Vulcaneria.pl

Witam wszystkich!
Jest to mój pierwszy wpis na tym forum, trochę już różnych ciekawych rzeczy przeczytałem tutaj, gdyż od 3 miesięcy jestem posiadaczem 900. kupiłem sobie ostatnio podnośnik, oto link:
http://allegro.pl/podnosnik-motocyklowy ... 41736.html
i pojawiły się dwa problemy. Okazało się że nie wsunę go pod spód gdyż motocykl jest zbyt niski-brakowało parę centymetrów, ale poradziłem sobie z tym. Drugi problem to to że poniżej ramy jest miska olejowa i rama od motocykla nie przylega do podnośnika.
Macie jakiś pomysł ewentualnie własne doświadczenia?
Pozdrawiam

Kwestia ramy i miski.

Rozwiązaniem jest wykonanie dystansy, które podkłada się pod ramę a opiera się na podnośniku. W ten sposób separuje się miskę od podnośnika. Kwestia wykonania to wizyta na złomie i odrobina kreatywności - patent działa dla VN1500 Mean Streak

Mam podobny podnośnik i podobny problem w VN 800. Dystanse nie sprawdziły się, bo podnośnik wchodzi pod motocykl "na styk" i to tylko przy wyprostowanym moto. Czyli zwykle podjeżdżam nim pod motocykl z prawej strony pod pierwszą rurę, potem prostuję moto i wjeżdżam podnośnikiem nieco dalej. Niestety "przednia" rama podnośnika podpiera nieco miskę (wychodzi tuż za stopką), więc nie pracuję w ten sposób zbyt długo.
Moto stoi niby stabilnie, ale martwię się o ten podparty silnik...

Teraz wiem, że trzeba było kupić coś takiego:
http://allegro.pl/podnosnik-stojak-moto ... 78327.html

Zobacz tutaj

Ja do Vulcana 800 używam tego: http://allegro.pl/podnosnik-stojak-moto ... 33013.html

W sumie kupiłem dwa, dzięki temu można podnieść całe moto podpierając jednym podnośnikiem z przodu, drugim z tyłu. Z "łapkami" ten podnośnik jest ciut za wysoki. Żeby postawić na nim 800 trzeba najpierw tył moto nieco unieść - sprawdza się decha na którą trzeba moto wtoczyć. Wówczas podnośniki wsuwa się już bezstresowo.
Plusem podnośnika jest swobodna regulacja punktu podparcia przez przesuwane wsporniki z regulowaną wysokością. Dzięki temu da się podeprzeć motocykl pod ramę, zarówno w tym jak i wielu innych moto z ramą kołyskową (bez ryzykownego podpierania pod miskę olejową i inne elementy, pod które podpierać nie wolno). Nie posiada też elementów hydraulicznych, które np. odmówiłby sobie posłuszeństwa w najmniej spodziewanym momencie, co mogłoby się skończyć awaryjnym "przyziemieniem" motoru. Z minusów w zasadzie tylko to, że trzeba posiadać dwa żeby np. zimować całkowicie uniesiony motocykl. Do grzebania przy motocyklu (tył lub przód) wystarczy jeden.

i oto nowy - stary podnośnik, po przeróbce

http://www.fotosik.pl/u/michalfoto/zdjecia/1

udało się go zrekonstruować i Kawa już sobie na nim stoi

i bardzo ładnie

Dobra robota.

MacGyver