spodnie windstoper, ocieplacz kolan ,jeans

Mniejsza linia oporu: bielizna termo zima, ocieplacz kolan, spodnie zima -moto lub wojskowe [z tym e w wojskowych musisz dobierac ochraniacze o ile spodnie sa z nowych serii i maja porty na wklady wytlumiajaco balistyczne.]

Pozdrowienia

Kubrick pisze:Jutro może podjadę i kupię ocieplacz taki pod spodnie i będę mieć podwójne.
Kolana są ewidentnie przewiane, bo "czuję" obydwa :/ Nie jest to jakiś ból wielki, ale dziś ujść nie mogłam, jakbym nie dała rady wyprostować całkiem nogi.

Nie kombinuj, kup tekstylne spodnie motocyklowe (koniecznie z wypinanymi warstwami).
Przetestowałem wcześniej wiele kombinacji (nawet trzy warstwy w tym nieprzewiewne spodnie strażackie), profesjonalne texy to super komfort w chłodne dni. Na lekarza wydasz więcej, szkoda zdrowia.

Jestem właśnie po wizycie u ortopedy - Pani powiedziała, że to nawet NIEKONIECZNIE przewianie, tylko trzymanie nogi w zgięciu dłużej (czyli w zasadzie od grania na kompie też bym mogła mieć ). Skierowanie na usg ortopedyczne i zobaczymy co tam sie dzieje. Jakoś mądrze to nazwała, ale nie umiem powtórzyć. Ale profilaktycznie jutro kupie jeszcze jeden ocieplacz pod spodnie tym razem.

Ja ubieram jakieś termo-kalesony narciarskie i plastikowe nakolanniki Acerbisa (takie na enduro) i zwykłe dżinsy. Nie miałem problemów nawet przy szybkiej jeździe na odcinku 150km przy 8 stopniach

Pantani, dobrze napisał.
Tekstylne ubranko i będzie OK

Kupilam oceplacz plus ochraniacz rebelhorn. Przynajmniej mam zawiazane cale kolano i nic mi nie podwiewa teraz. ZObaczymy jak będzie dzialac

Brein pisze: Lub - do pracy ubieram normalne jeansy, a na nie coś takiego: http://armyworld.pl/product-pol-1547-Sp ... NOWE-.html i jest 100% luzu.

Świetny patent. Ja dojeżdżam jakieś 8 km do pracy. Nie mam ochoty kompletnie się przebierać... a po drodze czasami zimno. Mniej w kolana, bardziej w uda... i te rejony. Tak więc... takie spodnie powinny załatwić problem.