Strona 1 z 1

Zdrowie motocyklisty - zatyczki do uszu...

: pt paź 25, 2013
autor: FlasH
Poniżej kilka moich doświadczeń z różnymi zatyczkami do uszu - mój wydech na vulcanerii miał zmierzone prawie 123 dB. Bez zatyczek nawet go nie odpalam.


Zatyczki piankowe
Skuteczność tłumienia: wysoka
Polecam:
* do sporadycznego użytku, dla "gości"
Odradzam
* do użytku codziennego - mocno się brudzą - szczególnie trzymane w kieszeni itd.
Polecam:
Obrazek
Odradzam:
Obrazek


Zatyczki silikonowe
Skuteczność: Niska
Polecam:
* do użytku na codzień - można umyć, nie brudzą się w kieszeni, prawie nie widać ich w uchu
Odradzam
* na dłuższe wyjazdy - skuteczność jest dość niska
Polecam:
Obrazek


Zatyczki do formowania
Skuteczność: najlepsza
Polecam:
* na długie trasy - nie przeszkadzają, są bardzo skuteczne
* dla dzieci - można uformować dowolnie mały koreczek
* na parady - jak się jedzie w braincap'ie, to nie wystaje nic z ucha
Odradzam:
* na codzień

Polecam:
Obrazek Obrazek


To tyle mogę doradzić po jednym sezonie na VN800...

: pt paź 25, 2013
autor: Mayones
Ostatnio sprawdzałem słuchawki douszne plus muzyka z fona, polecam można posłuchać muzyczki, a i tak dobiega do uszu ten wydechowy basik :ok: Dobrze żeby wyłącznik na kablu miał w miarę spory guzik, w rękawicach ciężko było no i na czerwonym nie pogadasz z kolegą jak gra ;)

: pt paź 25, 2013
autor: crazytomi
Mi jakoś słuchawki po krótkim czasie przeszkadzają, próbowałem tak jechać aby słuchać wskazówek z navi, jakoś wolę te moje pustawe wydechu choć często w uszach jadę jeszcze jakiś czas a moto dawno w garażu :D

: pt paź 25, 2013
autor: ciecio
Fajny temat.
Nieskromnie mogę powiedzieć, że czuję się ekspertem-użytkownikiem środków ochrony słuchu.
Otóż, co jakiś czas miewam okazję korzystać z kilkunastogodzinnych podróży liniami lotniczymi "MON Airlines".
Długotrwały hałas o ogromnym natężeniu najlepiej tłumić za pomocą zatyczek numer jeden w pierwszym poście.
Wygodne i skuteczne.
Niestety nie podzielam entuzjazmu autora wątku, dotyczącego zatyczek woskowych.
Długie trasy to jednak pojęcie względne, szczególnie w podróżach samolotem ;)

: sob paź 26, 2013
autor: Mars
Z racji wykonywanego zawodu ( jestem maszynistą maszyny papierniczej ) na co dzień użytkowałem zatyczki nr 1 ( długo ) i nr 2 ( dość krótko- ok. 1 roku ). Teraz mam "plastykowe", dopasowane do moich uszu. Na trasie plastykowe nie zdały egzaminu, za to zatyczki nr 1 są moimi faworytami. Świetnie się w nich czuję; super wygłuszają, ale zarazem słychać delikatnie silnik, więc i ewentualną karetkę, straż, czy policję na sygnale :thumbup: . Do zatyczek nr 1 cały czas mam nieograniczony dostęp :oki: .

: czw mar 13, 2014
autor: Davvid
Zatykając sobie uszy ograniczacie swoją wiedzę co do okoliczności na drodze.
Poza tym nie sądzicie, że to trochę chamskie samemu zatkać sobie uszy a dudnić innym po bębenkach?



:moto:

: wt mar 18, 2014
autor: Abrams
Davvid pisze:Zatykając sobie uszy ograniczacie swoją wiedzę co do okoliczności na drodze.
Poza tym nie sądzicie, że to trochę chamskie samemu zatkać sobie uszy a dudnić innym po bębenkach?



:moto:
Chyba jesteś lekko w błędzie, wyciszając uszy nawet przy cichych wydachach poprawiasz swoje bezpieczeństwo,(np słyszysz co szumi w motocyklu, lepiej słyszysz inne dzwięki z pojazdów obok )bo innych wbrew pozorom również lepiej słychać.

A i zmęczenie w długotrwałej jeździe przy szumiącym kasku jesteś w stanie ograniczyć.
Zatem wyciszanie uszu nie równa tylko z wytłumieniem własnych wydechów .

Poza miękkimi stoperami polecam słuchawki np Creativ ma serię dobrze tłumiącą i nadającą się pod kask .

: wt mar 18, 2014
autor: Davvid
Abrams pisze:
Chyba jesteś lekko w błędzie, wyciszając uszy nawet przy cichych wydachach poprawiasz swoje bezpieczeństwo,(np słyszysz co szumi w motocyklu, lepiej słyszysz inne dzwięki z pojazdów obok )bo innych wbrew pozorom również lepiej słychać.


P.

Podsumowując : żeby lepiej słyszeć trzeba zatkać sobie uszy.
Laryngologia - stopień ekspert :)

: wt mar 18, 2014
autor: Abrams
Davvid pisze:
Abrams pisze:
Chyba jesteś lekko w błędzie, wyciszając uszy nawet przy cichych wydachach poprawiasz swoje bezpieczeństwo,(np słyszysz co szumi w motocyklu, lepiej słyszysz inne dzwięki z pojazdów obok )bo innych wbrew pozorom również lepiej słychać.


P.

Podsumowując : żeby lepiej słyszeć trzeba zatkać sobie uszy.
Laryngologia - stopień ekspert :)
żeby odciąć pewne harmoniczne dźwięku trzeba zatkać

mgr dźwiękologii....