Nasze Zwierzątka
- Szczotka
- Posty: 446
- Rejestracja: sob maja 21, 2011
- Miejscowość: Lublin
- Motocykl: Honda VTX 1800C
- VROC: 0
https://picasaweb.google.com/1140361958 ... 6723715666
a to moje słodkie stworzonko :-)
Mam nadzieję, że się pojawiło, bo pierwszy raz wstawiam jakąś fotę
teraz powinno chyba być już dobrze, w sensie widać
a to moje słodkie stworzonko :-)
Mam nadzieję, że się pojawiło, bo pierwszy raz wstawiam jakąś fotę
teraz powinno chyba być już dobrze, w sensie widać
Ostatnio zmieniony wt lut 21, 2012 przez Szczotka, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam
__
Marcin
__
Marcin
- mirad
- Posty: 2071
- Rejestracja: pn maja 31, 2010
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: VN 2000 Classic
- VROC: 32433
Piękny ten potwór. Miałem coś w tym rodzaju, ale się skończyło.Szczota pisze:a to moje słodkie stworzonko :-)
Bożena pisze:kilka owczarków kaukaskich
Piękne bestie, siła wystarczająca do napędzania dużego generatora elektrycznego, no i na ochronę nie wydaje się.
Czyli strategia następująca: jużak zagania, a kaukazy kończą akcję.
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !
FUCK FUEL ECONOMY !
- Badger
- Posty: 6396
- Rejestracja: pn kwie 05, 2010
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: Blue Lady + Osiołek
- VROC: 29218
Szczota, linkuj do zdjęcia a nie do strony to będzie się od razu wyświetlało.Szczota pisze:https://picasaweb.google.com/1140361958 ... 6723715666
a to moje słodkie stworzonko :-)
Mam nadzieję, że się pojawiło, bo pierwszy raz wstawiam jakąś fotę
teraz powinno chyba być już dobrze, w sensie widać
Tzn. link, który wklejasz ma mies rozszerzenie JPG a nie jakieś inne lub jego brak.
Dlaczego nazwałeś tego jaszczura SAMSUNG??
pie.....lę, nie myję
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga
Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.
- Zombie
- Posty: 2574
- Rejestracja: pn sty 03, 2011
- Miejscowość: M-a
- Motocykl: VN 1700 Vaquero , Indian Scout
- VROC: 34250
Zawsze to lepiej niż LGBadger pisze:Dlaczego nazwałeś tego jaszczura SAMSUNG??
Mniejsza o perfekcje, badz po prostu dobry.
www.steelrosesmcsouthside.pl
www.steelrosesmcsouthside.pl
- Robson
- Posty: 4167
- Rejestracja: ndz lip 17, 2011
- Miejscowość: Tychy
- Motocykl: VN 1600 Nomad "Phantom"
- VROC: 34475
A może szuka Ktoś dla kociaka: kuwety zamykanej, drapaka, kojca, transportera? Oczywiście używane, ale wyczyszczone w ładnym stanie, całość 200zł. Zostało mi po kotce, wyszła z domu i nie wróciła... Jakby co to pytajcie na pw.
Jestem tu, bo wierzę, że emocje są siłą życia...
Nie jestem odpowiedzialny za emocje odbiorcy... To jego sprawa.
Nie jestem odpowiedzialny za emocje odbiorcy... To jego sprawa.
-
- Posty: 2047
- Rejestracja: czw mar 31, 2011
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: Honda Varadero 1000XL
- VROC: 0
Prośba o poradę. Ostatnio zauważyłem, że moja suczka Suzanka pokochała wszystkich człowieków witając ich w bramie merdającym ogonem trzymając w pysku piłeczkę do zabawy. Ten kto był u mnie na ranczo wie o czym piszę. Dziś o 4 nad ranem mieszkaniec wsi zrobił sobie skróty przez naszą posesję. Swobodnie otworzył bramę przejechał autkiem podwórko i wyjechał tylnią bramą. Piesek spał na ganku i miał wszystko "pod ogonem". Nawet nie zaszczekał. Agresja "0" Rano zastanawiałem się czy nie
powinienem wziąść jeszcze jednego nie dużego pieska o lekko szczekającym charakterze. Czy ktoś z was ma doświadczenie w doborze partnera lub partnerki dla pieska na posesji. Moja Suza to mieszaniec mająca coś z charakteru Border Colie i może trochę z wyglądu. Ma około 4 lat. Jest wysterylizowana. Bardzo inteligentna
i łatwo poddająca się szkoleniu. Wierna i zawsze przy nodze. Nawet gdy są otwarte bramki nigdy nie opuszcza posesji chyba, że bardzo ją o to poproszę. Piesek kochany i niesamowity podczas zabawy.
Zastanawiam się jak dobrać pieska, aby nie skonfliktować już terytorialną sunię. Pomyśleliśmy o nie dużym kundelku, ale czy to ma być pies , czy suka, szczeniak, czy dorosły?????????????
Jak wyczuć pieska, czy choć będzie szczekał w potrzebie.
Żadnych Amstafów, czy innych niebezpiecznych psów.
Poradzicie
powinienem wziąść jeszcze jednego nie dużego pieska o lekko szczekającym charakterze. Czy ktoś z was ma doświadczenie w doborze partnera lub partnerki dla pieska na posesji. Moja Suza to mieszaniec mająca coś z charakteru Border Colie i może trochę z wyglądu. Ma około 4 lat. Jest wysterylizowana. Bardzo inteligentna
i łatwo poddająca się szkoleniu. Wierna i zawsze przy nodze. Nawet gdy są otwarte bramki nigdy nie opuszcza posesji chyba, że bardzo ją o to poproszę. Piesek kochany i niesamowity podczas zabawy.
Zastanawiam się jak dobrać pieska, aby nie skonfliktować już terytorialną sunię. Pomyśleliśmy o nie dużym kundelku, ale czy to ma być pies , czy suka, szczeniak, czy dorosły?????????????
Jak wyczuć pieska, czy choć będzie szczekał w potrzebie.
Żadnych Amstafów, czy innych niebezpiecznych psów.
Poradzicie
Mój ojciec nie mówił jak żyć, po prostu pozwolił mi przyglądać się swojemu życiu.
Clarence Budington Kelland
Clarence Budington Kelland
nie ma chyba sposobu, żeby przewidzieć jak zachowa sie dany szczeniak w dorosłym życiu... ale napewno większość cech danej rasy się u niego ujawni w mniejszym lub większym stopniu w zależności od wychowania/szkolenia...
z czystym sumieniem mogę do pilnowania polecić rasę Fila Brasileiro, której egzemplarz pochrapuje w pobliżu... ale ani on mały, ani łatwy w prowadzeniu... za to nie ma mowy żeby obcy się pałętał w pobliżu...
pzdr.
z czystym sumieniem mogę do pilnowania polecić rasę Fila Brasileiro, której egzemplarz pochrapuje w pobliżu... ale ani on mały, ani łatwy w prowadzeniu... za to nie ma mowy żeby obcy się pałętał w pobliżu...
pzdr.
- mirad
- Posty: 2071
- Rejestracja: pn maja 31, 2010
- Miejscowość: Mazowsze
- Motocykl: VN 2000 Classic
- VROC: 32433
Jak do szczekania to tratlerek lub jajnik.
Jak zagryź i przynieś to kaukaz.
Jak do pilnowania i przytulania to cane corso /pies podwórzowy/. Ale nie na całoroczne/całodobowe przebywanie na powietrzu, bo to piesek z włoskim pochodzeniem, zimą wyłącznie w domu. Zresztą tak sympatyczny, że szkoda się z nim rozstawać.
Każdy chwali swoje.
Jak zagryź i przynieś to kaukaz.
Jak do pilnowania i przytulania to cane corso /pies podwórzowy/. Ale nie na całoroczne/całodobowe przebywanie na powietrzu, bo to piesek z włoskim pochodzeniem, zimą wyłącznie w domu. Zresztą tak sympatyczny, że szkoda się z nim rozstawać.
Każdy chwali swoje.
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !
FUCK FUEL ECONOMY !
-
- Posty: 2047
- Rejestracja: czw mar 31, 2011
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: Honda Varadero 1000XL
- VROC: 0
Teściowie mieli 13 lat mieszańca po ojcu kaukazie. Osobiście im przywiozłem taką maniunią kuleczkę Nasza kuleczka trochę wyrosła i zaczeła kazać nam wszystkim odnosić się do siebie z należytym szacunkiem . Tylko teść i Ja prawie pewnie przechodziliśmy wzdłuż posesji. Teściowa i reszta raczej boczkiem, boczkiem. To był nasz najlepszy piesek. Gwarancja bezpieczeństwa. Fafcio lubił dzieci, ale z racji gabarytów raczej mógł je skrzywdzić. Proponowałem teściom, aby jeszcze raz zaiwestować w takie monstrum, ale stwierdzili, że żywienie sporo kosztuje. Wcale im się nie dziwiłem, bo pies jak dostawał michę to w ekspresowym tempie opróżniał. Poźniej piesek zaczął dostawać wiadro i też brał na raz I tak troszkę na własne życzenie przekarmiali pieska.mirad pisze:Jak do szczekania to tratlerek lub jajnik.
Jak zagryź i przynieś to kaukaz.
Jak do pilnowania i przytulania to cane corso /pies podwórzowy/. Ale nie na całoroczne/całodobowe przebywanie na powietrzu, bo to piesek z włoskim pochodzeniem, zimą wyłącznie w domu. Zresztą tak sympatyczny, że szkoda się z nim rozstawać.
Każdy chwali swoje.
Ale potwierdzam twoją opinię dotyczącą Kaukaza.
Mój ojciec nie mówił jak żyć, po prostu pozwolił mi przyglądać się swojemu życiu.
Clarence Budington Kelland
Clarence Budington Kelland
- Długi Lech
- Posty: 1000
- Rejestracja: ndz lis 14, 2010
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: EN 500 C3
- VROC: 33639
Pamietasz Zbyszek jak byliśmy pod Węgorzewem w Guji? Na podwórku był łagodny bokserek, chodził węszył, sikał na nasze opony, mozna go było głaskać. Na łańcuchu uczepiony był agresywny owczarek, który swoja agresją nakręcał bokserka. Mało brakowało a byśmy cały dzień spędzili w tym gospodarstwie, bo nie chciał nas nas wypuścić. Bierz psa agresora i bedziesz miał dwóch morderców na podwórku
-
- Posty: 2047
- Rejestracja: czw mar 31, 2011
- Miejscowość: Białystok
- Motocykl: Honda Varadero 1000XL
- VROC: 0
Już wczoraj przypomniałem sobie o tym bokserku. Tamten duet bardzo mi dziś odpowiada.Długi Lech pisze:Pamietasz Zbyszek jak byliśmy pod Węgorzewem w Guji? Na podwórku był łagodny bokserek, chodził węszył, sikał na nasze opony, mozna go było głaskać. Na łańcuchu uczepiony był agresywny owczarek, który swoja agresją nakręcał bokserka. Mało brakowało a byśmy cały dzień spędzili w tym gospodarstwie, bo nie chciał nas nas wypuścić. Bierz psa agresora i bedziesz miał dwóch morderców na podwórku
Ale z mojej Suzanki taki morderca jak z Kaspra Ghost Rider
Mój ojciec nie mówił jak żyć, po prostu pozwolił mi przyglądać się swojemu życiu.
Clarence Budington Kelland
Clarence Budington Kelland
- Kasia
- Posty: 70
- Rejestracja: pn mar 26, 2012
- Miejscowość: wielkopolska
- Motocykl: vulkan Jurka
- VROC: 0
To i ja pochwalę się naszymi dziewczynkami. Mama i córka- Funia i Marudka. https://picasaweb.google.com/1085057701 ... -6NmozI-wE
Kto jest online
Jest 14 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 14 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości