Prośba o poradę. Ostatnio zauważyłem, że moja suczka Suzanka pokochała wszystkich człowieków witając ich w bramie merdającym ogonem trzymając w pysku piłeczkę do zabawy. Ten kto był u mnie na ranczo wie o czym piszę. Dziś o 4 nad ranem mieszkaniec wsi zrobił sobie skróty przez naszą posesję. Swobodnie otworzył bramę przejechał autkiem podwórko i wyjechał tylnią bramą. Piesek spał na ganku i miał wszystko "pod ogonem". Nawet nie zaszczekał. Agresja "0"
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Rano zastanawiałem się czy nie
powinienem wziąść jeszcze jednego nie dużego pieska o lekko szczekającym charakterze. Czy ktoś z was ma doświadczenie w doborze partnera lub partnerki dla pieska na posesji. Moja Suza to mieszaniec mająca coś z charakteru Border Colie i może trochę z wyglądu. Ma około 4 lat. Jest wysterylizowana. Bardzo inteligentna
i łatwo poddająca się szkoleniu. Wierna i zawsze przy nodze. Nawet gdy są otwarte bramki nigdy nie opuszcza posesji chyba, że bardzo ją o to poproszę. Piesek kochany i niesamowity podczas zabawy.
Zastanawiam się jak dobrać pieska, aby nie skonfliktować już terytorialną sunię. Pomyśleliśmy o nie dużym kundelku, ale czy to ma być pies , czy suka, szczeniak, czy dorosły?????????????
Jak wyczuć pieska, czy choć będzie szczekał w potrzebie.
Żadnych Amstafów, czy innych niebezpiecznych psów.
Poradzicie
![:ok:](./images/smilies/AC08.gif)