Vulcaneria.pl

Witam Serdecznie

Dzisiaj za 1 razem udało mi się zdać egzamin na kat A w Skierniewicach , zawsze o motocyklu marzyłem... i chyba zbliżał się ostatni dzwonek Do rzeczy:

Zakochałem się dawno temu w VN 800 Classic i taki motocykl bym chciał. Jest jeden egzemplarz w moim "mieście" ale martwię się o malowanie motocykla, które według sprzedającego jest oryginalne? Szukałem w internecie zdjęć VN 800 z tego rocznika jednak nigdzie nie znalazłem takiego malowania.

Koledzy oceńcie i pomóżcie świeżakowi : http://motorimport.otomoto.pl/kawasaki- ... 49288.html

Wygląda ładnie, jedyne czego mi brakuje to szyba i oparcie i byłby dla mnie idealny...

Ja tam expertem w 800 nie jestem, ale spewnością nie jest orginalne malowanie, pozatym jak na Clasica brakuje mu podestów i zmiany biegu piętą ale jak moto na miejcsu to warto się mu przyjżeć bliżej i wybadać sprawę u sprzedającego

800 nie miały fabrycznie podestów nawet w wersji Classic. Tylko Driftery dostawały podesty z fabryki.
Ten egzemplarz jest z USA, a tam były inne malowania niż u nas. Tym niemniej takiego nie widziałem, ale z drugiej jednak strony trochę googla i....:



http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... c%2002.htm

http://www.totalmotorcycle.com/photos/2 ... lassic.htm

Tylko że Amerykańce nie wrzucali takich dużych gmoli. Te pochodzą chyba z europejskiej wersji... W każdym razie Smoku i ja mamy takie same w wersjach z Belgii.

Jeszcze jednego znalazłem:
http://www.hallebikes.com/2003-KAWASAKI ... ILVER.html

Jeśli chodzi o aukcję, trzeba się przyjrzeć szczególnie prawej stronie. Ma jakieś dziwne rdzawe plamy na wydechu (u mnie tak nie rdzewieją mimo sporo starszego rocznika, więc albo jest naprawiany albo był źle przechowywany) i ma inny prawy tylny kierunkowskaz (swoją drogą dziwne - na allegro takie kierunki kosztują 40 PLN, gdybym to ja sprzedawał, to bym wymienił oba).

A mówiłem że nie jestem expertem jeszcze dużo nauki przede mną

Oj, z 900 Ci się pomyliło - nic dziwnego

ale emblematów to już mu na pewno brakuje... oczywiście to może oznaczać wszystko , albo zupełnie nic

Tylna zębatka nie wygląda na oryginał, co przy 23 tyś przebiegu może być podejrzane, chyba że ktoś zmieniał przełożenia, jeżeli jednak jest standard 17 przód i 42 zęby tył to dziwne trochę, oryginalne napędy spokojnie przekraczały 30 tyś km.
Wizualnie niezły ale bez obmacania i osłuchania niewiele wynika.
http://www.mbike.com/kawasaki/vn800-cla ... photo-9614

Napęd zmieniony bo pisze w opisie, te rdzawe naloty na wydechu to raczej ślady przypalenia od buta, co do malowania to się nie wypowiadam, ogólnie za taką kasę to

Pisać pisze, że zmieniony ale po co przy 23 tyś chyba że stary jeździł na sucho od nowości i skrzypiał no ale żeby nie było trzeba obejrzeć bo może być niezły.

Z ceny może uda się trochę zejść, dziękuje wszystkim za uwagi... nie wiem jakim cudem nie znalazłem tego malowania w google . W tygodniu jak nikt go nie sprzątnie zabieram zaprzyjaźnionego mechanika i podjedziemy go prześwietlić.
Kierunki z tyłu faktycznie albo inne albo ten jeden jest trochę skierowany w dół i robią takie wrażenie. Zastanawiam się po co ktoś bez malowania miałby zrywać emblematy. Oryginalne nowe ok 200zł...


No nic dziękuje po raz kolejny, jeśli ten podejdzie to się pochwale swoimi fotkami, jeśli nie poproszę was ponownie o pomoc

Powodzenia i pamiętaj, że funkiel nówka to tylko w salonie
w razie czego obecnie na alledrogo jest sporo osiemsetek, niektóre całkiem calkiem

Mayones pisze:Powodzenia i pamiętaj, że funkiel nówka to tylko w salonie
w razie czego obecnie na alledrogo jest sporo osiemsetek, niektóre całkiem calkiem

Pamiętam pamiętam

Panowie znalazłem jeszcze jeden egzemplarz co prawda trochę starszy ale malowanie bardziej by mi pasowało

http://otomoto.pl/kawasaki-vulcan-vn-80 ... 17683.html

Jeśli coś zauważycie proszę dajcie znać jak na razie wypatrzyłem brak tylnich podnóżków/ podestów.

Też ładny, ale znowu 26 tyś km, a napęd już wymieniony
Malowanie ma ładne nie ma co, i jeszcze te 70 KM
PS jedno do czego mogę się od razu przyczepić to słowo "śliczny" w tytule ogłoszenia, śliczny to może być szczeniaczek a nie motocykl
Może ktoś z Nas zna sprzedawcę to pewnie co nieco wyjaśni

Pierwszy w ogóle mnie nie urzekł.
Brak emblematów, nieoryginalne lusterka wskazują na to, że była jakaś przygoda. Uroku nie dodają sakwy typu "torba hydraulika".
Drugi znacznie lepszy.
Myślę, że szyba nie do końca spełnia swoją rolę, bo otwór wokół lampy jest za duży.
Atutem są lightabary, podesty i sakwy które nie szpecą.
Mechanicznie najlepiej byłoby wziąć kogoś kto miał do czynienia z 800.
Powodzenia
Przebiegiem ani rokiem się nie sugeruj. Bierz pod uwagę stan techniczny.

Ale te pościerane podesty... ja chyba już gdzieś je widziałem. I to chyba przy innym VN 800... Zbieg okoliczności??

Skrobel pisze:Ale te pościerane podesty... ja chyba już gdzieś je widziałem. I to chyba przy innym VN 800... Zbieg okoliczności??

Przy tym umiejscowieniu podnóżków lub środka podestów to nieuniknione..... ale mogę się mylić.
Kolego jaki masz budżet na motor. Być może niektórych skłoni to do sprzedaży

VN800 wg mnie jest dosyć "wdzięcznym" motocyklem jeżeli chodzi o adaptacje względem gustu nowego właściciela. Na naszym forum jest wielu kolegów, którzy mieli taki właśnie model "Classic" i sądzę że mogą podzielić się z Tobą swoją wiedzą.
Wg mnie. :
Nr 1 - odpuść sobie....
Nr 2 - brak oparcia pasażera i bagażnika, podesty nie były w standardzie a i ścięcia nie wyglądają na "robione specjalnie" i śmiem twierdzić że takie były też, VN800 nigdy nie miał biegów zmienianych piętą fabrycznie, malowanie wygląda na fabryczne, gmol i osłona chłodnicy niemalże identyczne jak w moim VN1500 - zdaje egzamin, sprawdź przednią tarczę hamulcową..... wydaje się mieć duży rant.
Reasumując, MUSISZ pojechać z kimś kto zna się na motocyklach...... niestety z Twoich słów wynika że Jesteś "napalony" na KUPNO..... a to nie wróży dobrze dla Twojego portfela na przyszłość...... wierz mi, niejeden z nas to przeszedł.
Tylko chłodna ocena ochroni Cię przed skutecznym zrażeniem się do tego czy innego motocykla.

Piotr_Classic pisze:

Skrobel pisze:Ale te pościerane podesty... ja chyba już gdzieś je widziałem. I to chyba przy innym VN 800... Zbieg okoliczności??

Nr 2 - brak oparcia pasażera i bagażnika

Oparcie i bagażnik również nie były wyposażeniem seryjnym.
"Kołyska" do zmiany biegów tak jak pisał Skrobel seryjna była w Drifterach.
A co do pościeranych podestów w tym modelu to faktycznie przy tym rozmiarze to nie sztuka.

Ja nie wiem gdzie Wy te kołyski widzicie

No właśnie nie widzimy