Vulcaneria.pl

http://www.scigacz.pl/Wypadki,motocykli ... 22809.html

Oby tym roku było lepiej.

http://wiadomosci.wpr24.pl/smiertelny-w ... 19237.html

Sezon zaczyna się wcześniej, więc nie liczyłbym. Dzisiaj objeżdżałem Błonie przez w/w wypadek. Motocykli na trasie było sporo i niestety widać, że kierowcy samochodów nie są jeszcze gotowi na sezon motocyklowy. O sporej części motocyklistów już nie mówiąc...

Otóż to! Ja dziś byłem z potłuczoną żoną (ale nie z powodu motocykla) w Stocerze i tam też przywieźli dwoje motocyklistów po glebie. Na szczęście poza potłuczeniami i paroma szwami nic strasznego im się nie stało, ale fakt faktem - ładna pogoda to zaraz więcej wypadków...

http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php?t=8158
3 dni temu, w tym samym dziale, ten sam link. Kecik nie chce się przywalać, ale ogarniaj forum w postaci tematów, znaków interpunkcyjnych itd.


A co do tematu. W tamtym roku z tego co kojarzę nie było tak szczegółowej statystyki. zatrważa % młodych kierowców. Mimo, że w statystyce ujęto dupiaty podział wiekowy 26-39, ale patrząc na % 18-24, wychodzi, że nie będąc jasnowidzem grupa 18-30 to jakies 60 % ogólnych wypadków.
Brawura, prędkość.
Jedyne co mi brakuje ( może w przyszłym roku jak to przeczytają) zrobią statystykę klas motocykli : ścigi, turystyki, śpiochy itd.
Zastanawia mnie jeszcze pierwsza tabela. Sprawcami wypadków w około 40 % byli motocykliści, 60 % puszki itd. Jednak jaki procent z puszek można podciągnać pod motocyklistów. W sensie: oficjalnie np. wymuszenie przez kierowce samochodu, nieoficjalnie wina motocyklisty bo np za szybko, przez co kierowca miał duże prawo wymusić.

Może nie dotyczy to statystyki 2013 ale może dotyczyć statystyki 2014. Niestety.

Z motocykli które dzisiaj widziałem na trzech były plecaczki.... i dwie z tych lasek były w zimowych puchowych kurteczkach a trzecia w cienkiej skórce. Butki wszystkich szanownych pań kończyły się poniżej kostki.

Nigdy nie odważyłbym się zabrać nikogo tak ubranego na siodło, nie mówiąc już o osobie którą kocham. No nie kumam tego....

Ja zaliczyłem dzisiaj Kampinos .... Przez wypadek o którym pisał Maciek w Bloniu było trochę tłoczno ...... Kierowcy fakt nie przyzwyczajeni jeszcze do motocykli na drodze ..... Niewiele brakło a znalazlbym sie na masce auta..... Puszka wymusiła mi pierwszeństwo..... Na szczęście uniknalem kolizji ....

Barney pisze:Ja zaliczyłem dzisiaj Kampinos .... Przez wypadek o którym pisał Maciek w Bloniu było trochę tłoczno ...... Kierowcy fakt nie przyzwyczajeni jeszcze do motocykli na drodze ..... Niewiele brakło a znalazlbym sie na masce auta..... Puszka wymusiła mi pierwszeństwo..... Na szczęście uniknalem kolizji ....

Czyli Ciebie widziałem na parkingu w Roztoce

Tak ... moto w końcu zjechało, rano pucowanko, pozniej rundka w koło komina ..

Barney, ile Ci zajęło doczyszczenie tego cholerstwa?

MaciekSz pisze:http://wiadomosci.wpr24.pl/smiertelny-w ... 19237.html

Sezon zaczyna się wcześniej, więc nie liczyłbym. Dzisiaj objeżdżałem Błonie przez w/w wypadek. Motocykli na trasie było sporo i niestety widać, że kierowcy samochodów nie są jeszcze gotowi na sezon motocyklowy. O sporej części motocyklistów już nie mówiąc...

To niestety drugi wypadek w Błoniu, tydzien wcześniej...

http://www.kppspblonie.pl/wypadek_bloni ... c_2014.htm

Lacik pisze:http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php?t=8158
3 dni temu, w tym samym dziale, ten sam link. Kecik nie chce się przywalać, ale ogarniaj forum w postaci tematów, znaków interpunkcyjnych itd.


A co do tematu. W tamtym roku z tego co kojarzę nie było tak szczegółowej statystyki. zatrważa % młodych kierowców. Mimo, że w statystyce ujęto dupiaty podział wiekowy 26-39, ale patrząc na % 18-24, wychodzi, że nie będąc jasnowidzem grupa 18-30 to jakies 60 % ogólnych wypadków.
Brawura, prędkość.
Jedyne co mi brakuje ( może w przyszłym roku jak to przeczytają) zrobią statystykę klas motocykli : ścigi, turystyki, śpiochy itd.
Zastanawia mnie jeszcze pierwsza tabela. Sprawcami wypadków w około 40 % byli motocykliści, 60 % puszki itd. Jednak jaki procent z puszek można podciągnać pod motocyklistów. W sensie: oficjalnie np. wymuszenie przez kierowce samochodu, nieoficjalnie wina motocyklisty bo np za szybko, przez co kierowca miał duże prawo wymusić.

W końcu ktoś nie pomylił mojego nicku. Sorki jeśli było dane wcześniej ale starość nie radość, a sklerozę to mam jak 90 latek. CO do wypadków liczę na podział na kategorie tylko nie jestem pewien czy takowa statystyka jest prowadzona.

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html to z moich okolic

Barney pisze:Ja zaliczyłem dzisiaj Kampinos .... Przez wypadek o którym pisał Maciek w Bloniu było trochę tłoczno ...... Kierowcy fakt nie przyzwyczajeni jeszcze do motocykli na drodze ..... Niewiele brakło a znalazlbym sie na masce auta..... Puszka wymusiła mi pierwszeństwo..... Na szczęście uniknalem kolizji ....

Mi wymusiła na pierwszym skrzyżowaniu jak kupiłem obecny motocykl. Tylni hamulec w ch... mocny

Skrobel pisze:Barney, ile Ci zajęło doczyszczenie tego cholerstwa?

Skrobel .... przecież to sama przyjemnośc ... Około 3 godzin poświeciłem na ta przyjemnośc by dotrzeć do lakieru i zobaczyć chromy ... w miarę czyste ..

Kierowcy fakt nie przyzwyczajeni jeszcze do motocykli na drodze

Ja bym ich tak nie usprawiedliwiał, zwłaszcza że zimy nie było i może z miesiąc obyło bez motocykli na drogach, przynajmniej w moich okolicach. Już dwóch motocyklistów 20 i 39 l nie ma na tej ziemi...jeden w niedzielę drugi wczoraj...

To chyba powinno być w statystyce za rok 2014

http://www.kurierlubelski.pl/artykul/33 ... ,id,t.html

Nadal na polskich drogach króluje nadmiera prędkość i nieuwaga

Ja bym prawie jednego w tym roku ustrzelił. Niestety, zielone kawasaki ninja, stare sadząc po lampie, kask za 100 zł, kurtka wiatrowa, spodnei jeansy, adidasy. chcial wyprzedzić mnie pomiedzy autami, gdzie to ja auto wyprzedzałem.... potem poszedł i tyle go widziałem....
Pozatym w tym roku polowe których widziałem odwalali jakie dziwne sztuczki na drodze, druga polowa normalnych to choppery i czasem jakiś ścig.

Niestety też mam takie obserwacje. Naprawdę jakieś pojeby wyjechały w te pierwsze dni wiosny. To znaczy pojeby i ja Pewnie się uspokoi, ale na razie to faktycznie jakieś dziwne rzeczy odwalają.

Narazie to na moje oko to wypadek za wypadkiem