Vulcaneria.pl

bawi sie ktos z Was w zakłady bukhmaherskie ... dzisiaj własnie wywalił mi sie jeden (ostatni wynik) z 11 obstawianych za kwote 20 zł ......wygrana .... ponad 6k - wczoraj kolo wygrał ponad 47K za obstawiany wynik 4,40 zł. Troche gram i czasami wygrywam, ale dzisiaj poległem ...

Barney, fortuna kołem się toczy. W STS trochę się bawiłem ale bez większych wygranych, aktualnie pauza.

wiesz ... to tak jak poker , ruleta ..... jedym słowem ryzyko ...

Znałem takiego, który zostawił wszystkich i wszystko. W firmie, do czasu gdy ją jeszcze miał, wypełniał kupony. Widziałem go niedawno, na murku, pod Biedronką.
Trzeba wiedzieć, kiedy przestać.. Szkoda mi jego rodziny.
Bogatszy jego doświadczeniem unikam. Czasem tylko totek, jak się spiętrzy..

Andy - ..świeta prawda ... tez znam takich co przez kilka lat utrzymywali sie tylko z tego ..... niestety dobra passa sie skończyła i .... wyladowali tak jak piszesz - na murku pod Biedronką ....
Ja nie mówię że gram nagminnie i za gruba kasę.... od czasu do czasu puszczę sobie kuponik za symboliczne 10-20 zł .... wszystko.. czasami cos wpadnie (parę stówek, ot tak na mały wyskok z żoną do klubu, restauracji itp. lub na gratki do moto ) - nie nastawiam się na ogromna wygraną bo traktuje to jak zabawę, a mały dreszczyk emocji jest przy oglądaniu relacji sportowych. od lat sport mi towarzyszył w zyciu, więc jakąś wiedzę mam..... chociaż w tej zabawie chyba bardziej liczy się tzw. łut szcęścia ..... Uważam że wszystko co ludzie wymyslili, jest dla ludzi, tylko trzeba mieć umiar we wszystkim i jasność umysłu bo naprawdę niewiele brakuje by przekroczyć tą "cienką linię"

Barney pisze:Uważam że wszystko co ludzie wymyślili, jest dla ludzi, tylko trzeba mieć umiar we wszystkim i jasność umysłu, bo naprawdę niewiele brakuje by przekroczyć tą "cienką linię"

I tego zawsze się trzymajmy. Cokolwiek robiąc; w zgodzie z sobą, bądź wbrew sobie.

Ja się tak znam na sporcie, że mógłbym te wyniki skreślać jak w lotto