Vulcaneria.pl

Witam
Czego używacie do konserwacji sakw ze skóry?
Słyszałem że dobre są środki z woskiem pszczelim...

Idz do stadniny koni. Oni mają tam takie mleczko ( sprowadzane z Niemiec ) do konserwacji siodeł. Zajebista sprawa. Smarują siodła z zewnątrz i na zewnątrz. Bardzo trwała konserwacja.
Nie rób tylko żadnymi środkami na gorąco, bo skóra z czasem twardnieje i ma mikro pęknięcia.

Ponad trzy lata temu kupiłem taki balsam i z powodzeniem stosuję przynajmniej trzy razy w roku. Po nasmarowaniu musi spokojnie wsiąknąć, ale elegancko konserwuje skóry zarówno sakwy, siedzenie jak i ciuchy. Poza tym pucha dość duża, wiec na długo starczy.

Ja mam coś takiego http://e-lumarko.pl/balsam-do-skor-w-atomiz-250ml.html

Kupiłem w jakimś markecie, ma właśnie wosk pszczeli... jak na razie 2-3 użycia, spisuje się bez zastrzeżeń

Od kilku lat używam preparatu do konserwacji uprzęży i siodeł, preparat niedrogi, spisuje się bdb więc polecam.
http://skawinski-sklepjezdziecki.pl/hip ... -1451.html

Jeśli chodzi o regenerację sakw, siodeł, itp to polecam tę firmę http://www.wmeble-serwis.pl/realizacje/ ... dla-i-sakw mają dobrą renomę, dobrze robią, a ceny na nasze kieszenie.

A jesli spytam o to samo tylko ze kuferki sa z ekoskory...Wiem ze to nie to samo ale z braku kaski dobre i tio zwlaszcza ze sezon czas zaczac

do eko wystarczy ci zwykła wazelina aby często natłuszczać aby nie pękało
chcesz profesjonalnie tu masz smar na bazie naturalnego wosku pszczelego http://allegro.pl/equifix-stassek-balsa ... 81944.html

Kristofer pisze:do eko wystarczy ci zwykła wazelina aby często natłuszczać aby nie pękało
chcesz profesjonalnie tu masz smar na bazie naturalnego wosku pszczelego http://allegro.pl/equifix...5002181944.html

Polecam - super środek

Kupiłem kiedyś sakwy w KMDRP Chełmek. Tam do każdego kompletu sakw dodają pastę KAPS Mink Oil. Używałem jej wielokrotnie dokupując np. na aledrogo. Z czystym sumieniem mogę polecić tą pastę jest naprawdę rewelacyjna. Po każdym sezonie ściągałem sakwy czyściłem najpierw wodą z płynem a później po wyschnięciu pastowałem tą pastą i pozostawiałem na kilka dni. Ostatni etap to wytarcie to sucha sakw czystymi szmatkami i uwierzcie mi, za każdym razem sakwy wyglądały jak nowe.